Jako swoistą „kropkę nad i” w temacie zmian w podstawach programowych,  postanowiliśmy zamieścić obszerne fragmenty  tekstu Karoliny Słowik, zamieszczonego w minioną środę w „Gazecie Wyborczej”. Wyróżnienie tekstu pogrubioną  czcionką – OE :

 

 

Co z tym „Potopem”? Odłóżmy lektury i porozmawiajmy, zanim zatopimy szkołę

 

[…]

 

Znowu dyskutujemy o kanonie lektur. I to w środku majowych egzaminów. Podczas gdy maturzyści pocą się nad nawróceniem Babinicza, próbując wpasować go w argumenty swojej rozprawki, zastanawiamy się, czy „Potop” to dobra lektura i czy powinna być omawiana we fragmentach, czy w całości. […]

 

W edukacji nic nie dzieje się na chwilę, ani natychmiast. Edukacja jest jak wielki okręt: obracamy ster i długo czekamy na efekt. Zmiana kursu wymaga podobnego mozołu. A my obcinamy na szybko, bez namysłu, bez porządnych konsultacji z prawie 700 tys. nauczycielkami i nauczycielami, którzy ze zmianami pracować będą na co dzień.

 

Nauczyciele mogą jedynie wysyłać mejle na adres resortu i trzymać kciuki, by wiadomość została zauważona w potoku innych.

 

Poloniści się buntują. Cięcia o 20 proc. okazały się mrzonką, konsultacje to fikcja. Matematycy nie skrzyknęli się i nie napisali petycji, ale też nie są zadowoleni. […]

 

Przed wyborami słyszałam od polityczek, które zajmują się edukacją: będzie spokój w szkołach, nie będzie rewolucji. A cięcia podstaw od września to nie rewolucja? – Trzęsienie ziemi trwa, odkąd pamiętam. Powstawanie gimnazjów, likwidowanie gimnazjów, sprzątanie po PiS. Zawsze towarzyszyły temu zmiany najważniejsze, czyli podstaw programowych – mówi polonista Szymon Waliczek. Był moment, kiedy jego szkoła pracowała na czterech różnych podstawach programowych. Jedni mieli technologię informacyjną, inni już informatykę.

 

MEN już zaczął prace nad napisaniem podstaw programowych od zera. Mają być wdrażane od 2026 r.

 

Spytajmy praktyków, samorządowców. Nie zapomnijmy o akademikach i ich badaniach naukowych. Niech kalendarz wyborczy nas nie ogranicza.

 

 

 

Cały tekst „Co z tym „Potopem”? Odłóżmy lektury i porozmawiajmy, zanim zatopimy szkołę”  –  TUTAJ

 

 

 

Źródło: www.wyborcza.pl

 

 



Zostaw odpowiedź