Oto fragmenty materiału zamieszczonego dzisiaj na stronie „Portalu Samorządowego”:
Lex Czarnek w rękach prezydenta. Czy dojdzie do zmian w prawie oświatowym?
Do złożenia podpisu pod ustawą nowelizującą prawo oświatowe, a co za tym idzie: wprowadzającą bardzo istotne zmiany w funkcjonowaniu szkół i placówek oświatowych, zostały zaledwie dwa dni. 3 marca prezydent RP musi w końcu zdecydować, co dalej z tą ustawą, której część społeczeństwa i większość samorządowców zwyczajnie nie chce. Wydaje się również, że w sytuacji dużej liczby Ukraińców w polskich szkołach wsparcie organizacji pozarządowych nie powinno być blokowane.[…]
Kiedy 22 lutego samorządowcom udało się spotkać z prezydentem Andrzejem Dudą i przedstawić swoje racje w sporze o zmiany Lex Czarnek, nie ukrywali satysfakcji z przebiegu rozmowy.
–Jesteśmy pełni nadziei. Prezydent rozważa zawetowanie ustawy Lex Czarnek, która mogłaby pogrzebać polskie szkolnictwo – mówił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, prezes Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski. – Zwróciliśmy się do pana prezydenta z prośbą o powołanie zespołu pod nazwą „Edukacja Przyszłości w Polsce” i zintegrowanie wszystkich środowisk prowadzących prace i dyskusje nad stanem polskiej edukacji. W zespole powstałym z inicjatywy pana prezydenta moglibyśmy wypracować rozwiązania akceptowalne przez wszystkich interesariuszy systemu edukacji. […]
Od tej chwili minął już ponad tydzień – i nic się nie zmieniło. Wiadomo, że główną przyczyną takiego stanu jest wojna na Ukrainie i sytuacja międzynarodowa, które absolutnie myśleniu o systemie edukacji nie sprzyjają. Ale termin na podpisanie ustawy biegnie i nie da się go przesunąć.
Jeśli jednak przyjrzeć się temu problemowi, to jest o czym myśleć, bo to właśnie teraz, kiedy kolejne tysiące Ukraińców zmierzają do Polski, osłabianie pozycji organu prowadzącego w systemie edukacji może się okazać pomysłem zupełnie nietrafionym.[…]
Cały tekst „Lex Czarnek w rękach prezydenta. Czy dojdzie do zmian w prawie oświatowym?” – TUTAJ
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl