Na portalu EDUNEWS, pod zakładką <Szkoły>, jego redaktor naczelny Marcin Polak zamieścił swój tekst pt. „Jak przestrzeń może wspierać pracę nauczycieli w klasie?” Oto jego obszerne fragmenty:
Foto: www.edunews.pl
Przestrzeń sali lekcyjnej może rzeczywiście być „trzecim nauczycielem” (pod pewnymi warunkami), o czym pisał już w swoich pracach Loris Malaguzzi włoski pedagog i współtwórca metody nauczania Reggio Emilia. Podobnie, pomocna dla nauczyciela może być też przestrzeń wspólna szkoły, w której można w trakcie zajęć zrealizować jakieś elementy lekcji metodami aktywnymi. Stosunkowo dużo czasu spędzamy w szkołach na dekorowaniu klas i wspólnych przestrzeni. Może moglibyśmy więcej czasy poświęcić na zastanowienie się, jak wykorzystać tę przestrzeń, aby rzeczywiście wspierać proces uczenia się uczniów w szkole.
Ponowne przemyślenie procesu nauczania i uczenia się pod kątem tego, jak uczniowie będą się uczyć, w konsekwencji rodzi pytanie o środowisko fizyczne, w którym na co dzień pracujemy. Paradoksalnie – każdy wyobrazi tu sobie, że przecież w „starych” szkołach się nie da nic zrobić z tą przestrzenią. Że nie będą nigdy tak ładne jak te w nowych budynkach. Że są to odrębne cele, w których zamyka się nauczyciel z uczniami i w tych pomieszczeniach nie da się nic więcej wymyśleć. To nieprawdziwe założenie, jeśli przyjąć założenie, że środowisko uczenia się powinno być kształtowane w szkole tak, aby jak najlepiej wspierać interakcje nauczycieli i uczniów podczas lekcji. Jeśli zależy nam tylko na „przelaniu” wiedzy w formie wykładu, być może przestrzeń będzie miała mniejsze znaczenie. Jeśli chcemy uczyć także kompetencji kluczowych (albo wręcz tzw. superkompetencji 4K: krytyczne myślenie komunikacja, kooperacja, kreatywność) – przemyślenie przestrzeni, w której się znajdujemy będzie kluczowe (z wszystkimi plusami i minusami…). Wspieranie nauki opartej na współpracy będzie trudne w klasie z rzędami ławek ustawionymi przodem do tablicy. Choć z drugiej strony niemal każdy nauczyciel wie, jak trudno jest zwrócić na siebie uwagę uczniów siedzących w grupach.
Jak zmienić ustawienie w klasie, aby idealnie dopasować je do zaplanowanego przez nauczyciela scenariusza lekcji? Możemy sobie wyobrazić, że uczniowie będą mieli do czynienia z szeregiem sytuacji i działań edukacyjnych. A zatem możemy tak zaplanować elementy lekcji, że uczniowie „ruszą się” z ławek. Różne cele, jakie sobie postawimy, wymagać będą zróżnicowanej przestrzeni. Jeśli chcemy, aby nasze zajęcia rozwijały w jakimś momencie konkretną kompetencję, przestrzenie uczenia się powinny być dostosowane tak, aby umożliwiać tego realizację. Choć wydaje się to niełatwe do przeprowadzenia w każdej klasie, jest to jednak możliwe, jeśli postawimy na elastyczność przestrzeni nauki. […]
Oczywiście, pojedyncza klasa zwykle nie jest wystarczająco duża, aby można ją było podzielić na sześć stref nauki. Nauczyciel może zatem wybrać odpowiednią strefę, połączyć lub wykorzystać elastyczne strefy, aby dostosować przestrzeń sali do zajęć. Można też przeprojektować różne części wspólne szkoły tak, aby odzwierciedlały różne strefy uczenia się, oferując w ten sposób możliwość wykorzystania danego miejsca przez wielu nauczycieli i uczniów podczas lekcji.
Jak zatem zaprojektować „idealną” przestrzeń do nauki? Jest na to wiele sposobów. Chcielibyśmy podzielić się wieloma pomysłami i scenariuszami – zachęcamy do skorzystania z poradnika „Przestrzeń w edukacji”, który powstał w projekcie „Novigado – Aktywne uczenie się i innowacyjne nauczanie w elastycznych przestrzeniach edukacyjnych”. Polska wersja językowa dostępna jest tutaj: https://bit.ly/eduprzestrzen.
Ponadto w najbliższą środę 13.10. o godz. 16.00 zapraszamy na webinar NOVIGADO poświęcony przestrzeniom edukacyjnym w szkołach: użyj tego linku, aby dołączyć do webinaru (uwaga, prowadzony będzie w języku angielskim)
Cały tekst„Jak przestrzeń może wspierać pracę nauczycieli w klasie? – TUTAJ
Źródło: www.edunews.pl