



W miniony piątek – 22 listopada – na stronie MEN zamieszczono taką informację:
Celem procedowanej regulacji jest zapewnienie Ministrowi Edukacji niezbędnego zaplecza analityczno-badawczego dostarczającego wysokiej jakości danych, pogłębionych analiz i formułowanych na tej podstawie rekomendacji na potrzeby projektowania, realizacji i monitorowania polityki edukacyjnej państwa w zakresie oświaty, szkolnictwa wyższego oraz rozwiązań dotyczących uczenia się przez całe życie.
Projekt rozporządzenia (TUTAJ), a wraz z uzasadnieniem i OSR dostępny jest – TUTAJ
Konsultacje potrwają do 10 grudnia br. Uwagi i opinie można przesyłać na adres sekretariat.dir@men.gov.pl
Źródło: www.gov.pl/web/edukacja/
x x x
Natomiast wczoraj (25 listopada) prof. Bogusław Śliwerski zamieścił na swoim blogu taki oto komentarz, dotyczący tego projektu:
Resortowy Instytut Badań Edukacyjnych ma być państwowy,
ale w rzeczywistości nadal będzie resortowy
Co któraś partia dochodzi do władzy, to zaczyna od kreowania prawa pod własne interesy. W dn. 30 kwietnia 2010 r. została uchwalona Ustawa o instytutach badawczych. Nie analizuję ewolucji wprowadzanych do niej zmian, bo nie to jest przedmiotem mojego wpisu. Aktualny Stan prawny jest na dzień: 25.11.2024 (Dz.U.2024.0.534). Dlaczego zatem zainteresowałem się tą ustawą? Z prozaicznego powodu. Prezes Rady Ministrów przekazał do konsultacji projekt przekształcenia resortowego Instytutu Badań Edukacyjny, bo podlegającego Ministerstwu Edukacji Narodowej w … IBE- Państwowy Instytut Badawczy.
Kiedy wczytałem się w treść projektowanej ustawy, to omal nie spadłem z krzesła ze śmiechu. Okazuje się bowiem, że zamierza się nadać status Państwowego Instytutu Badawczego, który w istocie nadal będzie resortowy. Jak czytam w tym projekcie:
„4.Nadzór nad Instytutem sprawuje minister właściwy do spraw oświaty i wychowania” (…) 5. Dysponentem środków budżetowych na realizację zadań, o których mowa w § 3, jest minister właściwy do spraw oświaty i wychowania”.
Co to za instytut państwowy, a więc niezależny od jednego z resortów, skoro ma mieć ten sam status, jaki już posiada, a więc ma podlegać nadzorowi tego samego ministra?
To oczywiste. Instytut Badań Edukacyjnych utracił przeszło 6 lat temu prawo do nadawania stopni naukowych w dziedzinie nauk społecznych, w dyscyplinie pedagogika. Prezes Rady Ministrów zamierza zatem obejść wymagania stawiane instytutom badawczym, które – jeśli już są – to podlegają Ministrowi Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Muszą zatem spełnić wymagania naukowe, a nie związane z przedmiotem badań. Kadra musi mieć odpowiednie kwalifikacje, stopnie naukowe, osiągnięcia i kategorię naukową dyscypliny, z której zamierza nadawać stopnie naukowe.
Projekt Rozporządzenia Rady Ministrów nakłada w tym przypadku na IBE-PIB zadanie: (…) „prowadzenia badań naukowych i prac rozwojowych w zakresie nauk społecznych i humanistycznych oraz założeń, organizacji, metodyki i efektywności systemu kształcenia, roli rodziny i innych podmiotów uczestniczących w procesie kształcenia i wychowania, a także rozwiązań na rzecz uczenia się przez całe życie„.
Skoro tak szeroki w sensie dziedzin nauk ma być zakres badań naukowych, to dlaczego nadzór ma sprawować ministra edukacji a nie np. minister nauki czy minister kultury i dziedzictwa narodowego albo minister sportu? To oczywiste. Proszę zwrócić uwagę na następujący zapis:
„§ 3.Do zadań Instytutu, szczególnie istotnych dla planowania i realizacji polityki państwa, których wykonywanie jest niezbędne dla rozwoju edukacji i kultury, rozwoju gospodarczego oraz poprawy jakości życia obywateli, należy:
1)prowadzenie badań naukowych i prac rozwojowych w zakresie, o którym mowa w § 2 pkt 1, oraz przystosowanie ich wyników do upowszechnienia lub wdrożenia w praktyce” (…)”.
Sprytne. Niby mają badać kształcenie i wychowanie, ale pojawia się też kultura, gospodarka… itd. Badania nie mają być naukowe, tylko mają zabezpieczyć władzy resortu edukacji ich przystosowanie do upowszechniania i wdrożenia w praktyce oświatowej projektów partii władzy. Przyznam szczerze, że tak daleko nie zaszedł nawet PiS.
Gdyby ktoś nie wiedział, o co chodzi, to oczywiście o to: „5.Dysponentem środków budżetowych na realizację zadań, o których mowa w § 3, jest minister właściwy do spraw oświaty i wychowania”.
Po co zmieniać nazwę i status Instytutu Badań Edukacyjnych, skoro ten prowadzi badania, które przystosowuje od lat do wdrożenia ich wyników w praktyce?
Źródło: www.sliwerski-pedagog.blogspot.com
W miniony piątek na internetowej stronie Łódzkiego Kuratorium Oświaty zamieszczono informację o wartej upublicznienia konferencji:
Zaproszenie na konferencję „Fakty i mity – uczniowie z Ukrainy w polskiej szkole.”
Szanowni Państwo Dyrektorzy Szkół i Placówek,
zapraszamy Państwa na konferencję „Fakty i mity – uczniowie z Ukrainy w polskiej szkole.” organizowaną przez Łódzkiego Kuratora Oświaty we współpracy ze Szkołą Podstawową nr 70 im. S. Wyspiańskiego w Łodzi.
Konferencja odbędzie się 10 grudnia 2024 r. w godz. 10.30 – 14.30 (rejestracja uczestników od godz. 10.00) w budynku Szkoły Podstawowej nr 70 im. S. Wyspiańskiego w Łodzi, ul. Rewolucji 1905 r. nr 22.
Tematem wiodącym konferencji będzie spojrzenie praktyków i ekspertów na procesy kształcenia w polskim systemie edukacji uczniów z Ukrainy z doświadczeniem uchodźczym.
W ramach konferencji proponujemy Państwu m.in. :
>prelekcje dyrektorów szkoły podstawowej i ponadpodstawowej przybliżające praktyczne rozwiązania organizacji kształcenia uczniów z Ukrainy,
>prelekcje ekspertów organizacji zajmujących się tematyką uchodźców i problematyką humanitarną (UNHCR i UNICEF),
>omówienie zagadnień związanych z wdrażaniem w procesy szkolne asystenta międzykulturowego.
W przerwie kawowej zapewniamy przestrzeń do swobodnej wymiany doświadczeń, dobrych praktyk i zadawania pytań.
Zainteresowanych Dyrektorów zapraszamy do rejestracji w terminie do 30 listopada 2024 r. poprzez link podany poniżej:
Link do formularza rejestracyjnego – TUTAJ
Uwaga!
Lista miejsc ograniczona, o zakwalifikowaniu do uczestnictwa w konferencji będzie decydować kolejność zgłoszeń.
Szczegółową agendę konferencji prześlemy na adres mailowy wskazany w zgłoszeniu.
Źródło: www.kuratorium.lodz.pl
Ze wstydem musimy przyznać się do przeoczenia wydarzenia, które miało miejsce w Warszawie 8 listopada 2024 roku. Powołano wtedy Radę Młodzieżową przy Parlamentarnym Zespole ds. Młodzieży. A dowiedzieliśmy się o tym z fejsbukowego profilu Przewodniczącego owej Rady Młodzieżowej – Miłosza Kozikowskiego, na którym zobaczyliśmy taki, zamieszczony tam 15 listopada, wpis:
Historyczny moment – powołaliśmy największą młodzieżową radę w historii Polski. 305 młodych ludzi ze 146 różnych miast i wsi w Polsce – to 305 punktów widzenia, tysiące talentów i miliony wspólnych pomysłów. Od teraz współpracujemy razem w Radzie Młodzieżowej przy Parlamentarnym Zespole ds. Młodzieży, której mam zaszczyt przewodniczyć, inicjując jej kształt i kolejne działania.
Rozpoczynamy przygodę trudną i wymagającą, ale też pełną energii, dumy i radości ze zmieniania świata na lepsze. Tworzymy zupełnie nową jakość w polityce młodzieżowej, walcząc o lepszą przyszłość i jednocząc się w najważniejszych sprawach.
8.11 w Senat Rzeczypospolitej Polskiej zorganizowaliśmy Posiedzenie Inauguracyjne, w którym uczestniczyło ponad 200 osób z całej Polski. Radni odebrali Akty Powołania, integrowali się ze sobą, wymieniali się doświadczeniami. Dyskutowaliśmy o zwiększaniu aktywności młodych w samorządach lokalnych, obniżeniu wieku wyborczego i wprowadzeniu kwot wyborczych dla młodych ludzi na listach.
Zaczynamy prace. Powołujemy zespoły, zaczynamy realizować wiele ciekawych i merytorycznych projektów. Już pojawiają się pomysły dot. legislacyjnych zmian w edukacji, odwracania negatywnego trendu słabnącego wolontariatu, walki z przemocą domową, wzmocnienia mentoringu, ustawy ograniczającej dostępność jednorazówek i e-papierosów, raportów o świadomości obywatelskiej i finansowej młodych Polaków… a to dopiero pierwszy tydzień:)
Dostrzegają nas już powoli politycy – zaczynamy otrzymywać zaproszenia na komisje parlamentu. Jesteśmy wdzięczni zwłaszcza Jerzy Wcisła – Senator RP z Zespołu ds. Młodzieży, posłance Monika Rosa – przewodniczącej Komisji Dzieci i Młodzieży, senatorowi Krzysztof Kwiatkowski z Komisji Ustawodawczej. Będziemy zabierać głos w imieniu młodego pokolenia, walczyć o nasze sprawy.
Cieszę się, że mam przyjemność pracować praktycznie 24/7 z pozostałymi członkami prezydium – Michał Butkiewicz, Martyna Sontowska, Maja Anna Dykowska i Jan Pieniążek. Jutro wybierzemy jeszcze 9 osób, które wejdą w skład organów decyzyjnych Rady. Bardzo dziękuję za zaufanie i wsparcie senatorowi – przewodniczącemu Zespołu ds. Młodzieży Jerzy Wcisła.
Źródło: www.facebook.com/
x x x
Oto informacja z oficjalnej internetowej strony Senatu RP:
Obrady Rady Młodzieżowej przy Parlamentarnym Zespole ds. Młodzieży – TUTAJ
P.s.
Będziemy obserwować działalność tej Radi i informować Was o jej kolejnych spotkaniach w Parlamencie.
Na taką informację trafiliśmy podczas naszego przeszukiwania stron internetowych:
Serdecznie zapraszamy osoby zainteresowane wspieraniem dobrostanu psychicznego wszystkich uczestniczek/uczestników polskiego systemu oświaty do udziału w Konferencji inaugurującej Program „Szkoła Pozytywnych Relacji”, która odbędzie się 20 listopada 2024 r. na Wydziale Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Honorowy Patronat nad konferencją objęli: Dziekan Wydziału Studiów Edukacyjnych kadencji 2016 – 2024 prof. dr hab. Agnieszka Cybal-Michalska, Wojewoda Wielkopolski Pani Agata Sobczak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego Pan Marek Woźniak oraz Wielkopolski Kurator Oświaty Pan dr Igor Bykowski.
Cele konferencji oraz Programu „Szkoła Pozytywnych Relacji”:
>Przedstawienie osobom pracującym w polskim systemie oświaty (nauczyciele/ki, dyrekcja, psycholodzy/żki szkolni/e, pedagodzy/żki szkolni/e) wiedzy nt. koncepcji Internal Family Systems Richarda Schwartza (IFS).
>Inspirowanie osób uczestniczących w Konferencji/Programie do rozwijania tzw. Jakości „Ja” u nich samych oraz uczniów/uczennic z którymi pracują, poprzez stosowanie koncepcji IFS w praktyce.
Opłaty:
W przypadku dokonania opłaty do 15.09.2024 koszt wynosi 200,00 zł
W przypadku dokonania opłaty po 15.09.2024 koszt wynosi 250,00 zł
[…]
W ramowym planie Konferencji proponujemy:
1.Warsztaty (każda osoba uczestnicząca może wziąć udział w dwóch wybranych przez siebie formach).
2.Sesje wykładowe.
3.Networking umożliwiający nawiązanie kontaktów pomiędzy osobami, zainteresowanymi koncepcją IFS. […]
Źródło: /www.wse.amu.edu.pl/
P.s.
Szkoda, że za tak potrzebne nauczycielom (i nie tylko) informacje trzeba płacić. I że nie ma transmisji na YoyTube… [WK]
Dziś poniedziałek, więc nie będzie dla nikogo niespodzianką, że proponujemy najnowszy tekst Kolegi Pytlaka:
Childwashing top level
Czy wiesz, Czytelniku, co oznacza słowo sportwashing?! Na wszelki wypadek wyjaśnię, za Obserwatorium Językowym Uniwersytetu Warszawskiego, że jest to „wykorzystywanie sportu do poprawy reputacji nadszarpniętej skandalami, występkami, przestępstwami itp. poprzez organizowanie imprez sportowych, inwestowanie w drużyny i kluby sportowe oraz inne działania związane ze sportem”. W tym artykule napiszę o zjawisku pokrewnym, któremu przez analogię nadałem nazwę childwashing. To wykorzystywanie dziecka w celu ocieplenia wizerunku polityka, a czasem nawet poprawy jego fatalnej reputacji. Rzecz dzieje się bynajmniej nie w jakiejś satrapii na Bliskim Wschodzie, ale w gmachu polskiego Sejmu. W poprzednim sezonie z childwashingu skorzystali niektórzy parlamentarzyści, ze wszystkich zresztą ugrupowań, oraz Rzeczniczka Praw Dziecka. W zwiastunie nowego sezonu, który skłonił mnie do napisania tego tekstu, zagościł Antoni Macierewicz.
Kilka miesięcy temu zwróciłem na tym blogu uwagę na 12-letnią dzisiaj dziewczynkę, Sarę, akredytowaną w Sejmie w roli dziennikarki, bohaterkę prowadzonego przez jej tatę kanału na Instagramie „Perspektywa Sary”. Mój artykuł, zatytułowany „Wobec dorosłych dzieci są bez szans”, w którym wskazałem, że sejmowe kuluary nie są właściwym środowiskiem działania małoletniej reporterki, a politycy, przynajmniej niektórzy, nie zasługują na zaufanie jako rozmówcy, wzbudził spory rezonans w mediach. W rezultacie sejmowe relacje Sary przestały się pojawiać, jak się jednak okazało, do czasu.
Oto bowiem kilka dni temu na kanale „Perspektywa Sary” ukazał się kolejny materiał, a w nim Antonii Macierewicz, któremu dziewczynka zadała pytanie o dobre cechy Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. Biorąc pod uwagę poważne zarzuty, jakie obciążają tego polityka, obsadzenie go w roli dobrotliwego i nobliwego starszego pana rozmawiającego z dzieckiem uznaję za childwashing najwyższego poziomu (top level). Można się o tym przekonać na własne oczy TUTAJ.
Jak widać na filmie, pan Macierewicz wypowiada się z pozycji autorytetu moralnego, informując swoją rozmówczynię, że „nie zna dobrych cech Donalda Tuska”, by następnie poprawić się, że może wskazać jedną, którą „niektórzy cenią” (w domyśle on sam, broń Boże!), a mianowicie umiejętność kłamania. W ten sposób udziela swojej rozmówczyni i widzom pięknej lekcji tak modnej aktualnie edukacji obywatelskiej, którą młoda dziennikarka chyba nie do końca zrozumiała. Na jej profilu, w zapowiedzi filmu, czytamy bowiem: „#Marszałek #Senior Antoni #Macierewicz specjalnie dla Perspektywa Sary, mówi dobrze nie tylko o Kaczyńskim, ale i o Tusku”. Trudno to uznać za cokolwiek innego, niż manipulację i fake news. Z kolei Jarosław Kaczyński okazuje się siedliskiem dobrych cech, w tym tak chwalebnych, jak patriotyzm i bezustanna aktywność na rzecz obrony polskiej niepodległości.
Jestem tylko zwykłym belfrem, czyli członkiem grupy zawodowej, którą Donald Tusk ostatnio bardzo przepraszał za łajdactwa poprzedniej władzy, ale która od tej nowej, z którą wiązała ogromne nadzieje, raz za razem dostaje kolejne wyrazy braku zaufania, że wspomnę tylko kwestię prac domowych, standardów ochrony małoletnich, czy szykowanej właśnie instytucji Rzecznika Praw Ucznia. Jestem tylko zwykłym belfrem, ale chciałbym, żeby politycy nie wykorzystywali bezczelnie 12-letniej dziennikarki do childwashingu, równocześnie strojąc się w piórka obrońców młodego pokolenia przed opresyjnymi nauczycielami. Tylko tyle i aż tyle.
Próbowałem znaleźć zrozumienie wśród polityków niższego szczebla. Bezskutecznie. No to w obronie poczucia sensu swojej nauczycielskiej pracy z młodymi ludźmi, spróbuję uderzyć do najwyższej instancji.
Panie Premierze! Czy uważa Pan za właściwe, żeby obciążony bardzo poważnymi zarzutami polityk ocieplał swój wizerunek udzielając w kuluarach Sejmu wywiadu małoletniej dziennikarce?! Żeby wykorzystywał dziecko do poprawy swojej fatalnej reputacji?! Czy uważa Pan za właściwe, żeby 12-latka wysłuchiwała, że Pan, szef polskiego rządu, ma tylko (ewentualnie) jedną dobrą cechę, jaką jest sprawność w kłamaniu?! I żeby pod jej nazwiskiem taka opinia o Panu wędrowała w świat?! Może Pan, jako polityk, ma grubą skórę i potrafi się tym nie przejmować. Ale narzędziem jest tutaj dziecko, co dla mnie jako nauczyciela jest skandalem.
Oczekuję Pańskiej reakcji i położenia kresu obecności małoletniej dziennikarki wśród sejmowych polityków.
Źródło: https://www.wokolszkoly.edu.pl/blog/childwashing-top-level.html
Siadając do pisania tego felietonu nie miałem wątpliwości, żadnych moich poglądów o jakimkolwiek wydarzeniu z krajowego podwórka oświatowego, o których informowałem na OE. Bo to, co mnie najbardziej wzburzyło, to stało się w piątek w Łodzi. Nie macie już chyba wątpliwości, ze tym wydarzeniem był kolejny, już trzeci, nierozstrzygnięty konkurs na stanowisko dyrektora ŁCDNiKP. Już okres go poprzedzający nie mógł nastrajać optymistycznie. Ale opowiem od początku.
Jeszcze przed terminem zgłaszania się kandydatów w środowisku pracowników Łódzkiego Centrum, ale nie tylko tam, snuto domysły kto przystąpi do konkursu. Padały dwa nazwiska: Ochmańska i Szymański. I to w tym czasie na mój ogólnodostępny adres mejlowy przyszedł tekst, podpisany „Zatroskana konsultantka”, którego najistotniejszy fragment muszę tu zacytować:
„Z informacji jakie uzyskałam nowym dyrektorem ma zostać pani Ochmańska, jest to obecna wicedyrektor ale to zapewne Pan wie. Pani Ochmańska, wiem to z potwierdzonych źródeł, jest przykładem na metody korupcji politycznej stosowane przez panią wiceprezydent.
Pani Ochmańska była przeciętnym nauczycielem (może Pan to potwierdzić w jej poprzedniej szkole) a do Centrum dostała się ponieważ jej mąż (właściciel firmy dostarczającej meble do aptek) był sponsorem kampanii pani wiceprezydent. Pani wiceprezydent od dawna lansuje panią Ochmańską, co doprowadziło do odejścia pani Południkiewicz. Mam nadzieję, że zainteresuje się Pan tą sprawą i nie pozwoli by marny nauczyciel z aspiracjami ponad miarę sprawował władze w tej szacownej instytucji i niszczył jej dobre imię.”
Rzecz w tym, że ani ja, ani nikt z zaufanych osób od lat pracujących w Centrum, nie uwierzył, ze to napisała jakś pracująca tam kobieta – wszyscy byliśmy skłonni przypisać autorstwo tego tekstu ewentualnemu konkurentowi pani Ochmańskiej. Już po upływie terminu składania ofert uzyskałem informację, że nie tylko, takowego wniosku nie złożyła pani Ochmańska, ale że nie przystąpił do konkursu – jak wcześniej przypuszczano – „żelazny” kandydat, prawa ręka pani byłej „pełniącej obowiązki” – Piotr Szymański. I że jest tylko jedna kandydatka – pani Monika Kamieńska.
Tuż przed terminem konkursu pewien „ktoś” podpisujący się „Jarosław Radek” przysłał mi mejla z taką informacją:
„Monika Kamieńska wcześniej dyrektor Pałacu Młodzieży, potem dyrektor Akademickiego Ośrodka Inicjatyw Artystycznych, potem UMŁ (nie pamiętam gdzie), kiedyś również Partia Kobiet i jakieś polityczne starty – kalendarz kandydatek nago. Osoba wysoce egzaltowana, niestety złośliwa i pamiętliwa. O oświacie raczej niewiele wie.”
I do tego dołączony był link (TUTAJ), z dopiskiem: „Stoi pierwsza z lewej”
A wczoraj ten sam nadawca przysłał mi jeszcze taki tekst:
„Nie wiem jak się zaprezentowała i jaką miała koncepcję funkcjonowania Łódzkiego Centrum ale znam ją i wiem, że pod takim kierownictwem w tej instytucji byłby jeszcze większy zamęt. Ma wyjątkową zdolność skłócania ludzi. Obawiam się niestety, że urząd nie ma dobrej kandydatury a stanowisko powierzy komuś z układu. […]”
Naprawdę, jestem nie tylko zniesmaczony, ale oburzony tym serialem żałosnych starań „sił tajemnych” o obsadzenie fotela dyrektora placówki, która powstała aby wspierać łódzkich nauczycieli w ich trudnej pracy, a która nagle okazała się taka ważna! Tylko z jakiego powodu KOMUŚ tak zależy, aby zarządzała nią nie osoba merytorycznie do tego przygotowana, a „nasz człowiek”? Czy może – jak nie wiadomo o co chodzi – to i w tym przypadku chodzi o pieniądze? Przecież nie o pensję dyrektorską, ale o… o to, aby pod szyldem tej placówki można było przepompowywać olbrzymie środki finansowe na niekoniecznie legalne cele?
I nie wierzę, że sprawcą tego obrzydliwego procederu jest dyrektor Wydziału Edukacji! On jest jedynie posłusznym wykonawcą decyzji, podejmowanych „wyżej”. I tylko nie wiem jeszcze przez kogo. Ale może i tego kiedyś się dowiemy…
Włodzisław Kuzitowicz
Nie możemy przemilczeć, ze w dniach 21 – 23 listopada, pod hasłem „Łączy nas edukacja!” odbył się 43. Krajowy Zjazd Delegatów ZNP. Nie będziemy relacjonować „własnymi słowami” jego przebiegu (wszak nas tam nie było), ale odeślemy do informacji, zamieszczanych każdego dnia na oficjalnej stronie ZNP.
43 Krajowy Zjazd Delegatów ZNP – pierwszy dzień
Sławomir Broniarz – dotychczasowy prezes Związku – został dziś, 21 listopada 2024 r. ponownie wybrany na szefa ZNP podczas 43. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP.
Kandydatury na funkcję prezesa ZNP były zgłaszane bezpośrednio z sali obrad przez delegatów. Zgłoszono jednego kandydata. W głosowaniu wzięło udział 163 delegatów. Sławomir Broniarz otrzymał 133 głosy. Głosowanie było tajne
W 43. zjeździe bierze udział 168 delegatów z 16 okręgów ZNP, dwóch sekcji związkowych (Administracji i Obsługi oraz Emerytów i Rencistów), a także z Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki. Celem zjazdu jest podsumowanie ostatnich pięciu lat działalności i przyjęcie strategii na kolejną kadencję oraz wybór nowych władz. […]
Więcej – TUTAJ
x x x
43 Krajowy Zjazd Delegatów ZNP – wybór władz
W Warszawie trwa 43. Krajowy Zjazd Delegatów ZN pod hasłem „Łączy nas edukacja!”. Celem zjazdu jest podsumowanie ostatnich pięciu lat działalności i przyjęcie strategii na kolejną kadencję oraz wybór nowych władz. […]
Wiceprezesami ZG ZNP zostali wybrani:
Grzegorz Gruchlik
Aleksandra Jadwiga Rezler
Urszula Woźniak.
Gratulacje!
W tym dniu, w części otwartej dla mediów (od godz. 10:00), zaplanowano oficjalne zjazdowe wystąpienia – prezesa ZNP oraz gości wydarzenia. Gośćmi zjazdu, którzy potwierdzili swoją obecność, będą:
Donald Tusk – Prezes Rady Ministrów;
Barbara Nowacka – Minister Edukacji;
Dariusz Wieczorek – Minister Nauki;
Krystyna Szumilas – Przewodnicząca Komisji Edukacji i Nauki.
W zjeździe wezmą udział także goście z zagranicy, a wśród nich – dr Olga Chabaniuk, wiceprzewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Oświaty i Nauki Ukrainy (TUESWU) oraz członkini Światowego Zarządu Międzynarodówki Edukacyjnej (Education International, EI).
A dalej zamieszczono kolejne informacje:
Wystąpienie premiera Donalda Tuska na 43. Krajowym Zjeździe Delegatów ZNP – TUTAJ
x x x
Wystąpienie Minister Edukacji Barbary Nowackiej na 43. Krajowym Zjeździe Delegatów ZNP – TUTAJ
Źródło: www.znp.edu.pl/
Wczoraj – 22 listopada br., o godz. 12.00 w Sejmie rozpoczęła się konferencja z okazji 35. rocznicy uchwalenia Konwencji o Prawach Dziecka. Oto informacja o niej ze strony Sejmu RP oraz plik filmowy na YouTube z nagranym jej przebiegiem:
Konferencja z okazji 35. rocznicy uchwalenia Konwencji o Prawach Dziecka z udziałem Marszałka
i Wicemarszałek Sejmu
Foto: Aleksander Zieliński/Kancelaria Sejmu
– Mierzymy się dziś z potężnymi wyzwaniami i największym z nich jest świat cyfrowy, który stanowi poważne zagrożenie. To jest coś o czym wszyscy mówimy, wszyscy wiemy, ale nie zdajemy sobie do końca sprawy z tego, co nasze dzieci robią w sieci. Tu potrzeba bardzo dużo mądrego działania i kompetencji – mówił marszałek Szymon Hołownia podczas zorganizowanej w piątek, 22 listopada, w Sejmie konferencji z okazji 35-lecia uchwalenia Konwencji o Prawach Dziecka. Ten fundamentalny dokument, przyjęty z inicjatywy Polski przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych, ustanowił powszechne standardy ochrony najmłodszych i wyznaczył zasady poszanowania ich praw. Konferencja jest elementem całorocznego parlamentarno-społecznego projektu „35 lat Konwencji – wyzwania przyszłości”, w ramach którego zaplanowano konsultacje społeczne (uwzględniające także głos Sejmu Dzieci i Młodzieży), warsztaty, seminaria i konferencje obywatelskie i naukowe. Priorytetem jest zwiększenie bezpieczeństwa dzieci we wszystkich aspektach życia, nauki i spędzania czasu wolnego.
– Przy obecnym nastawieniu Sejmu obfitującego w przeróżne inicjatywy zawsze odnajdziecie tu inspirację i siłę instytucjonalną. Wyraża ją choćby powołana, po raz pierwszy w polskim Sejmie, Komisja ds. Dzieci i Młodzieży. Nigdy nie było Sejmu tak zorientowanego na dzieci, młodzież i wyzwania związane z młodym pokoleniem, ale i z solidarnością międzypokoleniową. To jest ten wymiar, który często nam umyka. Niezwykle ważne jest, by te dwa światy się spotykały i rozumiały się nawzajem – podkreślił Szymon Hołownia.
Marszałek Hołownia ocenił także, że sejmowe wydarzenie za jakiś czas będzie mogło stanowić punkt odniesienia, jako wzorowy model współpracy obywatelsko-politycznej w wymiarze europejskim. – Jesteśmy ze wszystkich stron, z polityki, rządu, władzy ustawodawczej, instytucji rzeczniczych, ze świata nauki, NGOS-ów i działalności obywatelskiej. Mocno wierzę w to, że w można poukładać to w jednobrzmiący organizm, przykład wspaniałego partnerstwa w tym obszarze. To jest do zrobienia zważywszy na tkwiący w was potencjał – stwierdził Marszałek Sejmu kierując słowa do uczestników spotkania.
Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska podkreśliła, że to dorośli swoimi decyzjami lub ich brakiem, tworzą warunki, w których żyją dzieci, ponoszą też największą odpowiedzialność za to, że nie zawsze są one przyjazne, bezpieczne i służące rozwojowi. – Państwo, instytucje Unii Europejskiej, organizacje międzynarodowe, mają szczególne powinności w tym zakresie – mówiła. – Dziękuję za determinację i wolę zmian do tworzenia bardziej przyjaznego środowiska dla najmłodszych. Mam nadzieję, że przedstawiane dziś plany zostaną przekute na doskonalenie naszego systemu ochrony, legislację i polityki publiczne, które uwzględniają dobro dziecka – zaznaczyła.
W konferencji udział wzięli przedstawiciele strony rządowej, parlamentarnej i społecznej, w tym minister ds. równości Katarzyna Kotula, przewodnicząca sejmowej Komisji ds. Dzieci i Młodzieży pos. Monika Rosa, przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji i Nauki Krystyna Szumilas, przewodnicząca Państwowej Komisji ds.przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 Karolina Bućko, a także zastępca Rzecznika Praw Dziecka Adam Chmura. Obecni byli zaangażowani w sprawy społeczne i edukację przedstawiciele uczelni, szkół wyższych oraz organizacji pozarządowych, działających na rzecz dzieci i młodzieży.
Spotkanie było okazją do rozmowy o wypracowaniu strategii rozwijającej partycypację dzieci i młodzieży. Przygotowywana strategia ma być przewodnikiem dla różnych podmiotów, na różnych poziomach społecznych, od najbliższych dzieciom instytucji placówek, poprzez środowiska lokalne, aż po instytucje państwowe. Mówiono o bezpieczeństwie, w tym w zapewnieniu pewności dostępu do praw, z których dzieci i młodzież mogą korzystać. Podjęte zostały również tematy niedyskryminacji dzieci, a także instytucji szkoły jako przestrzeni otwartości. W ramach konferencji wręczono specjalne wyróżnienia z okazji 35-lecia Konwencji o Prawach Dziecka.
Źródło: www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/
x x x
Zapis filmowy Konferencji z okazji 35. rocznicy uchwalenia Konwencji o Prawach Dziecka na YouTube – TUTAJ
Oto jedyne dostępne dzisiaj (w godzinach popołudniowych) informacje o IV Szczycie dla Edukacji” który z inicjatywy „Sieci Organizacji Społecznych dla Edukacji” odbył się wczoraj (21 listopada) w Ośrodku Rozwoju Edukacji:
IV Szczyt dla Edukacji „Pełną parą czy para w gwizdek?”
21 listopada w ORE odbył się IV Szczyt dla Edukacji pod hasłem „Pełną parą czy para w gwizdek?”. Konferencję zorganizowała Sieć Organizacji Społecznych dla Edukacji – koalicja ponad 60 organizacji, działających na rzecz podnoszenia jakości szkoły.
Gościem specjalnym spotkania była Minister Edukacji Barbara Nowacka. O przyszłości polskiej edukacji debatowali: przedstawiciele organizacji pozarządowych, władz oświatowych i samorządowych, Rzecznik Praw Dziecka oraz dyrektorzy, nauczyciele i uczniowie.
Podjęto następujące tematy:
>Edukacyjna stopklatka. Gdzie jesteśmy? Dokąd zmierzamy?
>Co dalej z decentralizacją? Rola samorządów lokalnych w edukacyjnej zmianie
>Profil absolwenta/tki i co dalej? Jak to przełożyć na realną zmianę w szkole?
>Ochrona praw dzieci w szkole rok temu, dziś i jutro. Szanse i wyzwania
>Profil i nowa podstawa programowa, w tym obszary międzyprzedmiotowe – utopia czy konieczność?
>Telefony w naszych szkołach: Zakaz czy decyzja społeczności?
>Uczniowie z Ukrainy: Co się zmieniło? Jak sobie radzą uczniowie, szkoły i samorządy?
>Prawa uczniowskie i Rzecznik Praw Uczniowskich. Gdzie jesteśmy i co dalej?
>Nasze priorytety ’2025: Czego oczekujemy od reformy? Jak zamierzamy się włączyć?
W panelu dyskusyjnym „Uczniowie z Ukrainy – co się zmieniło? Jak sobie radzą uczniowie, szkoły i samorządy” uczestniczyła Emilia Kowalczyk-Rumak z ORE, ekspertka ds. szkoleń i realizacji wsparcia Specjalistycznych Centrów Wspierających Edukację Włączającą.
Źródło: www.ore.edu.pl
Zobacz także informację na stronie MEN:
„IV Szczyt dla Edukacji z udziałem Minister Barbary Nowackiej” – TUTAJ
Przewodniczący Komisji konkursowej, powołanej w celu wyłonienia kandydata na stanowisko dyrektora ŁCDNiKP – Jarosław Pawlicki – dyrektor Wydziału Edukacji UMŁ
Już wiemy! Po raz trzeci konkurs na dyrektora Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli zakończył się wynikiem:
5 głosów – za jedyną zgłoszoną kandydaturą pani Moniki Kamieńskiej, 5 – przeciw!
Pokombinujcie – patrząc na oficjalnie ogłoszony skład tej komisji – kto mógł głosować ZA, a kto PRZECIW:
ZARZĄDZENIE Nr 2493/2024
PREZYDENTA MIASTA ŁODZI
z dnia 20 listopada 2024 r.
w sprawie powołania komisji w celu przeprowadzenia konkursu na stanowisko
Dyrektora Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego
w Łodzi przy ul. dr. Stefana Kopcińskiego 29.
[…]
§ 1. W celu przeprowadzenia konkursu oraz wyłonienia kandydata na stanowisko
Dyrektora Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego w Łodzi przy ul. dr. Stefana Kopcińskiego 29, powołuję Komisję Konkursową w następującym składzie:
1) Jarosław Pawlicki – Dyrektor Wydziału Edukacji w Departamencie Pracy, Edukacji i Kultury Urzędu Miasta Łodzi;
2) Radosław Gwadera – Zastępca Dyrektora Wydziały Edukacji w Departamencie Pracy, Edukacji i Kultury Urzędu Miasta Łodzi;
3) Małgorzata Świecka – p.o. kierownika Oddziału ds. Powiatowych Placówek Samorządowych w Wydziale Edukacji w Departamencie Pracy, Edukacji i Kultury
Urzędu Miasta Łodzi;
4) Małgorzata Bury – przedstawiciel Łódzkiego Kuratora Oświaty;
5) Jadwiga Jakóbczyk – przedstawiciel Łódzkiego Kuratora Oświaty;
6) Aleksandra Majer – przedstawiciel Łódzkiego Kuratora Oświaty;
7) Andrzej Grajlich – przedstawiciel Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego w Łodzi;
8) Tomasz Markiewicz – przedstawiciel Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego w Łodzi;
9) Roman Laskowski – przedstawiciel NSZZ „Solidarność” Międzyregionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania Ziemi Łódzkiej;
10) Magdalena Michalak – przedstawiciel Zarządu Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego Łódź-Śródmieście.
[…]
PREZYDENT MIASTA
Hanna ZDANOWSKA
Najprawdopodobniej jeszcze przed dniem 1 grudnia dowiemy się kto zostanie pełniącym obowiązki (zapewne na 10 miesięcy) dyrektora ŁCDNiKP.
My już domyślamy się kto nim będzie, a Wy?….
