Wczoraj w łódzkich liceach i zespołach szkół ponadgimnazjalnych zawisły listy uczniów przyjętych do klas pierwszych. Powstały one, jako wypadkowa komputerowego programu rekrutacyjnego i decyzji urzędników Wydziału Edukacji UMŁ. Efektem tego procesu, a tak naprawdę mniejszej niż przed rokiem o ok. 400 liczbą absolwentów gimnazjów, jest mniejsza liczba otwartych oddziałów klas pierwszych.
Obszerną informację o tym dla której szkoły były to decyzje radosne, a dla której jest to zapowiedzią zbliżającej się likwidacji zamieścił łódzki dodatek „Gazety Wyborczej”, w artykule Kaoliny Tatarzyńskiej pt. „Mniej gimnazjalistów, mniej klas” {w wersji elektronicznej – „Wyniki naboru do liceów i techników: mniej uczniów, mniej klas”. Oto jego fragment:
Siedem oddziałów nie otworzy się w sześciu łódzkich liceach. […] W dwóch ogólniakach najmocniej walczących o przetrwanie, czyli w XXX i XXXV LO, w miarę dobrze poszło tylko jednemu. W XXX LO pierwszoklasiści rozpoczną naukę w jednej z dwóch klas, które szkoła chciała uruchomić. Dla XXXV LO rekrutacja zakończyła się – już po raz drugi z rzędu – zupełną porażką. W tej szkole nie otworzy się ani jedna klasa I.
Cały artykuł TUTAJ
Źródło: www.lodz.gazeta.pl/lodz/