W sobotę minionego tygodnia jedenaście drużyn, złożonych z uczniów i studentów promowało „Odyseję Umysłu” – program realizowany w formie międzynarodowego konkursu, w którym co roku bierze udział kilkadziesiąt tysięcy uczniów i studentów z całego świata. Sobotni festiwal odwiedzili m.in. wojewoda Jolanta Chełmińska i kurator Jan Kamiński. Oto fragment relacji o tym wydarzeniu, jaka została zamieszczona na stronie Łódzkiego kuratorium oświaty:

W konkursie „Odyseja Umysłu” bardziej od wiedzy liczą się inwencja, pomysłowość, kreatywność i współpraca. Uczniowie rozwiązują problemy, konstruują dziwne mechanizmy (np. pojazdy napędzane gumkami recepturkami) i opowiadają niesamowite historie oparte na skojarzeniach i grze słów. Zawsze działają w grupie.

– Być Odyseuszem to wielka frajda. Pracujemy bawiąc się. Najbardziej jestem dumna z licznika energii w kształcie serca i ze środka oka, czyli siatki od dywanów poprzeplatanej bibułą – opowiadała Erika Salvat ze Szkoły Podstawowej Społecznego Towarzystwa Oświatowego. Jej drużyna przygotowała spektakl, którego bohaterami są części ludzkiego ciała uwalniające z puszki Pandory nadzieję. Zaprezentowała go w sobotę w Centralnym Muzeum Włókiennictwa na II Łódzkim Festiwalu Kreatywności.

Wzięło w nim udział w sumie 11 drużyn. Trzy z nich jeszcze w maju będą reprezentować nasz kraj na międzynarodowym finale konkursu w USA. To zespoły z LO Związku Nauczycielstwa Polskiego, SP nr 120 i grupa studentów z Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego.

Kto wygrał łódzki festiwal? – Nie ma zwycięzców. Chodziło o to, by Odyseusze mogli przedstawić swoje pomysły innym zespołom i uczniom, którzy jeszcze w naszym konkursie nie startowali – mówi Magdalena Datta, koordynator regionalny „Odysei Umysłu”.

 
Źródło: www.kuratorium.lodz.pl