Do tradycji należy, ze co kilka dni zamieszczamy kolejny tekst Danuty Sterny z bloga „Oś świata”:
Sala lekcyjna, a proces uczenia się
Motywowanie jest trudnym zadaniem dla nauczyciela, a właściwie niemożliwym do wykonania. Nauczyciel może jednak, tak organizować zajęcia, aby uczniowie się angażowali, a to zwiększa ich motywację.
Środowiska, w którym uczeń się uczy, często wpływa na chęć uczenia się. Jeśli w klasie jest duszno lub panuje bałagan, to nie jest to środowisko sprzyjające uczeniu się. Dobrze jest najpierw zadbać o dobre warunki, a potem organizować lekcje angażujące uczniów.
1.Sala lekcyjna
Warto przed lekcja wywietrzyć salę i zadbać o porządek. Wchodzą do sali uporządkowanej uczniowie mają mniejsza ochotę bałaganienia.
Warto też zadbać o łatwe przestawianie ławek, aby ułatwić organizację pracy uczniów w grupach.
2.Stwarzanie ułatwiających warunków.
W pewnym eksperymencie w misce umieszczono banany i pomarańcze, i pozwolono uczestnikom wybierać owoc, ludzie zdecydowanie wybierali częściej banany — nie ze względu na ich smak, ale dlatego, że łatwiej je obrać.
Analogicznie uczeń nawet w sposób nieświadomy wybiera, to co jest łatwiejsze do wykonania. Dlatego warto zadbać o dostępność materiałów i zmniejszyć bariery w rozpoczęciu i kontynuowaniu przez ucznia pracy. Można np. mieć w klasie szkolnej szufladę z pomocami, które uczeń może używać w czasie lekcji, np. długopisy, linijki, kartki, zakreślacze, karteczki samoprzylepne itp.
Jeśli uczeń o czymś zapomni, nie musi prosić innych o pożyczenie ani tracić czasu na szukanie; po prostu podchodzi do szuflady i bierze to, czego potrzebuje. Szuflada powinna być uzupełniana przez uczniów sukcesywnie. Uczy to wspólnej odpowiedzialności.
3.Angażowanie przy pomocy wskazówek wizualnych
Mózg ludzki reaguje na bodźce wizualne. Sprytnie umieszczona wskazówka wizualna może skuteczniej wywołać działanie niż wiele przypomnień ustnych.
Wskazówki wizualne powinny być zmieniane, aby się nie opatrzyły. Dużo lepiej działają rysunki i obrazy stworzone przez uczniów, niż plansze zakupione i wiszące w sali cały rok.
Dobrym pomysłem może być „Parking pytań”, na którym uczniowie zapisują pytania lub porady podczas nauki. Powoduje to zapamiętywanie pytań i nieprzerywanie w czasie nauki innym uczniom. Pod koniec lekcji trzeba wrócić do pytań i wspólnie poszukać odpowiedzi.
4.Wykorzystanie ciekawości
Ciekawość jest potężnym motywatorem. Można rozpocząć lekcje od pytania kluczowego lub od podania ciekawostki.
Pamiętam, jak moi licealiści na lekcjach matematyki „budzili się” swoje zainteresowanie, gdy opowiadałam im o historii matematyki, lub zadawalam pytania na przewidywania.
Nauczyciele szczególnie edukacji wczesnoszkolnej często rozpoczynają lekcje od przedstawienia uczniom rekwizytu związanego z tematem lekcji, to również zaciekawia uczniów.
6.Świętowanie postępów
Przeważnie doceniamy końcowe sukcesy, zapominamy o świętowaniu w czasie procesu uczenia się. A docenianie jest bardzo ważnym czynnikiem motywującym.
Można w sali lekcyjnej zawiesić plakat i na nim uczniowie mogą zapisywać – czego się nauczyli. Jeśli taki plakat jest sukcesywnie zapełniany, to uczniowie widzą swój postęp w nauce.
Taki plakat może wisieć na zebraniach z rodzicami, wtedy również rodzice mogą zobaczyć, czego dzieci uczą się w szkole.
Innym sposobem na uświadomienie sobie przez uczniów własnego rozwoju są tak zwane wyjściówki. Uczniowie pod koniec lekcji wieszają w ustalonym miejscu na ścianie karteczki samoprzylepne z odpowiedzią na pytanie. Może to być: Czego się dziś nauczyłem? lub „Co jest dla mnie niejasne?” lub „O co chciałbym zapytać”. Uczniowie czytając kartki kolegów i koleżanek uczą się wzajemnie od siebie i motywują do dalszej nauki.
Świętowanie może również opierać się o zeszyt uczniowski. Można zrobić wystawę zeszytów, którą można też pokazać rodzicom na zebraniu. Uczniowie zwykle są dumni ze swoich zeszytów, o ile prowadzone są ze wsparciem nauczyciela.
Inspiracja artykułem Cathleen Beachboard
Źródło: owww.knauczanie.pl