Tuż przed północą  w piątek 16 grudnia 2022 r. dr Tomasz Tokarz zamiesił na swoim profilu tekst, w którym zaprezentował typologię uczniów, wzorowaną na koncepcji  niejakiego dr Richarda Bartle’a –  brytyjskiego profesora i badacz gier. Jako że to dość oryginalna koncepcja, postanowiliśmy tekst ten udostępnić na OE:

 

 

Nie ma metod bardziej lub mniej skutecznych. Wszystko zależy od zastosowania i preferencji odbiorcy.

 

Inspirując się terminologią Bartla* podzieliłem kiedyś uczniów na 5 typów – w zależności od ich podejścia do szkoły i samego uczenia się. Każdy z tych typów ma także preferowane sposoby uczenia się.

 

ACHIEVER (osiągacz) – interesują go przede wszystkim wyniki, pozycja w rankingu. Kolekcjonuje punkty i oceny, by być lepszym od innych. Zdobywca bierze udział we wszystkich misjach, w których będzie mógł rywalizować z innymi uczniami i zdobywać nagrody. Typowy zdobywacz pasków. Chce być zauważony i doceniony.

 

Achiever lubi pracę indywidualną, gdzie pracuje na własny rachunek. Lubi wszelkie rywalizacyjne formy w których może się wykazać. Jeśli bierze udział w pracach zespołowych – pogania grupę, lub robi zadania za innych, byle zdobyć pierwsze miejsce.

 

EXPLORER (odkrywca) – uczy się z czystej ciekawości. Nie rywalizuje z innymi na punkty i nie interesuje go miejsce w rankingu. Nie zwraca uwagi na stopnie, cieszy go, że może odkrywać tajemnice świata. Buduje swoją wartość na podstawie odnalezionych i nieznanych innym poziomów, płaszczyzn, informacji. Ma przedmioty, które go interesują i im poświęca uwagę.

 

Explorer lubi uczyć się przez samodzielne poszukiwania, ale ceni także wykłady w formie pogadanki – dowiaduje się czegoś nowego i w każdej chwili może dopytać. Formy pracy grupowej raczej go męczą, bo uważa, że trochę traci czas i gdyby uczył się sam lub słuchał tych, którzy już wiedzą, to dowiedziałby się szybciej rzeczy, które go interesują.

 

SOCIALIZER (społecznik) – samą szkołę traktuje jako środek do budowania relacji społecznych z innymi, a nie jako wartość samą w sobie. Uczenie się jest dla niego głównie pretekstem do bycia z innymi. Jest w szkole po to, aby lepiej poznawać ludzi. Kluczowe jest dla społecznika wchodzenie w interakcję, wymienianie się informacją, wiedzą, doświadczeniem. Nastawiony jest na współdziałanie. Np. społecznik robi zadania domowe, by móc się nimi podzielić z innymi.

 

Socializer lubi wszelkie formy grupowe, ćwiczenia aktywizujące, które może wykonać z innymi. Lubi projekty zespołowe. Liczy się sama możliwość pobycia i pogadania z innymi. Męczą go wykłady i prace indywidualne.

 

KILLER (zabójca) – interesuje go przede wszystkim sianie chaosu. Chce dominować. Lubi intrygi. Dąży do przewodnictwa w grupie. Buduje swoją pozycję na wrażeniu, jakie robi na innych. Jeśli trzeba będzie zdobywać dobre oceny, nawet paski – gdy pomaga mu to w osiąganiu władzy, np. w pozyskaniu nauczyciela. Może mieć stopnie równie dobre jak Achiever, ale sama pozycja w rankingu służy innym celom.

Killer lubi dyskusje w których może brylować, projekty, w których może zabłyszczeć, formy grupowe, gdzie może przejąć rolę lidera. W pracach grupowych przejmuje inicjatywę, potem odgrywa role szowmana.

 

PLAYER (ZWYKŁY GRACZ) – szkoły nie wybierał, ale skoro trzeba, to w grze siedzi. Akceptuje reguły szkolnej gry, choć nie rozumie jej celu (rytualizm wg Mertona). Sama gra nie sprawia mu satysfakcji ale też nie stanowi dla niego źródła cierpień. Robi ile trzeba (dla świętego spokoju). Nie walczy o punkty, nie interesuje go świat gry, nie dba specjalnie o relacje z innymi graczami, nie dąży do dominacji. Jego prawdziwe życie toczy się poza szkołą.

 

Player lubi krótkie, wykładowe formy (kawa na lawę) połączone z notatką – ma jasno podane czego trzeba się nauczyć – na minimum. Ceni proste zadania, po zrobieniu których ma spokój. Gdzie trzeba odpisze, ściągnie, wyciągnie na tróję.

 

Podczas pracy grupowej lub projektów zespołowych nie wykazuje się inicjatywą, ale jeśli jest szansa na zdobycie punktów do zaliczenia (na 3) to zrobi proste zadanie, jakie mu wyznaczy lider.

 

Ceni praktyczność. Jeśli uzna, że pewne rzeczy są mu przydatne – do realiów pozaszkolnych, to będzie słuchał z uwagą.

 

 

 

PS: bonus – jest jeszcze LOST(er) (ZABUGIONY) – niestety dla niego szkoła to cierpienie. Jest w szkole, bo ktoś go zmusił. Nie wie po co jest w szkole, nie wie czemu ona służy. Nie radzi sobie z rozgrywką. Przerastają go elementy gry i ma problemy z opanowaniem podstaw. Robi minimum (głównie z obawy przed karą) byle przetrwać w nieprzyjaznym środowisku i móc opuścić grę.

 

Losta męczy wszystko co szkolne. W jego przypadku sprawdzi się po prostu odseparowanie od szkoły.

 

 

 

Źródło: www.facebook.com/tomasztokarzIE/

 

 

 

* Dr Richard Bartle, brytyjski profesor i badacz gier. Więcej o jego typologii  –  TUTAJ

 

 

 



Zostaw odpowiedź