
Dzisiaj (30 września 2025r.) na portalu „Strefa Edukacji” zamieszczono ważną informację z terenu woj. łódzkiego:
Są pierwsze dane o frekwencji na edukacji zdrowotnej. „Uczniowie tacy już są”
W łódzkich szkołach na zajęcia z edukacji zdrowotnej zapisano niespełna cztery na dziesięć osób. Jak wynika z danych Urzędu Miasta, decyzję o rezygnacji z nowego przedmiotu podjęła większość rodziców uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. […]
Większość rodziców zrezygnowała z lekcji edukacji zdrowotnej
W roku szkolnym 2025/2026 do edukacji zdrowotnej w Łodzi przystąpi około 39 proc. uczniów. Spośród 41 676 dzieci z klas IV–VIII szkół podstawowych oraz I–III szkół średnich aż 25 787 nie będzie brało udziału w zajęciach. Oznacza to, że z nowego przedmiotu wypisało dzieci 61 proc. rodziców – poinformowała Monika Pawlak z łódzkiego magistratu.
Rezygnacje częściej dotyczyły szkół ponadpodstawowych niż podstawowych. W klasach IV–VIII, do których uczęszcza 25 147 uczniów, udziału w zajęciach odmówiło 12 462 z nich. W szkołach średnich sytuacja jest jeszcze wyraźniejsza – z 16 529 uczniów klas I–III aż 13 325 nie będzie chodziło na edukację zdrowotną, co stanowi 80 proc.
Dyrektorka III Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi Maria Włodarczyk nie kryje, że taki wynik ją nie zaskakuje. W jej szkole edukacja zdrowotna prowadzona jest w klasach II i III. – To przedmiot nieobowiązkowy, który ma być na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, więc taki wynik był do przewidzenia. Nie oszukujmy się – uczniowie tacy już są, pod każdą szerokością geograficzną, że jeśli coś jest nieobowiązkowe, to wolą wybrać czas wolny niż lekcję – podkreśliła.
W klasach drugich, do których uczęszcza 87 osób, tylko 11 zdecydowało się na zajęcia. W klasach trzecich z 150 uczniów również 11 wybrało edukację zdrowotną. Jednocześnie szkoła dostrzega potrzebę poruszania tematów, które obejmuje nowy przedmiot.– 70 proc. zagadnień wymienianych przez młodzież można było odnaleźć potem w programie edukacji zdrowotnej, a więc takie zajęcia są potrzebne. Mamy plan, aby poruszać te tematy na lekcjach wychowawczych, które są obowiązkowe. Będziemy zapraszać ekspertów. I liczę na to, że przy nowej podstawie programowej edukacja zdrowotna będzie już obowiązkowa – dodała Maria Włodarczyk.
Podobne tendencje obserwuje się w innych miejscowościach regionu. Jak poinformowała rzeczniczka Urzędu Miasta w Tomaszowie Mazowieckim Joanna Budny, w 11 tamtejszych szkołach podstawowych na edukację zdrowotną uczęszcza około 37 proc. uczniów. Z zajęć zrezygnowało 1767 z 2840 dzieci, czyli ponad 62 proc.
Źródło: www.strefaedukacji.pl
x x x
Jesteśmy gotowi przyjmować zakłady, że jest wiele województw, w których procent uczniów uczęszczających na lekcje wychowania zdrowotnego jest jeszcze większy niż w woj. łódzkim. Liczymy na to, że MEN zamieści pełną informację o skalo odmów i liczbie uczniów uczęszczających na lekcje EZ
A przy okazji zamieszczamy fragmenty tekstu ze strony tygodnika „Wprost”, zamieszczonego 26 września, w którym poinformowano o raporcie Pracowni badawczej SW Research, która przeprowadziła sondaż, gdzie Polacy odpowiadali na pytanie: „Czy popierasz wprowadzenie do szkół zajęć z edukacji zdrowotnej?:
Edukacja zdrowotna w ogniu krytyki. Młodzi Polacy zabrali głos w sondażu
[…]
Wyniki pokazują, że ponad połowa respondentów (53,7 procent) popiera projekt minister Barbary Nowackiej, który zastępuje dotychczasowe zajęcia z wychowania do życia w rodzinie. Przeciwnych było 27,1 procent badanych.
Młodzi podzieleni i niepewni
Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku najmłodszych uczestników badania. W grupie wiekowej do 24 lat jedynie 32 procent ankietowanych oceniło nowy przedmiot pozytywnie. Niewiele mniej, bo 30,7 procent, sprzeciwiło się jego wprowadzeniu. Największa grupa – 37,3 procent młodych ludzi – przyznała, że nie ma jednoznacznej opinii w tej sprawie.
W starszych grupach poparcie dla edukacji zdrowotnej jest wyraźnie wyższe. Wśród osób w wieku 25-34 lata zgadza się na nią 53,8 procent badanych, a w grupie 35-49 lat – 52,7 procent. Najwięcej zwolenników nowego przedmiotu znajduje się wśród osób powyżej 50. roku życia – 58,2 procent.
Niezależnie od płci, odpowiedzi rozkładają się podobnie. 55,7 procent kobiet i 51,4 procent mężczyzn pozytywnie ocenia wprowadzenie edukacji zdrowotnej. Przeciwnego zdania jest odpowiednio 25,3 procent kobiet i 29,1 procent mężczyzn.
Sondaż przeprowadzono na zlecenie portalu Onet.[…]
Cały tekst „Edukacja zdrowotna w ogniu krytyki. Młodzi Polacy zabrali głos w sondażu” – TUTAJ
Źródło: www.wprost.pl/edukacja/
Zostaw odpowiedź


