30 czerwca 2015 r. w Katowicach przedstawiciele ZNP ze Śląska wręczyli minister edukacji Joannie Kluzik-Rostkowskiej „świadectwo” z informacją, że „nie otrzymała promocji do następnej klasy”.
Foto:www.znp.edu.pl
Wręczenie nastąpiło tuż po wyjazdowym posiedzeniu rządu, które tego dnia odbywało się w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Związkowcy czekali przed Urzędem Wojewódzki na minister edukacji. Mieli ze sobą świadectwo (przypominające oficjalne świadectwo szkolne) w postaci dużej planszy, które wręczyli szefowej MEN.
– Nasza ocena wynika z wielomiesięcznej obserwacji pani pracy i z ocen cząstkowych – mówiła Jadwiga Aleksandra Rezler, prezes Okręgu Śląskiego ZNP, wręczając świadectwo. – Nie zdała pani do następnej klasy z wielu powodów.
Na świadectwie znalazło się dwanaście „obowiązkowych zajęć” z krótkim uzasadnieniem. Z dziesięciu z nich minister otrzymała ocenę niedostateczną. Są to m.in. „Znajomość prawa oświatowego: niedostateczny (Minister nie zna podstawowych ustaw i rozporządzeń!)”, „Przeciwdziałanie prywatyzacji edukacji: niedostateczny (Minister wspiera przekazywanie samorządowych szkół fundacjom i stowarzyszeniom)”, „Poszanowanie zawodu nauczycieli: niedostateczny (Minister bezpodstawnie przedstawia nauczycieli w złym świetle)”, „Pomoc rodzicom: niedostateczny” (Minister ustanowiła najdłuższą przerwę świąteczną, a winą za to obarczyła nauczycieli)”. Oceny dostateczne minister otrzymała z dwóch przedmiotów: za „rządowy podręcznik” (Idea słuszna, wykonanie fatalne) oraz „nadzór pedagogiczny”. […]
Cała informacja o tym wydarzeniu TUTAJ
Źródło: www.znp.edu.pl