Foto: www.gov.pl/web/premier/

 

Członkowie rządy premiera Donalda Tuska po zaprzysiężeniu przez Prezydenta – 12 grudnia 2023 roku.

 

 

Wczoraj (17 października 2024 r.) „Portal dla Edukacji”  zamieści obszerny tekst, w którym jego autor – Bogdan Bugdalski zaprezentował swoisty bilans polityki rządu „Koalicji 15 października” w sferze edukacji. Oto fragmenty tego tekstu i link do pełnej wersji:

 

 

Rząd traci szansę na wydostanie zawodu nauczyciela z totalnej recesji

 

Od czasu wyborów 15 października 2023 r. w oświacie wiele się zmieniło – nauczyciele otrzymali rekordowo wysoką, 30-proc. podwyżkę płac, więcej swobody i zrozumienie ze strony władz. Rząd nie poszedł jednak w reformowaniu systemu wynagrodzeń dalej. Wiele oczekiwanych przez społeczeństwo reform wciąż jest na etapie wstępnym. […]

 

Dziesięć miesięcy rządów koalicji demokratycznej to jeszcze nie czas na podsumowania, ale rok, jaki minął od wyborów, zmusza do refleksji. Czy w tym czasie coś udało się zmienić w oświacie, która tak mocno poparła tę koalicję w wyborach, czy widać efekty tych zmian? Na te pytania można odpowiedzieć bezpiecznie – i tak, i nie. Nie ulega jednak wątpliwości, że zmieniło się bardzo dużo, choć jak zapewne powie wielu: nie tak dużo, ile mogłoby się zmienić. […]

 

W oświacie wiele się zmieniło, ale najbardziej atmosfera

 

Pierwszymi działaniami, jakie podjęło kierownictwo MEN, była wymiana wszystkich kuratorów oświaty i wskazanie, że teraz nadzór pedagogiczny nie będzie służył karaniu, a wspierał nauczycieli i dyrektorów placówek w ich pracy. Momentem, który miał pokazać, że pod rządami koalicji demokratycznej tak to już będzie, było odwołanie 15 grudnia 2023 r. małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak, zaledwie dwa dni po zaprzysiężeniu Donalda Tuska.

 

Tym samym z pracy szkół zniknął efekt mrożący, a nauczyciele uzyskali większą autonomię działania. Oczywiście mam świadomość, że nie każdy się z taką oceną zgodzi, że część czytelników stwierdzi, iż MEN karmi teraz dzieci i młodzież ideologią lewacką, ale będzie to przesada. Bo choć niewątpliwie niektóre działania obecnego kierownictwa resortu pozwalają tak sądzić, to nie jest ich wiele i nie stanowią one głównego nurtu zmian.

 

Duże znaczenie miały także spotkania kierownictwa z tzw. stroną społeczną – ze związkami zawodowymi działającymi w środowisku oświatowym oraz z przedstawicielami organizacji pozarządowych. Więc te początki były naprawdę obiecujące.

 

Niestety z biegiem miesięcy te spotkania nieco przycichły a impet, z jakim w nowe zadania wkroczyło MEN, został wyhamowany poprzez dość kontrowersyjne i raczej najmniej pilne zmiany, które mocno rozgrzały atmosferę środowiska szkolnego. To oczywiście była zapowiedź całkowitego wyrugowania prac domowych z procesu kształcenia w szkołach podstawowych oraz likwidacji nauki religii w szkołach. Skończyło się na mniej drastycznych zmianach – zakaz zadawania prac domowych został ograniczony do klas 4-8, a religię wykreślono z ocen liczonych na średniej na świadectwie oraz wprowadzono możliwość tworzenia międzyklasowych oddziałów. Natomiast religia w szkołach została i to w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. I wiele wskazuje na to, że tak już zostanie.[…]

 

MEN traci szansę na zwiększenie atrakcyjności zawodu nauczyciela

 

Wydaje się, że MEN straciło impet w zmienianiu polskiej rzeczywistości oświatowej, zwłaszcza tej związanej z wynagrodzeniami i warunkami pracy nauczycieli. Dobre słowa płynące z ust minister Nowackiej na temat pracy nauczycieli są oczywiście ważne, ale nie zmieniają tego, że koalicja rządząca traci szansę na wydostanie zawodu nauczyciela z totalnej recesji. Bo jak słusznie wskazują przedstawiciele związków zawodowych – podwyżka 30-proc. była ogromna (choć kwotowo niewielka – raptem 1500 zł brutto), ale stworzyła jedynie podstawę do dalszego budowania prestiżu zawodu.

 

Więc szkoda, że MEN i cały rząd nie postanowiły jej wykorzystać i zaoferować środowisku podwyżkę przynajmniej przewyższającą prognozowaną inflację. Obecnie zarysowana perspektywa wzrostu płac o 5 proc. znów jest poniżej jej poziomu, a więc znów zmniejszy się atrakcyjność zawodu. A to na pewno nie skłoni młodych ludzi do pracy w tym zawodzie.

 

 

 

Cały tekst „Rząd traci szansę na wydostanie zawodu nauczyciela z totalnej recesji”  –  TUTAJ

 

 

Źródło: www.portalsamorzadowy.pl

 



Jedna odpowiedź to “Podsumowanie działań i zaniechań Rządu Donalda Tuska w sferze edukacji”

  1. Felieton nr 540. Cały czas w trosce o przyszłość edukacji w polskich szkołach | Obserwatorium Edukacji napisał:



    […] już w piątek zamieściłem na OE „Podsumowanie działań i zaniechań Rządu Donalda Tuska w sferze edukacji”, a wczoraj tekst Igi Kazimierczyk „Kolejna recenzja dotychczasowej polityki edukacyjnej rządu […]

Zostaw odpowiedź