Przeszukując różne strony i profile zatrzymaliśmy sie na wczorajszym (8 lutego 2023 r.) wpis na profilu dr Marzeny Żylińskiej, w którym zaprezentowała pewien epizod, będący ilustracją o wiele szerszego zjawiska: niewiarę licznych nauczycielek i nauczycieli, że w ich szkole możliwa jest radykalna zmiana w modelu edukacji na taki, jaki popularyzuję ruch „Budzących się Szkół”.

 

Oto ten tekst:

 

Foto: www.facebook.com/marzena.zylinska/

 

 

W czasie jednej z konferencji, po moim wykładzie, w czasie przerwy na kawę podeszła do mnie pewna pani i powiedziała:

 

– Wszystko, co pani opowiada, jest bardzo piękne. Miło się tego słucha, ale …

 

– Ale – zapytałam?

 

– Tego nie da się zrobić w zwykłej publicznej szkole – odpowiedziała.

 

– Ale przecież pokazałam kilka przykładów ze zwykłych, polskich szkół, próbowałam ją przekonać.

 

– Proszę Pani, może to się udaje, w jakichś wybranych szkołach, ale …

 

 

Ile razy już to słyszałam? W trzech szkołach, to może się udać, ale w czwartej już nie. Więc podawałam przykłady z 8 różnych szkół. W 8 może się udać, ale w zwykłej to nie.

 

Zaczęłam gorączkowo myśleć nad innym argumentem. I przyszła mi do głowy taka myśl.

 

– A o której pani dzisiaj wstała, żeby przyjechać na naszą konferencję? – zapytałam.

 

– Proszę pani, musiałam wstać przed 5 – odpowiedziała moja rozmówczyni.

 

– I chciało się pani tak wcześnie wstać, żeby mówić nam, że tego, co robimy w naszych szkołach, nie da się zrobić?

 

 

Ta uczestniczka konferencji podeszła do mnie po zakończeniu konferencji jeszcze raz i powiedziała:

 

– Dała mi pani do myślenia!

 

 

Tylko tyle i aż tyle.

 

Marzę o tym, żeby osoby, dla których to, o czym mówimy i o czym piszę, jest kompletną abstrakcją, a nawet herezją, nie mówiły „Nie da się”, ale żeby powiedziały: „Nie umiem sobie tego wyobrazić. Proszę mi to pokazać, proszę wyjaśnić, przekonać mnie”.

 

NIEDASIZM zamyka drogę do zmiany, zamyka drogę rozwoju.

 

 

 

Źródło: www.facebook.com/marzena.zylinska/

 



Zostaw odpowiedź