Jest sobota wieczór. Siedzę przed laptopem, wpatruję się w ekran, gdzie widzę biel świeżo otwartego pliku, z napisem: „Felieton nr 552.” I myślę. ..  Myślę co dzisiaj będzie jego treścią. Mam pustkę w głowie…  Pojawiła się myśl: Zobacz o czym pisałeś przed rokiem.

 

Po kilku minutach już wiem: 7 stycznia 2024 roku był to felieton 502. o takim tytule: „Miał być pożegnalnym bilansem kończącego się 2023 roku, ale…”  No nie! Dziś nie wypada pójść tym tropem – zobaczcie sami o czym to było.

 

I nagle przypomniało mi się, że jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia otrzymałem mejla od „człowieka dobrze poinformowanego”, z którego dowiedziałem się, że Wydział Edukacji Urzędu Miasta Łodzi zorganizował, jak przed rokiem – tym razem 17 grudnia – w „Atlas Arenie” spotkane, na które zaprosił dyrektorki i dyrektorów, a także ich zastępczynie i zastępców WSZYSTKICH łódzkich szkół, pewnie także przedszkoli. A tam powitali ich: pani Prezydent Łodzi  Hanna Zdanowska, pani Wiceprezydent Małgorzata Moskwa-Wodnicka, Dyrektor Wydziału Edukacji UMŁ pan Jarosław Pawlicki i inni ważni urzędnicy Magistratu. 

 

Jakoś nie pasowało mi zamieszczać informacji o tym wydarzeniu w okresie świąteczno-noworocznym, bo już wtedy byłem przekonany, że nie mogę  jej podać bez mojego komentarza. Ale teraz to już chyba mogę…

 

Zacznę – wyjątkowo jak na felieton – od ilustracji:

 

 

Oto owi gospodarze tego przedświątecznego spotkania

 

 

 

Abym nie był gołosłowny – tylu było uczestników 17 grudnia 2024 r. w „Atlas Arenie”

 

 

Obie ilustracje są screen’ami z „nibyrolki”, zamieszczonej na fanpage Wydziału Edukacji UMŁ – zobaczcie to sami  –  TUTAJ

 

Ale tak naprawdę, to chcę tutaj podzielić się z Wami  kilkoma wątpliwościami, jakie zrodziły się w mojej starczej głowie pod wpływem informacji co – obok wysłuchania  występu  – będącego zapewne miłą odmianą w zalewie wszystkich christmasów  – „Podwórkowej Kapeli Bałuckiej”, było główną treścią owego wydarzenia. A było nią wręczanie WSZYSTKIM zaproszonym nagród Prezydenta Miasta Łodzi. Na „pierwszy rzut oka” informacja taka powinna spotkać się z jednym tylko komentarzem: „Jakiż dobry dla kierujących swoimi placówkami oświatowo-wychowawczymi jest organ je prowadzący – Miasto Łódź”..Ale to tylko wtedy, gdy nie zgłębi się problemu…

 

Zacznę od tego, że zapoznam Was z Uchwałą nr  XLIX/1497/21 Rady Miejskiej Łodzi z dnia 20 października 2021 r.zmieniająca uchwałę w sprawie przyjęcia regulaminu określającego wysokość stawek oraz szczegółowe warunki przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego, szczegółowe warunki obliczania i wypłacania wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw oraz wysokość i warunki wypłacania nagród nauczycielom zatrudnionym w szkołach i placówkach oświatowych prowadzonych przez Miasto Łódź  –  Zobacz  TUTAJ

 

Jak mogliście tam przeczytać, możliwe są  4 stopnie tej nagrody:

 

1) 10 000 zł – nagroda I stopnia Prezydenta Miasta Łodzi;

2) 8 000 zł – nagroda II stopnia Prezydenta Miasta Łodzi;

3) 1 000 zł – nagroda III stopnia Prezydenta Miasta Łodzi;

4) 1 000 zł – 3 000 zł – nagroda dyrektora szkoły

 

Warto wiedzieć, że takie stopniowanie nagród obowiązuje dopiero od przywołanej powyżej uchwały z dnia 20 października 2021 roku. Poprzednia uchwała Nr XXXII/1052/20 Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 18 listopada 2020 r. (w sprawie nagród dla nauczycieli), w załączniku  nr 1 § 7 przewidywała 3 stopnie nagród dla nauczycieli

 

1) 10 000 zł – nagroda I stopnia Prezydenta Miasta Łodzi;

2) 8 000 zł – nagroda II stopnia Prezydenta Miasta Łodzi;

3) 1 000 zł – 3 000 zł – nagroda dyrektora szkoły.

 

Trzeba także wiedzieć, że Uchwała nr LIV/1014/09 Rady miejskiej w Łodzi z dnia 25 marca 2009 r. (anulowana ową uchwalą z z dnia 18 listopada 2020 r) zawierała regulamin, w którym zapisano takie kryteria przyznawania dyrektorom nagród Prezydenta Miasta:

 

1.Kryteria przyznawania nagród

 

1,Nagroda prezydenta dla dyrektorów.

 

-wzorowe organizowanie procesu dydaktyczno-wychowawczego oraz kierowanie nim

-zgodnie z potrzebami społecznymi i regionalnymi,

-zapewnienie uczniom (wychowankom) i pracownikom warunków pełnego bezpieczeństwa i higieny pracy zgodnie z obowiązującymi przepisami,

-prawidłowe gospodarowanie środkami i mieniem szkoły, przestrzeganie dyscypliny budżetowej,

-prowadzenie polityki kadrowej zgodnej z potrzebami szkoły, zgodnie z przepisami Karty Nauczyciela i Kodeksu pracy,

-realizowanie zaleceń organu prowadzącego i organu sprawującego nadzór pedagogiczny,

-zaangażowanie i przejawianie inicjatywy w pracy mającej na celu rozwój kierowanej szkoły,

-osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej, podejmowanie efektywnych działań na rzecz poprawy i rozwoju bazy jednostki lub placówki.

 

Zapisano tam także (w części II Załącznika nr 3) tryb składania wniosków:

 

1.Z wnioskami o przyznanie nagród prezydenta mogą występować:

 

1) dla dyrektorów szkół inspektorzy Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Łodzi

2) dla wicedyrektorów, nauczycieli zajmujących inne stanowiska kierownicze i nauczycieli dyrektorzy szkół

 

I to są podstawy moich wątpliwości co do poprawności takiej akcji dawania WSZYSTKIM pełniącym obowiązki dyrektorów dwu przewidzianych w obowiązującej uchwale nagród  III stopnia w wysokości 1000  zł. A także WSZYSTKIM na etatach wicedyrektora.

 

To wyjaśnia dlaczego uchwałą RMŁ z dnia 18 listopada 2020 anulowano tamtą z 2009 roku, uchwaloną w czasie, kiedy przewodniczącym Rady był 31-letni Tomasz Kasprzak (PO),  a prezydentem miasta – uznany za najgorszego, bo wkrótce w drodze referendum go odwołano – Jerzy Kropiwnicki. Teraz WŁADZA może dawać nagrody kiedy chce i komu chce – nawet tego samego dna, tej samej osobie, podwójną. I niepotrzebne już są wnioski – wystarczy, że jest taka wola i polecenie „decydentki/a”.

 

Nie dziwcie się, że ta cała sytuacja, zwłaszcza po jej prezentacji w świetle genezy prawnych podstaw przyznawania Nagrody Prezydenta Miasta, tak mnie zbulwersowała. Nie wiem ja Wy, ale ja mam nieodparte wrażenie, że wszystko to ma jeden cel: pozyskanie życzliwości kadry kierowniczej placówek oświatowych – przed rokiem, kiedy taka sama feta, w tym samym czasie i miejscu się odbyła – na parę miesięcy przed wyborami do Rady Miasta,  a teraz – aby nikomu z nich nie przyszło do głowy krytykowanie decyzji pana Pawlickiego czy pani Moskwa-Wodnickiej. I – przynajmniej mnie, bo głosowałem na nią w kolejnych wyborach – jest przykro, że ten cały cyrk nobilituje swoją obecnością  Pani Prezydent Hanna Zdanowska. Czy taka jest cena owej koalicji z lewicą, dającej większość, pozwalającą  podejmowanie uchwal w Radzie?

 

 

Włodzisław Kuzitowicz



Zostaw odpowiedź