



Po raz pierwszy o idei powołania Rzecznika Praw Nauczyciela informowaliśmy 27 stycznia, kiedy zamieściliśmy materiał „Dlaczego powinien powstać Rzecznik Praw Nauczyciela”. To w przytoczonym tam tekście zamieszczono wypowiedź Leszka Dowgiałło, który przedstawił się jako społeczny rzecznik nauczycieli. Poniżej zamieszczamy fragmenty zapisu rozmowy z Leszkiem Dowgiałło, zaczerpnięte z „Portalu dla Edukacji”:
20 lat temu kosz na głowie nauczyciela szokował. „Przez te 20 lat nie zrobiliśmy nic”
Leszek Dowgiałło (fot. arch. własne)
– Kiedy ponad 20 lat temu uczniowie założyli kosz na głowę nauczyciela, wstrząsnęło to nami. Przez te ponad 20 lat nic nie zrobiliśmy – mówi w rozmowie z PortalSamorzadowy.pl Leszek Dowgiałło, Społeczny Rzecznik Praw Nauczyciela*.
[…]
– Na swoim profilu w mediach społecznościowych kilka dni temu przytoczył pan taki przykład: ośmiolatka, uczennica małej wiejskiej szkoły koło Rzeszowa, miała bić, gryźć oraz poniżać nauczycieli. W efekcie jej działań rodzice innych uczniów zaczęli strajk, nauczycielka wspomagająca się zwolniła, a wychowawczyni została… zawieszona przez dyrektora po tym, jak zaproponowała diagnozę psychiatryczną dla dziecka. Czy z powodu takich i podobnych sytuacji został pan społecznym Rzecznikiem Praw Nauczyciela?
Leszek Dowgiałło: – Między innymi. Kiedy ponad 20 lat temu uczniowie założyli kosz na głowę nauczyciela, wstrząsnęło to nami. Przez te ponad 20 lat nic nie zrobiliśmy. Nie chcę mówić, że brak narzędzi wzmocni „oprawców’, ale to, że narzędzia ułatwią wiele. Dlatego potrzebny jest rzecznik praw nauczyciela.
Zawód nauczyciela jest jednym z najważniejszych, a zarazem jednym z najbardziej niedocenianych zawodów na świecie. Nauczyciele odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu przyszłych pokoleń, ale niestety często stają przed wieloma wyzwaniami, które utrudniają im wykonywanie ich pracy.
Od ponad 15 lat jeżdżę po szkołach i szukam rozwiązań w różnych konfliktowych sytuacjach, pomagam szkołom w ich funkcjonowaniu. Pracuję zarówno z nauczycielami, rodzicami, jak i uczniami. Widzę nauczycieli pobitych czy pogryzionych przez uczniów. Nie ma systemu wspierającego. […]
– Jednak na razie mówi się o powołaniu Rzecznika Praw Ucznia, a o rzeczniku nauczycieli w ministerstwie nie słychać.
– Kiedy zakładałem instytucję Społecznego Rzecznika Praw Nauczyciela – jest to pierwsza taka inicjatywa w kraju – miałem na celu zwrócenie uwagi na jeden ważny aspekt. Zaczynamy chronić młodych poprzez zwiększanie ich praw. To jest ok, ale nie możemy tworzyć dysonansu w dialogu edukacyjnym. Skoro my za nich odpowiadamy, musimy mieć na to siły i narzędzia. Tymczasem utworzenie instytucji Rzecznika Praw Ucznia może ten dysonans zwiększyć.
Mamy taką tendencję, że narzekamy na szkołę i już widać efekty, że do pracy nie garną się młodzi, odchodzą starzy. Właśnie rzecznik praw tej grupy mógłby stać się ważnym aspektem. Związki zawodowe chyba przestają pełnić swoje funkcje i należy je zmieniać. […]
– Myśli pan o takiej ochronie nauczycieli, z jakiej korzystają inni funkcjonariusze publiczni w czasie wypełniania obowiązków służbowych?
– Tak i poniekąd tak jest, bo jeśli na przykład policjant zna swoje prawa, to nie boi się interweniować dla zapewniania bezpieczeństwa innym. Jeśli mielibyśmy mieć operację, to czulibyśmy się pewnie, mając do czynienia z lekarzem posiadającym sprzęt, wiedzę, wypoczętym itd. Nie pomogłoby to, gdyby do operacji „wzmacniać” znajomych z sali. Nie wiem, czy to dobry przykład, ale zmierzam do tego, że wzmocniony nauczyciel będzie skuteczniej dbał o młodych. Rzecz jasna trafią się nadużycia, jak w każdej grupie, i te też niwelujemy za pomocą mediacji.[…]
– Czym miałby się zajmować rzecznik, prócz rozwiązywania sytuacji konfliktowych?
– Warunki pracy nauczycieli mają bezpośredni wpływ na jakość edukacji. Niskie wynagrodzenia, przepracowanie oraz brak odpowiednich narzędzi i materiałów dydaktycznych to tylko niektóre z problemów, z którymi borykają się nauczyciele. Rzecznik mógłby działać na rzecz poprawy warunków pracy nauczycieli, negocjując lepsze wynagrodzenia, dbając o odpowiednie wyposażenie szkół oraz walcząc o zmniejszenie obciążenia pracą.
Mógłby też chronić prawa nauczycieli, wspierać ich rozwój zawodowy, zapewniać godne warunki pracy oraz dbać o ich zdrowie psychiczne. Być z nimi. Reprezentować i wskazywać, jakie decyzje mogliby w konkretnych sytuacjach podejmować. Szerzyć mediację i w ten sposób często nie doprowadzać do komisji dyscyplinarnych lub też tym komisjom ułatwiać pracę. Należy pamiętać, że tam nie są zatrudnieni detektywi operacyjni, a nauczyciele.
Wszystkie te działania przyczyniłyby się do zwiększenia prestiżu zawodu nauczyciela, poprawy jakości edukacji oraz stworzenia bardziej przyjaznego i efektywnego środowiska edukacyjnego. Wspieranie nauczycieli to inwestycja w przyszłość, która przyniesie korzyści całemu społeczeństwu.
Powołanie Rzecznika Praw Nauczyciela jest koniecznością, która przyniosłaby wiele korzyści zarówno nauczycielom, jak i całemu systemowi edukacji.[…]
*Leszek Dowgiałło, Społeczny Rzecznik Praw Nauczyciela – pedagog, dyrektor ds. profilaktyki Centrum Edukacji i Rozwoju “Progresownia”, członek zarządu Fundacji Korczaka, inicjator i realizator gminnych telefonów wsparcia, doradca osób niepełnosprawnych. Prowadził świetlice socjoterapeutyczne, współpracował z kuratorami i policją, pomagał w ujęciu pedofilów.
Cały tekst „20 lat temu kosz na głowie nauczyciela szokował. ‘Przez te 20 lat nie zrobiliśmy nic’” – TUTAJ
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/
Zostaw odpowiedź
