Izabela Leśniewska, w towarzystwie Marka Pleśniara, w Sali Europejskiej Hotelu Ambasador,

po zapowiedzi kolejnych spotkań: Konferencji OSKKO w Krakowie i kolejnego Kongresu w Zakopanem,  

ogłosiła: „Obrady XVIII Kongresu Zarządzania Oświatą uważam za zamknięte”.

 

 

 

 

Tekst i zdjęcie:

Włodzisław Kuzitowicz



 

 

 

GABRIEL WOŁOSEWICZ, nauczyciel chemii i przedmiotów zawodowych w Powiatowym Zespole Szkół im. Maurycego Mochnackiego w Redzie został Nauczycielem

 

 

Nauczyciel jest liderem Zespołu Przedmiotów Zawodowych, pozyskuje materiały i surowce do zajęć od pracodawców. Opracowuje i wdraża narzędzia diagnostyczne (ankiety, karty samooceny). Pan Gabriel korzysta z nowoczesnych technologii i śledzi nowości i zmiany w nauczaniu zawodu. Dzieli się z innymi nauczycielami swoimi materiałami (scenariusze, karty pracy, zestawy egzaminacyjne). Przygotowuje dla uczniów podcasty. Jest egzaminatorem aż w pięciu zawodach.

 

Opracował interaktywne narzędzie z zakresu doradztwa zawodowego Mapa Karier. Jest inicjatorem powołania nowych zawodów w szkole. Przygotował dokumentację niezbędną do powołania kierunku technik lotniskowych służb operacyjnych. Jest autorem programu nauczania dla zawodu technik eksploatacji portów i terminali oraz technik służb operacyjnych. Nauczyciel jest współautorem innowacji szkolnej „Lider innowacji i intraprzedsiębiorczości – doradztwo biznesowe”, autorem programu „Planowanie kariery zawodowej drogą do sukcesu na rynku pracy”, współautorem innowacji „Obsługa celna w portach i terminalach”, jest pomysłodawcą biuletynu o zawodach dla doradców zawodowych. Wraz z nauczycielem fizyki zainicjowali projekt interdyscyplinarny „Nasza Maria” o Marii Skłodowskiej-Curie. Nauczyciel jest liderem zespołu Szkoła Promująca Zdrowie. Jest lub był koordynatorem sześciu projektów realizowanych w ramach Erasmusa+ i POWER.

 

Pan Gabriel współtworzył zespół zadaniowy „Szkoła przyjazna rodzinie”, jest inicjatorem Tygodnia Tolerancji, w ramach którego przeprowadził warsztat „Inni to także my – czy jestem tolerancyjnym człowiekiem?”. Realizował projekt eTwinnig „czy kompetencje twarde są dla twardzieli, a miękkie dla mięczaków?”. Ukończył szkolenie na egzaminatora 5 (!) zawodów. Jest koordynatorem EPAS- Szkoła Ambasadorem Parlamentu Europejskiego, Szkoła Humanitarna PAH i opiekunem samorządu uczniowskiego oraz Koła Europejskiego.

 

Na 22. Gali finałowej Konkursu Nauczyciel Roku było wielu wspaniałych nauczycieli i nauczycielek a także duże grono osób publicznych, które przybyły do Zamku Królewskiego. […]

 

W tym roku już po raz czwarty Nauczycielowi Roku towarzyszy Konkurs Nauczyciel Jutr@, organizowany przez Głos Nauczycielski wspólnie z Fundacją Orange.

 

 

 

Źródło: www.znp.edu.pl

 

 

Więcej o Nauczycielu Roku 2024  –  TUTAJ

 

 

x           x           x

 

 

Nauczycielka wychowania przedszkolnego zwyciężczynią konkursu Nauczyciel Jutr@

 

 

 

 

Więcej o wyborze Nauczycielki Jutr@ –  TUTAJ



Wtorek, 8 października 2024 rok, drugi dzień XVIII Kongresu OSKKO

 

 

 

Dr hab. Jacek Pyżalski, pof. UAM. – podczas wykładu n.t. zakazu używania, a nawet przynoszenia telefonów i smartfonów do szkół.

 

 

 

 

 

Pokazowa lekcja WOS z uczniami VIII klas SP nr 81 im. Bohaterskich Dzieci Łodzi w Lodzi.

Prowadzący – Tomasz Bilicki.

Temat lekcji: ”Jak pomagać swoim rówieśnikom”.

 

 

 

 

Ewa Radanowicz podczas wykładu  „O potrzebie kompleksowego wsparcia  i  zarządzaniu dobrostanem”.

 

 

 

 

Trwa debata uczestników Kongresu w celu wypracowania Stanowiska OSKKO i Kongresu

w sprawie istotnych problemów w edukacji,

prowadzona przez Izabelę Leśniewską – prezesa Zarządu OSKKO i   Marka Pleśniara – dyrektora biura OSKKO

 

 

 

 

Bardziej obszerny opis wydarzeń, w których uczestniczyliśmy podczas naszej bytności na Kongresie, zostanie zamieszczony po jego zakończeniu.

 

 

 

 

Zdjęcia: Tomasz Fiedorowicz (OSKKO)

Tekst i redakcja: W. Kuzitowicz



Byliśmy ciekawi jak na stronie MEN zarejestrowano wystąpienie  wiceministry Katarzyny Lubnauer na XVIII Kongresie OSKKO w Łodzi. I oto jaka czekała nas tam niespodzianka:

 

 

Screen zrobiony 8 października o godzinie 8:30

 

 

Źródło: https://www.gov.pl/web/edukacja

 



Nie jesteśmy w stanie zaprezentować dzisiaj obszernej relacji z wydarzeń pierwszego dnia XVIII Kongresu OSKKO. Tę zaprezentujemy w środę. A teraz jedynie kilka podstawowych informacji i zdjęć, w tym kilka przyklłdowo  dokumentujących „kontekst reklamowo-informacyjny” firm prezentujących swoją ofertę dla szkół:

 

 

 

Otwarcia kongresu dokonała Pani Prezes Zarządu – Izabela Leśniewska w towarzystwie  Marka Pleśniara – dyrektora biura OSkko

i innych członków władz Stowarzyszenia.

 

 

 

Widok ogólny Sali Europejskiej podczas uroczystego otwarcia Kongresu

 

 

 

Władze oświatowe Łodzi reprezentował dyrektor Wydziału Edukacji UMŁ  – Jarosław Pawlicki ( pierwszy w 1. rzędzie )

zaś województwa – Łódzki Kurator Oświaty -Janusz Brzozowski – (drugi w 1. rzędzie)

 

 

 

Wiceministra Katarzyna Lubnauer podczas swego wystąpienia, w którym informowała uczestników kongresu

o aktualnych pracach MEN  nad przygotowywanymi zmianami w systemie oświaty

 

 

 

Aby posłuchać co w MEN piszczy przyszli do Sali Europejskiej prawie wszyscy uczestnicy Kongresu.

 

 

 

 

Poniżej seria zdjęć, ilustrujących kilka stoisk instytucji i firm działających na rzecz szkolnictwa

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jutro także zamieścimy foto-relację.

 

 

 

Tekst i zdjęcia:

Włodzisław Kuzitowicz



Powoli udaje nam się wrócić do przedwakacyjnych czasów, kiedy to w poniedziałki rano zamieszczaliśmy obszerne fragmenty najnowszych postów Kolegi Jarosława Pytlaka z jego bloga „Wokół Szkoły”. Tak było przed tygodniem i tak jest dzisiaj:

 

 

O przyrodzie w szkole na kanwie falstartu próbnego balonu

 

„Dzieckiem w kolebce, kto uczył się przyrody, ten młody – świat zrozumie…”
(Jarosław Pytlak, inspirowane Mickiewiczem)

 

W połowie września nastąpiła niespodziewana „wrzutka” ze strony MEN – oto wiceministra Katarzyna Lubnauer ogłosiła, że w zamierzeniach resortu, w ramach reformy zapowiadanej na 2026 rok, jest połączenie biologii, geografii, fizyki i chemii w szkole podstawowej w jeden przedmiot przyroda. Jak wskazała, w klasach 5-6 byłby to powrót do stanu wcześniejszego, nie wykluczyła jednak również możliwości, że zmiana dotyczyć będzie także klas najstarszych. No i rozgorzała debata.

 

Zanim się do niej przyłączę, chwila zastanowienia, po co w ogóle padła ta zapowiedź. Dla podgrzania tematu nadchodzącej reformy? Możliwe – cokolwiek dzisiaj zostaje ogłoszone na temat zmian w polskiej szkole, niezawodnie podnosi temperaturę w edukacyjnej bańce. A może jako próbny balon przed prezentacją kilka dni później projektu profilu absolwenta szkoły podstawowej?! W końcu pośród dziedzin, jakie mają zgłębiać w szkołach uczniowie, znalazła się w nim właśnie przyroda. Tak czy inaczej, kwestia wzbudziła emocji co nie miara.

 

Zapowiadaną zmianę poparło Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych, od jakiegoś czasu konsekwentnie dopominające się o dowartościowanie tej sfery kształcenia. Ogólny tumult nastąpił, kiedy do większej grupy odbiorców dotarło, że taka reforma mogłaby całkowicie wyrugować ze szkoły podstawowej tradycyjne dyscypliny nauk przyrodniczych, wraz z ich nauczycielami. Powstało podejrzenie, że chodzi nie tyle o postęp w edukacji, co bezinwestycyjne rozwiązanie problemu powszechnego braku specjalistów. Pożar usiłowała ugasić (benzyną) sama pani Lubnauer, oświadczając, że przedmiotu będą mogły uczyć także zespoły nauczycieli. Wzbudziło to homerycki śmiech dyrektorów, którzy już teraz próbują jakoś wtłoczyć wątłe zasoby kadrowe w arkusz organizacyjny, a tu trzeba by jeszcze znaleźć takie miejsce dla lekcji przyrody w tygodniowym grafiku zajęć każdej klasy, by mogli tam trafić różni nauczyciele. A w ogóle, na zdrowy rozum, po co mielibyśmy coś łączyć, by chwilę później podzielić?! Żeby była jedna ocena zamiast czterech?! Delikatnie mówiąc, skórka niewarta wyprawki.[…]

 

Trudno powiedzieć, co chciała osiągnąć ministra Lubnauer, ale efekt mogła przewidzieć od razu – każda zapowiedź zmiany powoduje dzisiaj polaryzację stanowisk. Nie inaczej stało się i w tym przypadku. W efekcie nadal wiadomo, że nic nie wiadomo, za to jeszcze bardziej wzrosła niepewność jutra i frustracja pośród nauczycieli

.

* * *

 

Temat nauczania przyrody jest mi bardzo bliski, a najbardziej pożądane rozstrzygnięcie, kiedy i w jakim zakresie powinna być ona przedmiotem zajęć szkolnych, jest dla mnie dość oczywiste – co postaram się za chwilę wykazać. Najpierw jednak muszę podkreślić, że o ile zazwyczaj wypowiadam się w sprawach edukacji z perspektywy zarządzającego placówką, o tyle w kwestii pożądanego miejsca przyrody w szkole podstawowej mogę bazować na swoim kierunkowym wykształceniu oraz wieloletnich doświadczeniach nauczyciela przedmiotów przyrodniczych. Jeśli komuś szkoda jednak czasu na czytanie o moich kompetencjach do wypowiadania się w tej sprawie, może spokojnie przeskoczyć do kolejnych trzech gwiazdek i podjąć lekturę dalej.

 

W połowie lat 80-tych ukończyłem studia biologiczne na Uniwersytecie Warszawskim, podczas których zaliczyłem m.in. 560 godzin zajęć z zakresu chemii. Dało mi to prawo nauczania obu przedmiotów, a po reformie Handkego zacząłem uczyć także przyrody. W 1989 roku zostałem magistrem pedagogiki. Te drugie studia, również na UW, podjęte ze szczerym zamiarem zostania nauczycielem, utrwaliły we mnie na całe życie przekonanie, że istota edukacji podstawowej nie polega na równoległym uprawianiu ośmiu czy dziesięciu dyscyplin naukowych, ale na pokazywaniu uczniom spójnego i całościowego obrazu świata, a na tym tle – ludzkiej aktywności. Na pewno był w tym wpływ żony – która równolegle studiowała nauczanie początkowe, a także naszej wspólnej pracy z zuchami i harcerzami, których uczyliśmy mnóstwa ciekawych rzeczy bez żadnego podziału na przedmioty. Na tym podglebiu wyrosły w połowie lat 90-tych eksperymenty z integracją międzyprzedmiotową w klasach 4-6, jakie podjąłem wspólnie ze współpracownikami w STO na Bemowie. Testowaliśmy pomysł cotygodniowego dnia wycieczkowego, ten sam nauczyciel uczył biologii i geografii, prowadziliśmy z uczniami projekty oparte na eksperymentach, turystyce, poszukiwaniu przygód. Nauczyliśmy się traktować programy nauczania jako drogowskaz a nie dogmat. W ten sposób narodziła się wśród nas koncepcja jednolitego nauczania klas 4-6, którą w latach 1996-1998 popularyzowaliśmy w środowisku pedagogicznym, przyjmując na Bemowie gości z całej Polski, a także prowadząc wyjazdowe konferencje metodyczne. Ukoronowaniem tej działalności było opracowanie „Jednolitego programu nauczania blokowego dla klas 4-6”, za który w 1999 roku jedenastu nauczycieli z naszej szkoły otrzymało Nagrody Ministra Edukacji Narodowej. […]

 

* * *

 

Czytaj dalej »



 

Zaczynam pisanie tego felietonu jeszcze w sobotę – w Międzynarodowym Dniu Nauczyciela. Gdy zamieszczałem  okolicznościowy materiał na OE, niechcący uruchomiłem wspomnienia sprzed lat, kiedy  to ja byłem uczniem i składałem życzenia z okazji tego dnia swoim nauczycielkom i nauczycielom – zwłaszcza polonistce z „Budowlanki” – Pani Wiktorii Kupiszowej. Ale wtedy Dzień Nauczyciela  obchodzony był 20 listopada. Został on ustanowiony w 1957 roku, podczas Światowej Konferencji Nauczycielskiej w Warszawie, kiedy to ustalono, że dzień 20 listopada będzie Międzynarodowym Dniem Karty Nauczyciela i świętem nauczycieli. I dlatego 20 listopada 1960 roku, wraz z trzema moimi kolegami – jako „Klub Kula” in corpore – stawiliśmy się w godzinach wieczornych, z kwiatami, w mieszkaniu naszej Pani Profesor, a ja odczytałem, specjalnie na tą okoliczność napisane, wierszowane życzenia. Oto ich obszerny fragment:

 

[…] A więc: Tyle życzę zdrowia,

(Jakże nastrój jest podniosły)

Ile razy wzrost pogłowia

W szkole – na barany, osły…

 

Ile będzie wokół Ziemi

Za lat dziesięć mknąć sputników,

Ile nowych odkryć w chemii,

Ile w Polsce satyryków…

 

Ile dni już film „Krzyżacy”

Na „Baltyku” jest ekranie.

Tyle szczęścia życzę w pracy,

Pomyślności!  A grosza nie?

 

Forsy – tyle, ile razy

„Cymbał” rzekła Pani w klasie…

(Ale przyznam, be obrazy:

Cymbał brzmi, gdy weń puka się!)

 

Życzę jeszcze tyle serca

I uśmiechów wszystkich ludzi,

Ile drgań było u Hertza,

A „brudenszaftow” przy wódzi. […]

 

Wybaczcie ten przydługi cytat – możliwy, dzięki temu, że mam w domowym archiwum zeszyt z rękopisami moich młodzieńczych rymowanek – ale dobrze ilustruje on charakter naszych relacji uczeń-nauczyciel z Panią Kupiszową.

 

Rok później byliśmy całą naszą czwórką już w I klasie 3-letniego Technikum Budowlanego, a ja dopiero co zostałem wybrany na przewodniczącego Szkolnego Samorządu Uczniowskiego. I w tej roli prowadziłem zwołaną z tej samej okazji ogólnoszkolną akademię.

 

Tyle wspomnień o Dniu Nauczyciela z moich czasów uczniowskich. Ale wypada podzielić się moimi refleksjami, powstałymi pod wpływem choć jednego z prezentowanych na OE w minionym tygodniu materiałów. A był taki, któremu dałem tytuł „Nauczycielom nie wolno przyjmować pieniędzy i prezentów od ucznia, ani jego rodziców”. Gdy zamieściłem link do niego na moim fejsbukowym profilu pojawił się tam jeden tylko, ale krotki komentarz  mojej znajomej nauczycielki, występującej na Fb jako Aneta Ja-Pa*:Zgodnie z prawem nie wolno od dawna.”

 

No właśnie – bo zgodnie z  art. 228 kodeksu karnego „§ 1. Kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”

 

Nie ma wątpliwości, że dotyczy to nauczycieli, wszak nauczyciel jest osobą pełniącą funkcję publiczną, gdyż 11 kwietnia 2007 r. wprowadzono do Karty Nauczyciela zapis przyznający nauczycielowi status funkcjonariusza publicznego.

 

Jaką więc rolę mają pełnić owe wytyczne Ministra Sprawiedliwości? Czy uznał on, ze JEGO  – MINISTRA ADAMA BODNARA słowa będą skuteczniejsze od artykułu Kodeksu Karnego?

 

A na zakończenie tego nietypowego felietonu jeszcze dwie informacje:

 

 

Pierwsza – informuj, że od jutra będę gościem XVIII Kongresu OSKKO. Przewiduję, że nienajlepszy stan mojego zdrowia nie pozwoli mi na uczestnictwo od rana do wieczora, ale obiecuję, że będę zamieszczał na OE relacje, ilustrowane moimi, a może także pozyskanymi od organizatorów, zdjęciami.

 

Druga –  że nadal ŁKO nie podpisał zgody na powołanie – z pominięciem procedury konkursowej – na 5-letnią kadencję dyrektora ŁCDNiKP pani Karoliny Południkiewicz, która w czerwcu br, takiego konkursu nie wygrała, mimo że była jedyną kandydatka, do którego to konkursu startowała po nieomal 10-u miesiącach kierowania tą placówką jako pełniąca obowiązki  dyrektora tej placówki. Czyżby to była sytuacja znana z I Wojny Światowej, gdy żadna ze stron nie kwapiła się do ofensywy i żolnierze tkwili w okopach, a ówczesna prasa mogła jedynie informować: „Na zachodzie bez zmian…” ?

 

 

Włodzisław Kuzitowicz

 

 

*Aneta Ja-Pa, to Aneta JamiołkowskaPabian, liderka ruchu „Budzących się Polonistów”, inicjatorka i organizatorka „Kawiarenek metodycznych”, nauczycielka j. polskiego w Zespole Szkół Gastronomicznych w Łodzi

 

 

 



Źródło: ww.bimkal.pl/kalendarz/swiatowy-dzien-nauczyciela

 

„Obserwatorium Edukacji” nie mogło zignorować Światowego Dnia Nauczyciela, który w tym, roku obchodzony jest 5 października. Dzięki temu nie dołączyliśmy do Ministerstwa Edukacji i do Krajowej Sekcji Oświata i Wychowanie NSZZ „Solidarność”, na których to oficjalnych stronach nie znaleźliśmy żadnego tekstu z tej okazji. Jedynym reprezentantem polskich nauczycielek i nauczycieli, który o tym dniu pamiętał jest Związek Nauczycielstwa Polskiego.

 

My zacytujemy tu fragmenty tekstu, zamieszczonego z tej okazji przez „Głos Nauczyciela” – organ tego związku:

 

 

W sobotę 5 października przypada Światowy Dzień Nauczyciela (World Teachers’ Day).

„Słuchajcie nauczycieli i nauczycielek”

 

 

[…]

 

„Z tej okazji międzynarodowe organizacje nauczycielskich związków zawodowych – Education International i ETUCE – European Trade Union Committee for Education mają jedno przesłanie do rządów: Słuchajcie nauczycieli i nauczycielek, wzmacniajcie dialog społeczny z naszą grupą zawodową! Doceńcie głos nauczycieli i nauczycielek w tworzeniu nowej umowy społecznej dla edukacji!”czytamy m.in. na stronie ZNP, który należy do do 30-milionowej światowej społeczności zrzeszonej w Education International i ETUCE.

 

Centralne uroczystości WTD odbywają się w siedzibie UNESCO w Paryżu. Międzynarodówka Edukacyjna (Education International) organizuje jednak w mediach społecznościowych wiele wydarzeń dla nauczycieli z całego świata.[…]

 

Warto przypomnieć, że od niedawna na czele EI stoi dr Mugwena Maluleke z South African Democratic Teachers Union (SADTU). 10. Kongres EI obradował 26 lipca – 2 sierpnia br. w Buenos Aires (Argentyna). Międzynarodówka zrzesza związki reprezentujące 33 mln nauczycieli z całego świata.

 

 

Źródło: www.glos.pl

 

 

 

 



 

 

Oto fragmenty tekstu, zamieszczonego dzisiaj na „Portalu dla Edukacji”, oraz linku do jego pelnej wersji, a także link do szerszej informacji o owych rankingach miast:

 

 

Eksperci zmierzyli poziom edukacji w polskich miastach. Znamy wyniki rankingu

 

Tegoroczna edycja Indeksu Zdrowych Miast objęła między innymi poziom edukacji w 66 miastach na prawach powiatu. Kryteria oceny w tej kategorii dotyczyły efektów kształcenia w szkołach podstawowych i średnich i dostępu dzieci do edukacji przedszkolnej.

 

>- Osoby dobrze wykształcone prowadzą zdrowszy tryb życia, rzadziej chorują – tak prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prorektor ds. nauki uzasadnia uwzględnienie edukacji w tegorocznym Indeksie Zdrowych Miast.

 

>Kryteria oceny miast w tej kategorii objęły: wyniki kształcenia w szkołach podstawowych i średnich, dostępu dzieci do edukacji przedszkolnej oraz sytuację dochodową rodzin z dziećmi.

>W tym rankingu edukacyjnym na pierwszym miejscu uplasował się Kraków, wyprzedzając Warszawę i Wrocław. Tuż za podium znalazło się Opole. […]

 

Indeks opracowywany został przez ekspertów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Grupy Lux Med. Oceniane kategorie dotyczyły wskaźników w 6 zakresach: zdrowia, ludności, usług komunalnych i społecznych, edukacji, mieszkalnictwa, środowiska, infrastruktury, a także zagospodarowania przestrzeni.

 

Wśród największych miast (powyżej 300 tys. mieszkańców), najlepszy łączny wynik dotyczący wszystkich kategorii uzyskał Poznań, na drugim miejscu jest Warszawa, a na trzecim Gdańsk. W przypadku miast poniżej 300 tys. mieszkańców najwyższy wynik osiągnął Sopot, na drugim miejscu uplasowała się Gdynia, a na trzecim Rzeszów.

 

Ciekawie na tym tle wypadła klasyfikacja miast w kategorii edukacja. – Odpowiednie kształtowanie kapitału ludzkiego i wykształcenie stanowią istotną determinantę stanu zdrowia ludności. Osoby dobrze wykształcone prowadzą zdrowszy tryb życia, rzadziej chorują. Dlatego też kluczowe są inwestycje społeczne w kapitał ludzki, które zaczynają się już na wczesnym etapie edukacji przedszkolnej – prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prorektor ds. nauki Szkoły Głównej Handlowej uzasadnia uwzględnienie edukacji w Indeksie Zdrowych Miast. […]

 

W tegorocznym Indeksie Zdrowych Miast przy ocenie poziomu edukacji w miastach wzięto pod uwagę 6 wskaźników. Są to efekty kształcenia w szkołach podstawowych i średnich, mierzone wynikami egzaminów ósmoklasisty oraz egzaminu maturalnego z języka polskiego i matematyki (4 wskaźniki).

 

– Piąty wskaźnik to dostęp dzieci w wieku 3-5 lat do edukacji przedszkolnej. Jest to wskaźnik, który pokazuje w jakim stopniu miasta zapewniają potrzeby swoich mieszkańców w zakresie nie tylko dostępności opieki, ale też ułatwienia godzenia ról rodzinnych i zawodowych rodziców – czytamy w raporcie podsumowującym tegoroczną edycję rankingu. […]

 

 

 

Cały tekst „Eksperci zmierzyli poziom edukacji w polskich miastach. Znamy wyniki rankingu.”  –  TUTAJ

 

 

Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/

 

 

 

 

Więcej o o „Indeksie zdrowych miast”   na portalu „Gruma Luxmed”  –  TUTAJ

 

 

 

 

 

 

 



Dzisiaj (4 października 2024 r.) na stronie Ministerstwa Cyfryzacji zamieszczono informację o wizycie ministra Krzysztofa Gawkowskiego w Szkole Podstawowej nr 32 w Bydgoszczy. Oto jej pierwsza cęść:

 

 

Jak chronić tożsamość i wizerunek w internecie?

Wicepremier uczy młodzież na Cyberlekcjach 3.0

 

 

 

Dziś w Szkole Podstawowej nr 32 w Bydgoszczy odbyła się lekcja z udziałem wicepremiera i ministra cyfryzacji, Krzysztofa Gawkowskiego oraz trenerów z Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK-PIB) Ewy Domańskiej oraz Andrzej Rylskiego. Tematem zajęć był „Wizerunek i tożsamość w internecie”, a lekcja oparta była na scenariuszu z projektu Cyberlekcje 3.0. To już trzecia edycja tej inicjatywy, która wspiera nauczycieli szkół podstawowych i ponadpodstawowych w nauczaniu o bezpiecznym korzystaniu z internetu.

 

Internet jest dla młodych ludzi miejscem nieograniczonych możliwości, ale także wyzwań. Musimy ich uczyć, jak budować swój wizerunek w sieci z rozwagą, by to, co dziś publikują, nie wpłynęło negatywnie na ich przyszłość. Pamiętajmy, że każda aktywność online zostawia ślad, a odpowiedzialność w cyfrowym świecie to klucz do bezpiecznego i świadomego korzystania z internetu. Bez tej świadomości trudno mówić o nowoczesnym, odpowiedzialnym społeczeństwiepowiedział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

 

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zachęcał również uczniów, aby pod okiem rodziców i nauczycieli, zaglądali do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, gdzie można znaleźć wiele materiałów dotyczących cyfrowej higieny, zasad bezpiecznego poruszania się w sieci i tego, jak odróżnić informację od fake newsa. […]

 

x           x          x

 

Oto więcej informacji o nowej wersji projektu Cyberlekcje 3.0:

 

 

Nowa wersja projektu Cyberlekcje 3.0 wprowadza wiele nowości. Projekt ten jest inicjatywą Ministerstwa Cyfryzacji i NASK-PIB, skierowaną głównie do nauczycieli szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Jego celem jest wspieranie nauczania o bezpiecznym korzystaniu z Internetu poprzez dostarczenie gotowych narzędzi dydaktycznych do prowadzenia zajęć.
 

W ramach Cyberlekcji 3.0 dostępne jest 18 scenariuszy lekcji opartych na metodologii PBL. Ta metoda aktywizuje uczniów, zachęcając ich do aktywnego uczestnictwa w procesie uczenia się i rozwijania umiejętności, takich jak analiza, krytyczne myślenie, praca zespołowa i rozwiązywanie problemów. Dzięki temu uczniowie zdobywają wiedzę poprzez praktyczne doświadczenia, co pomaga im lepiej przyswoić materiał.

 

Cyberlekcje 3.0 obejmują różne tematy, takie jak przeszukiwanie internetu, bezpieczeństwo online, prywatność, relacje w sieci, zagrożenia online, zarządzanie danymi, poszanowanie praw autorskich, a także nadużywanie nowych technologii i dobrostan psychiczny. Każdy z tych obszarów tematycznych jest dostosowany do wymagań programów nauczania na różnych poziomach edukacji.

 

Wszystkie scenariusze oraz materiały dodatkowe projektu CyberLekcje 3.0 są dostępne są w bazie wiedzy o cyberbezpieczeństwie w zakładce CyberEdukacja na portalu gov.pl, a także na Zintegrowanej Platformie Edukacyjnej (ZPE) (do wyszukiwarki platformy: https://zpe.gov.pl/ należy wpisać haslo: Cyberlekcje 3.0).

 

 

Źródło:  www.cyberprofilaktyka.pl/o-projekcie-cyber-lekcje-30.html

 

x          x          x

 

Materiały do Cyberlekcji 3.0  –  TUTAJ