Nie mogę nie zacząć tego felietonu od przeproszenia wiernych czytelników „Obserwatorium Edukacji”, którzy w miniony piątek – 12 listopada – wchodzili na tą stronę, często kilkakrotnie, i nie znajdowali tam żadnego nowego materiału.

 

P R Z E P R A S Z A M

 

Ostatni taki dzień bez żadnego tekstu, z tego co pamiętam, zdarzył się parę lat temu, w czasie wakacji. Bo nie w ostatnie… Z tym, że wtedy była to planowana wcześniej „wakacyjna strategia”, a przedwczoraj – niestety – nie tylko że nie była to sytuacja zamierzona, ale wręcz niespodziana – nawet dla mnie..

 

A było to tak:

 

W piątek rano, w porze kiedy zwykle serfuję po tradycyjnie odwiedzanych stronach w poszukiwaniu – zwykle tekstu jakiejś/jakiegoś eduzmieniaczki/eduzmieniacza – pomyślałem sobie, że piątek jest zapewne dla większości osób funkcjonujących w naszej „bańce” edukacyjnej dniem wolnym, ogłoszonym w ramach puli „do dyspozycji dyrektora szkoły”. I że mogę sobie odpuścić ten „kanał” czasowo-tematyczny. Zobaczę po południu – jeśli coś wartego upowszechnienia się wydarzy – zamieszczę o tym materiał wieczorem.

 

Minęło południe, po spacerze z Sendi i obiedzie, zaliczyliśmy naszą rutynową drzemkę. W tym czasie, w okresach nieuśpionej świadomości, coraz intensywniej wracała do mnie myśl, aby zaawansowany nieomal w połowie VI rozdział eseju wspomnieniowego o mojej pracy w WPW-Z, doszlifować w jego obecnej „połówkowej” wersji i zamieścić na stronie OE jeszcze w sobotę

.

Efektem tych rozmyślań było odpalenie laptopa i intensywna praca nad dokończeniem trzeciej części tego rozdziału moich wspomnień, a następnie żmudna ich autokorekta – nie tylko literówkowa ale i stylistyczna.

 

Czas płynął… Gdy uznałem, że jestem gotów do udostępnienia tego dziełka na stronie OE – minęła już godzina 23.

 

I przez ten cały czas, ani przez chwilę, nie pomyślałem o tym, że przecież miałem poszukać jakiegoś newsa dnia.

 

Moja krótka pamięć okazała się tak krótka, że o tym zadaniu ani przez chwilę nie pomyślałem nawet w sobotę rano, gdy klikałem na panelu administracyjnym „Opublikuj” tekst owego eseju.

 

I dopiero wczoraj wieczorem, kiedy otworzyłem stronę „Obserwatorium Edukacji”, dotarło do mnie, że nie ma nic pod datą 12 listopada….

 

 

x           x           x

 

 

Z własnej ciekawości, w kilku najbardziej prawdopodobnych adresach, sprawdziłem jakie to atrakcyjne problemowo informacje ominęły czytelników OE w piątek.

 

Oto ich wykaz:

 

Z fanpage MEiN

 

O godz. 13.10 Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek będzie gościem Radio Maryja. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy https://www.radiomaryja.pl/live/.

 

x           x           x

 

Dzisiaj, przy zagrożeniu ze wschodu, na granicy, przy niezwykle trudnej sytuacji i heroicznej postawie naszych służb, doskonale rozumiemy, że niepodległość nie jest dana raz na zawsze – powiedział minister Przemysław Czarnek na antenie Radio Gdańsk S.A.

 

x            x           x

 

Nowe przepisy w zakresie organizacji olimpiad, konkursów, turniejów oraz terminów zaliczania praktyk zawodowych w roku szkolnym 2021/2022.

 

 

Ze strony Prawo.pl

 

Szkoła nie ma podstawy prawnej do korzystania z monitoringu w okolicznych sklepach – nawet, gdy są one ulubionym miejscem, do którego przychodzą uciekający z lekcji uczniowie. Skorzystanie z nagrań dałoby się uzasadnić jedynie, gdy w szkole dojdzie do jakiegoś zdarzenia.

 

 

Ze strony „Portalu Samorządowego”:

 

Przy Gostynińskim Centrum Edukacyjnym w Szczawinie Kościelnym powstanie ponadlokalne Centrum Kształcenia Zawodowego ze stacją diagnostyki pojazdów i placem manewrowym. Wartość inwestycji to 6 mln zł. Samorząd Mazowsza przeznaczył na ten cel 4 mln zł wsparcia.

 

 

Na stronie „Radia Łódź”

 

Szkoła podstawowa nr 7 w Zduńskiej Woli bierze udział w konkursie „You Can Dance – Nowa Generacja”. Liczą na wsparcie mieszkańców województwa.

 

 

 

I dopiero na stronie „Dziennika Łódzkiego”, po godz. 15-ej, zamieszczono w piątek newsa *, który powinien zmobilizować mnie do jego udostępnienia na OE:

 

Radni wybrani z list PSL i Lewicy za honorowym obywatelstwem dla ministra Czarnka!

 

Przemysław Czarnek, odbierając w czwartek tytuł honorowego obywatela gminy Goszczanów (w województwie łódzkim), pochwalił się, że jej radni przyznali mu ten zaszczyt jednogłośnie. Dostał wsparcie również od radnych wybranych z list PSL oraz SLD Lewica Razem!

 

Czwartkowa gala to efekt decyzji radnych z 29 września. Dzięki elektronicznemu zapisowi ich sesji poznaliśmy uzasadnienie projektu uchwały o honorowym obywatelstwie dla ministra. Wójt Krzysztof Andrzejewski (w 2018 r. kandydat PiS) zaproponował ten projekt, bo m.in. Przemysław Czarnek ukończył podstawówkę w Goszczanowie, jest autorem wielu prac naukowych, a ponadto będąc na stanowisku urzędnika państwowego wielokrotnie wspierał gminę Goszczanów i promował ją, podkreślając swoje korzenie”. […]

 

Źródło: www.dzienniklodzki.pl

 

 

Co niniejszym czynię z dwudniowym opóźnieniem, posypując głowę popiołem i prosząc o rozgrzeszenie…..

 

 

*Autorem tego tekstu jest nasz dobry znajomy – redaktor Maciej Kałach. Dzięki temu, ze jesteśmy fejsbukowymi znajomymi mogłem przeczytać taką informację zamieszczoną w piątek na Jego profilu – pod zdjęciem z tego materiału       i linkiem do niego:

 

W „Dzienniku Łódzkim” zacząłem od Giertycha, a kończę na Czarnku. Dziękuję im oraz wszystkim pomiędzy i… do przeczytania niebawem!”

 

Czyżby to efekt zeszłorocznej transakcji „Orlenu”, który wykupił akcje „Polska Press”, do której należał także „Dziennik Łódzki”?

 

 

Włodzisław Kuzitowicz



Zostaw odpowiedź