Foto: www.google.pl

 

Minister Antoni Macierewicz na apelu klas mundurowych podczas Salonu Obronnego na Targach w Kielcach – 06.09.2016

 

 

Wczoraj w dzienniku „Rzeczpospolita” zamieszczono artykuł redaktora Marka Kozubala, zatytułowany „MON szykuje reformę klas mundurowych”. Najbardziej „porażająca” jest zawarta tam informacja, że decydenci w ministerstwie obrony chcą, aby w każdym powiecie było liceum, w którym będzie działała klasa wojskowa. Ponoć już w najbliższym roku szkolnym ma ruszyć pilotażowy program kształcenia w ok. 50 szkołach. Oto fragment tej publikacji:

 

Ministerstwo przewiduje, że ujednolicony zostanie program nauki, opracowany podręcznik dla uczniów takich klas. Uczniowie na zakończenie nauki w szkole średniej mieliby dwutygodniowy obóz wojskowy, po którym składaliby przysięgę wojskową. Chętni do służby byliby przyjmowani do armii w pierwszej kolejności, podobnie jak ci, którzy chcieliby podjąć studia wojskowe.

 

Dalej dowiadujemy się, że wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk powiedział, że „resort pracuje nad reformą systemu przygotowania rezerw dla Sił Zbrojnych”. Zainteresowanych tym tematem odsyłamy do środowego wydania „Rzeczpospolitej”, gdzie zostanie opublikowana cała rozmowa z wiceszefem MON.

 

Cały artykuł „MON szykuje reformę klas mundurowych” – TUTAJ

 

Źródło: www.rp.pl/

 

Komentarz redakcji:

W Polsce jest 314 powiatów. Jeżeli w każdym powiecie powstanie tylko jedna – ok. 25 osobowa klasa wojskowa, to za     4 lata ukończy je 7850 wojskowoszkolonych absolwentów – dziewcząt i chłopców. Po 5 latach będzie to prawie 40 tyś (dokładnie – 39 250) młodych ludzi płci obojga o militarnie uformowanej osobowości. W tym czasie będziemy cierpieli z braku pielęgniarek w szpitalach… [WK]



Zostaw odpowiedź