W dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolita” już tytułem artykułu swego dziennikarza Artura Grabka zarzuca ministerstwu edukacji wprowadzenie w błąd rodziców dzieci niepełnosprawnych: Wyprawka szkolna to bubel. Autor konkretyzuje ten zarzut już w pierwszym zdaniu swego artykułu, informując czytelników, że obiecane przez resort środki na zakup podręczników dla, jak to nazwa – „upośledzonych uczniów” – w rzeczywistości nie istnieją. Dla potwierdzenia tej tezy autor powołał się na zdanie pracownicy placówki, w której odbywa się edukacja uczniów niepełnosprawnych. Oto ten fragment artykułu:
W rozporządzeniu czytamy, że o wyższą kwotę dofinansowania mogą się ubiegać tylko ci uczniowie, którzy kupią podręczniki przeznaczone do kształcenia specjalnego dopuszczone do użytku przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania. I tu zaczynają się schody. – Lista takich podręczników przeznaczonych dla uczniów upośledzonych w stopniu umiarkowanym i znacznym nie istnieje – mówi „Rz” Małgorzata Chowaniec, wicedyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego (SOSW) w Nowym Targu.
Cały artykuł redaktora Artura Grabka TUTAJ
Jeszcze tego samego dnia na internetowej stronie MEN pojawiło się dementi. Oto jego fragmenty:
Wbrew nieprawdziwym tezom, formułowanym przez dziennik „Rzeczpospolita” w dzisiejszym artykule autorstwa Artura Grabka, rząd w tym roku po raz pierwszy tak istotnie dofinansował zakup podręczników dla uczniów z upośledzeniem umysłowym. Grupa uczniów z upośledzeniem umysłowym umiarkowanym lub znacznym została po raz pierwszy odrębnie wyszczególniona w programie rządowym „Wyprawka szkolna”. W poprzednich latach korzystali z niego na zasadach wspólnych ze wszystkimi uczniami. […]
Wbrew tezom „Rzeczpospolitej”, reforma programowa wprowadzona w 2009 roku nie miała wpływu na dostępność podręczników dla tej grupy uczniów. Zmiany podstawy programowej w ich przypadku, dotyczyły bowiem wyłącznie układu treści a nie jej zakresu merytorycznego. Mogli oni więc nadal korzystać z podręczników wydawanych w poprzednich latach, o czym MEN informował zainteresowanych. […]
Informacja MEN kończy się odesłaniem czytelników do źródłowych dokumentów, regulujących ten problem:
Cały komunikat MEN TUTAJ