Dzisiaj zapraszamy do lektury tekstu Danuty Sterny z bloga „OK.NAUCZANIE”:
Czym więcej mówisz, tym mniej cię słuchają
Wielu nauczycieli jest przekonanych, że najlepiej dotrą do uczniów, gdy przekażą im jak najwięcej wiedzy. W konsekwencji to nauczyciel stale mówi do uczniów, a od nich wymaga słuchania.
Paradoks polega na tym, że czym więcej mówimy, tym mniej nas słuchają.
W klasie szkolnej, moim zdaniem, dzieje się tak z kilku powodów:
-Mózgi uczniów męczą się i uczniowie przestają się skupiać.
-Nieprzerywany monolog nauczyciela szybko ucieka z pamięci uczniów
-Uczniowie przyzwyczaja się, że nauczyciel kilka razy powtórzy to samo, a więc nie skupiają się na tym, co on mówi.
Milczenie
Warto spróbować milczenia, wtedy uczniowie zaczynają sami myśleć. Druga rada, to robić przerwy we własnym monologu na rozmowy uczniów w parach lub poszukiwanie odpowiedzi na zadane przez nauczyciela pytanie.
Cisza ze strony nauczyciela pomaga we współpracy uczniów w uczeniu się. Pomaga w realizacji IV strategii oceniania kształtującego (Umożliwianie uczniom, by korzystali wzajemnie ze swojej wiedzy i umiejętności)
Warto zatem organizować wzajemne nauczanie, pracę w grupach, aby uczniowie efektywniej się uczyli.
Korzystne w nauczaniu jest poproszenie uczniów, aby oni sami przewidywali dalszy ciąg, czy to opowieści, czy doświadczenia, lub rozwiązania problemu.
Potęgę daje wzajemne nauczanie – przydzielenie uczniom części tematów, a następnie poproszenie ich, aby wzajemnie podzielenie się tym, czego się nauczyli.
Słuchanie przez uczniów
Praktykowanie ciszy pomaga uczniom w kształceniu umiejętności słuchania. Jeśli nauczyciel mówi mniej, to uczeń ma większe szanse na skupienie się na przekazie i na uważnym słuchaniu. Uważnemu słuchaniu może pomoc zadanie uczniom pytań, na które w czasie słuchania uczniowie mogą poszukiwać odpowiedzi.
Słuchanie uczniów
Jeśli nauczycielowi uda się mniej mówić, to ma szansę wysłuchać głosu uczniów. Daje to wgląd w zrozumienie uczniów, i ich postrzegania świata. Dzięki słuchaniu uczniów, nauczyciel może być na bieżąco z tym, co już uczniowie potrafią, a nad czym powinni jeszcze popracować. To daje nie do przecenienia korzyści w nauczaniu, gdyż nauczyciel może dzięki temu dostosować swoje nauczanie do sytuacji i potrzeb uczniów. Uczniowie proszeni o wyrażenie swojego zdania i o samoocenę pracują nad wzięciem odpowiedzialności za siebie i swoją naukę. Czyli zbliżamy się do realizacji V strategii oceniania kształtującego (Wspomaganie uczniów, by stali się autorami procesu swojego uczenia się).
Jednocześnie buduje się zaufanie pomiędzy nauczycielem i uczniem, nauczyciel staje się osobą, której zależy na tym, aby uczniowie się nauczyli, a nie na tym, aby ich kontrolować, czy się uczą. A to jest II strategia oceniania kształtującego (Organizowanie w klasie dyskusji, zadawanie pytań i zadań dających informacje, czy i jak uczniowie się uczą).
Klasa staje się bezpieczną przestrzenią – miejscem, w którym można podejmować ryzyko i dzielić się trudnościami. Buduje się wzajemna wieź pomiędzy uczniami i nauczycielem. Praktykowanie milczenia służy stosowaniu o oceniania kształtującego.
Inspiracja artykułem Patty McGee
Źródlo: www.oknauczanie.pl