Na 5 dni przed pierwszym dniem prawdziwych zajęć lekcyjnych zamieszczamy, bez skrótów – z nadzieją, że będzie to tylko przypomnienie znanych prawd – najnowszy tekst Danuty Sterny, pierwotnie opublikowany na jej blogu „Moja Oś Świata”:
Czynniki, które motywują uczniów do zaangażowania się
Często mówimy o motywacji uczniów do nauki, ale wcześniej trzeba pomyśleć o motywacji do zaangażowania się. Bez zaangażowania nie ma uczenia się.
Można mieć silną motywację, aby się czegoś nauczyć (na przykład w obawie przed egzaminem), ale nie mieć motywacji do zaangażowania się w naukę. Wtedy można powiedzieć, że uczmy się na siłę i nie jest to efektywna i długotrwała nauka.
Jak wspierać, pielęgnować i podtrzymywać motywację niezbędną do zaangażowania się?
Istnieje wiele pomysłów. Przedstawię kilka z nich, które mogą stanowić dla nauczyciela punkt wyjścia do motywowania uczniów do angażowania się w doświadczenia edukacyjne. Przedstawiając je odniosę się do wyników badań profesora Johna Hattiego, a w szczególności do określonej przez niego wielkości efektu związanej z daną interwencją pedagogiczną. Warto przypomnieć, że profesor Hatti zaleca podjęcie tych działań, których wielkość efektu wynosi powyżej 0,4, gdyż one mają szansę przyspieszyć proces uczenia się. O badaniach Johna Hattiego można przeczytać TUTAJ. Przy każdym prezentowanym w ogromnym skrócie pomyśle, sformułuję pytanie, które warto sobie samemu zadać.
1.Nauczyciel stara się zainteresować uczniów tematem i pokazać im naukę w pozytywnym świetle – wielkość efektu 0,46. Uczniowie są skłonni do zwiększenia swojego wysiłku w pozyskiwanie, konsolidowanie i przechowywanie zdobytej wiedzy, gdy nauka jest dla nich interesująca i jeśli mają do niej pozytywne nastawienie.
Zadajmy sobie zatem pytanie, czy staramy się wykorzystać zainteresowania uczniów i pomagamy im spojrzeć na proces uczenia się w pozytywnym świetle?
A może uważamy, że nauczyciel realizuje program nauczania i nie jest zobowiązany do zainteresowania ucznia tematem, ani do pokazaniu mu sensu tego, czego się uczy?
2.Uczniów motywuje przekonanie, że ich wysiłek wniesiony w uczenie się jest opłacalny i przyniesie im natychmiastowe lub długoterminowe korzyści. Nauczyciel dbający o to, aby uczniowie wierzyli, że przy włożonym wysiłku uda im się osiągnąć sukces osiągają wielkość efektu – 0,71.
Czy dbamy o to, aby uczniowie mieli poczucie własnej skuteczności? A może jesteśmy wewnętrznie przekonani, że część uczniów na pewno nie da sobie rady?
3.Nauczyciel, który dba o to, aby uczniowie potrafili powiązać swoje wysiłki w uczeniu się z konkretnymi efektami, czyli potrafili dokonać rzetelnej samooceny powodują, że uczniowie są bardziej skłonni do wysiłku – wielkość efektu 0,68
Czy wskazujemy uczniom połączenie pomiędzy ich wysiłkiem, a osiągniętym przez nich efektem, czy dbamy o rzetelną samoocenę uczniowską?
A może ograniczamy ocenę pracy ucznia do stopnia z klasówki i uważamy, że wyniki uczniów zależą jedynie od ich zdolności?
4.Nauczyciel dążący do głębokiego zrozumienia przez uczniów materiału i do rozwijania ich kompetencji osiągają wielkość efektu – 0.57. Motywacja uczniów do nauki pojawia się, gdy chcą oni rozwinąć swoje kompetencje oraz dobrze zrozumieć temat.
Czy staramy się, aby nasi uczniowie dogłębnie poznali i zrozumieli temat, czy może presja realizacji programu powoduje, że godzimy się na powierzchowne zrozumienie przez uczniów tematu?
5.Jeśli nauczyciel organizuje proces edukacyjny wykorzystujący pracę uczniów w parach i małych grupach, to osiąga wielkość efektu – 0,4. Praca w zespołach wzmacnia odpowiedzialność uczniów za proces uczenia się i pozwala im uczyć się od siebie wzajemnie.
Czy często decydujemy się na to, aby uczniowie pracowali w grupach, czy może robimy to rzadko w obawie przed „stratą czasu”?
6.Jeśli doceniamy osiągnięcia uczniów, ich sukcesy i to ile się nauczyli, to ich motywacja do dalszego angażowania się i wytrwałości w uczeniu się wzrasta, wielkość efektu – 0,59.
Czy zwracamy uwagę na osiągnięcia uczniów, czy je doceniamy i wykorzystujemy w nauczaniu?
A może uważamy, że uczenie się jest obowiązkiem ucznia i nie ma powodu specjalnie doceniać ich osiągnięć?
Nie ma sensu patrzeć na wymienione punkty i pytania, jak na listę kontrolną. One powinny być połączone ze sobą we właściwych proporcjach zgodnie ze specyfiką i potrzebami danej klasy.
Części lekcji jest po prostu ciekawa dla uczniów i sami angażują się w poznawanie tematu. Czasami musimy wspierać naszych uczniów w zwiększaniu ich własnej skuteczności (zob. Hattie, Fisher, Frey i Clarke, 2021). Zaangażowanie uczniów zależy od wielu warunków. Mają na nie wpływ czynniki pozaszkolne, samopoczucie uczniów, wydarzenia rodzinne itp.
Warto jednak pamiętać, że na motywację do zaangażowania wpływa:
- zainteresowanie ucznia tematem,
- pozytywne nastawienie do uczenia się,
- nadzieja, że wysiłek włożony w uczenie się jest opłacalny,
- powiązanie wysiłku z efektami,
- umiejętność samooceny,
- koncentracja na głębokim uczeniu się,
- praca w małych zespołach uczniowskich,
- docenianie pracy uczniów.
Wszystkie te sugestie wydają się być oczywiste, ale w codziennym dniu mogą być zapomniane.
Inspiracja artykułem Johna Almaode, Douglasa Fishera I Nancy Frey – T UTAJ
Źródło: www.osswiata.ceo.org.pl