Foto:www.google.pl

 

 

We wczorajszym wydaniu „Dziennika Łódzkiego” redaktor Matylda Witkowska już tytułem swego artykułu ogłosiła nowinę: ”W Łodzi znów będzie szkoła podstawowa tylko dla chłopców”. Oto jego fragment:

 

Pierwszą od kilkudziesięciu lat szkołę podstawową tylko dla chłopców otwiera w Łodzi Fundacja Żywioły*. W programie codzienny wf, specjalny dobór lektur i zajęcia integracyjne z ojcami. Zajęcia mają ruszyć 1 września. Szkoła oparta ma być o wartości chrześcijańskie i system Sternik, stworzony przez organizację Opus Dei. W tym systemie szkoły dla dziewcząt i chłopców są oddzielne. Marta Wawrzyniak, wiceprezes Fundacji Żywioły, tłumaczy, że taka edukacja pozwala lepiej rozwinąć potencjał.

 

Cały artykuł  –  TUTAJ

 

Źródło: www.dzienniklodzki.pl

 

 

*Nie powinien chyba dziwić fakt, że ta zarejestrowana 8 maja 2015 roku fundacja, założona przez grupę rodziców wyznających taki model wychowania i edukowania swoich dzieci, prowadząca dotąd przedszkole, uruchamia szkołę teraz: pod nową władza oświatową.

 

 

Komentarz redakcyjny:

W prezentowanym artykule zastanawia już jego tytuł: „W Łodzi znów będzie szkoła podstawowa tylko dla chłopców”. Jego autorka uzasadnia to „znów” podaną w dalszej części tej publikacji informacją: „W Łodzi od kilkudziesięciu lat nie było szkół jednopłciowych. Słynne szkoły średnie takie jak I, III, IV i XII LO zostały zmienione w koedukacyjne w latach 60. XX wieku.”

 

Ale to przecież nie to samo… Męskie i żeńskie licea działały w PRL niejako „z rozpędu” – jako elitarny „spadek” po systemie szkolnym dwudziestolecia międzywojennego, rzeczywiście – do początku lat sześćdziesiątych. Natomiast dość liczne jednopłciowe szkoły podstawowe działały w Łodzi od roku szkolnego 1925/2, ale po 1945 roku już nie odtwarzano tego modelu. O łódzkich podstawówkach przed wojną można przeczytać w wydanej w 2013r. przez Zarząd Okręgu Łódzkiego ZNP książce „Nauczyciele łódzcy w okresie międzywojennym”, w której na stronie 65  jej autor Dariusz Szlawski napisał:

 

„W grudniu 1923 r. 130 spośród 167 istniejących publicznych szkół powszechnych miało charakter koedukacyjny, szkół męskich było 7, a żeńskich 20. […] Pod koniec 1926r. na 152 istniejące szkoły publiczne 53 przeznaczone były dla chłopców, 69 dla dziewcząt , a 30 – dla obojga płci. W roku szkolnym 1928/29 przy ogólnej liczbie 136 placówek , było: 47 męskich, 57 żeńskich i 32 koedukacyjne.”

 

Przypominamy, że w 1926 roku miał miejsce Zamach Majowy, od którego rozpoczęły się w Polsce rządy tzw. Sanacji. Program działania tego obozu politycznego (rządził do wybuchu II Wojny Światowej) zakładał odnowę moralną i uzdrowienie życia publicznego państwa. To nam – niestety – z czymś bardzo współczesnym się kojarzy…



Zostaw odpowiedź