W dzisiejszym „Dzienniku Łódzkim” redaktor Maciej Kałach informuje, że magistrat Łodzi nie zostawi bez pomocy 348 nauczycieli oraz 104 pracowników obsługi i administracji, zwalnianych właśnie z zamykanych gimnazjów. Oto jakie formy wsparcia owych bezrobotnych nie z własnej woli byłych pracowników definitywnie zlikwidowanych w tym roku gimnazjów oferowali: Tomasz Trela – pierwszy wiceprezydent Łodzi i Krzysztof Barański – dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Łodzi
Foto:www.facebook.com/puplodz
UMŁ obiecuje, że nie zostawi bez pomocy 348 nauczycieli oraz 104 pracowników obsługi i administracji, zwalnianych właśnie z zamykanych gimnazjów. Podobne deklaracje padały przed dwoma laty – gdy zaczynał się proces likwidacji tych szkół – jednak urzędnicy nie dysponują wiedzą, jak przełożyły się one na sytuację tracących wtedy zajęcie pracowników oświaty.
[…] Według obu (panów: Treli i Barańskiego – OE), z dotychczasowym nauczycielem sam skontaktuje się doradca zawodowy. Zaraz potem, gdy PUP stwierdzi, że jako osoba bezrobotna zarejestrował się ktoś z przeszłością pod tablicą. Taki doradca zawodowy ma omawiać z nauczycielem możliwość znalezienia pracy poza oświatą.
Matematyk po szkoleniu może zostać np. świetnym programistą, a to bardzo ceniony dziś zawód – mówił Tomasz Trela. PUP w Łodzi może sfinansować szkolenia do wysokości 15 tys. zł, zaś chętni do prowadzenia własnego biznesu mogą ubiegać się o 29 tys. zł pomocy. […]
Co do pracowników obsługi, ich umiejętności przydadzą się w wielu łódzkich firmach, np. zakładach produkcyjnych*.
Duża skala zwolnień w Łodzi wynika m.in. ze sposobu likwidacji miejskich gimnazjów. Władze miasta zdecydowały, że wygasną one samodzielnie – m.in. w wyniku sporu z kuratorem oświaty. Zaś w większości samorządów zapadła decyzja o dołączeniu oddziałów gimnazjalnych do podstawówek. Zatem teoretycznie dyrektorzy takich tworów mogli w ostatnich latach stworzyć jakiś system rozdzielania godzin między dotychczasowych nauczycieli SP oraz przybyłych z gimnazjalistami – aby utrzymać na etatach obie te grupy. Ale związkowcy sygnalizują, że poza Łodzią nauczyciele także tracą pracę.
Cały artykuł „Matematyk zwalniany z łódzkiego gimnazjum będzie cenionym programistą? Urząd miasta deklaruje pomoc tracącym pracę w szkołach” – TUTAJ
Źródło: www.dzienniklodzki.pl
UWAGA: Pogrubienia (za wyjątkiem oznaczonego*) oraz podkreślenia fragmentów cytowanego tekstu – redakcja OE.
Komentarz Redakcji:
Wygląda na to, że Łódź, na tle innych miast, jest „zieloną wyspą”, wolną od deficytu nauczycieli. Zobacz artykuł Artura Radwana z 21 maja 2019 r. w „Gazecie Prawnej” – „Zwolnień nie będzie. Jest praca dla nauczycieli” – TUTAJ