Po przeglądzie wydarzeń  w obszarze edukacji z minionego tygodnia uznałem, że najbardziej ważkim jest ogłoszenie w czwartek, 13 czerwca „Podstawowych kierunków realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2024/2025”. Nie zamieściłem dotąd o tym informacji na stronie OE, gdyż dałem priorytet bardziej lokalnym, lub konkretnym tematom, a ten jest z kategorii strategicznych.

 

Zaintrygował mnie ten komunikat na stronie MEN, gdy uświadomiłem sobie, że ekipa ministry Nowackiej zarządza od połowy grudnia ub. roku polską oświatą, dla której podstawowe kierunki realizacji polityki oświatowej na kończący się właśnie rok szkolny ogłosił minister Czarnek. I dopiero teraz, 13 czerwca,  „Koalicja 15 października” mogła określić swoje priorytety dla polskich szkół, ale na przyszły rok szkolny. Warto zapoznać się, co według  ministerialnych decydentów tej ekipy będzie tym priorytetem: 

 

 

1.Edukacja prozdrowotna w szkole – kształtowanie zachowań służących zdrowiu, rozwijanie sprawności fizycznej i nawyku aktywności ruchowej, nauka udzielania pierwszej pomocy.

 

2.Szkoła miejscem edukacji obywatelskiej, kształtowania postaw społecznych i patriotycznych, odpowiedzialności za  region i ojczyznę. Edukacja dla bezpieczeństwa i proobronna. 

 

3.Wspieranie dobrostanu dzieci i młodzieży, ich zdrowia psychicznego. Rozwijanie u uczniów i wychowanków empatii i wrażliwości na potrzeby innych. Podnoszenie jakości edukacji włączającej  i  umiejętności pracy z  zespołem zróżnicowanym.

 

4.Wspieranie rozwoju umiejętności cyfrowych uczniów i nauczycieli, ze szczególnym uwzględnieniem bezpiecznego poruszania się w sieci oraz krytycznej analizy informacji dostępnych w Internecie. Poprawne metodycznie wykorzystywanie przez nauczycieli narzędzi i materiałów dostępnych w sieci, w szczególności opartych na sztucznej inteligencji, korzystanie z zasobów Zintegrowanej Platformy Edukacyjnej.

 

5.Kształtowanie myślenia analitycznego poprzez interdyscyplinarne podejście do nauczania przedmiotów przyrodniczych i ścisłych oraz poprzez pogłębianie umiejętności matematycznych w kształceniu ogólnym.

 

6.Wspieranie rozwoju umiejętności zawodowych oraz umiejętności uczenia się przez całe życie poprzez wzmocnienie współpracy szkół i placówek z pracodawcami oraz z instytucjami regionalnymi.

 

7.Praca z uczniem z doświadczeniem migracyjnym, w tym w zakresie nauczania języka polskiego jako języka obcego.

 

Źródło: www.gov.pl/web/edukacja/

 

Ale zanim cokolwiek skomentuję, postanowiłem zrobić swoiste ćwiczenie typu „pokaż różnice między tymi rysunkami”. W tym celu zaprezentuję „Podstawowe kierunki realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2023/2024, ogłoszone 16 czerwca 2023 roku:

 

1.Kontynuacja działań na rzecz szerszego udostępnienia kanonu i założeń edukacji klasycznej oraz sięgania do dziedzictwa cywilizacyjnego Europy, w tym wsparcie powrotu do szkół języka łacińskiego jako drugiego języka obcego.

2.Wspomaganie wychowawczej roli rodziny poprzez pomoc w kształtowaniu u wychowanków i uczniów stałych sprawności w czynieniu dobra, rzetelną diagnozę potrzeb rozwojowych dzieci i młodzieży, realizację adekwatnego programu wychowawczo-profilaktycznego oraz zajęć wychowania do życia w rodzinie.

3.Doskonalenie kompetencji dyrektorów szkół i nauczycieli w zakresie warunków i sposobu oceniania wewnątrzszkolnego.

4.Doskonalenie kompetencji nauczycieli w pracy z uczniem z doświadczeniem migracyjnym, w tym w zakresie nauczania języka polskiego jako języka obcego.

5.Rozwój kształcenia zawodowego i uczenia się w miejscu pracy w partnerstwie z przedstawicielami branż.

6.Podnoszenie jakości wsparcia dla dzieci, uczniów i rodzin udzielanego w systemie oświaty poprzez rozwijanie współpracy wewnątrz- i międzyszkolnej, a także z podmiotami działającymi w innych sektorach, w tym w zakresie wczesnego wspomagania rozwoju dzieci i wsparcia rodziny.

7.Wspieranie nauczycieli w podejmowaniu inicjatyw/działań w zakresie zachęcania i wspierania uczniów do rozwijania ich aktywności fizycznej.

8.Wspieranie rozwoju umiejętności cyfrowych uczniów i nauczycieli, ze szczególnym uwzględnieniem bezpiecznego poruszania się w sieci oraz krytycznej analizy informacji dostępnych w Internecie. Poprawne metodycznie wykorzystywanie przez nauczycieli narzędzi i materiałów dostępnych w sieci, w szczególności opartych na sztucznej inteligencji.

9.Rozwijanie umiejętności uczniów i nauczycieli z wykorzystaniem sprzętu zakupionego w ramach programu „Laboratoria przyszłości”.

10.Wspieranie rozwoju nauki języka polskiego i oświaty polskiej za granicą oraz tworzenie stabilnych warunków do nauczania języka polskiego za granicą przez Instytut Rozwoju Języka Polskiego im. świętego Maksymiliana Marii Kolbego, Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą oraz beneficjentów przedsięwzięć i programów ustanowionych przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania.

 

Źródło: www.gov.pl/web/edukacja/

 

 

Oto podstawowe różnice, które ja zauważyłem:

 

>Poprzednie kierownictwo MEiN uznało że priorytetowych będzie aż 10 kierunków polityki oświatowej, zaś ekipa ministry Nowackiej uznała, że 7 wystarczy.

 

>Czarnkowy dokument na pierwszym miejscu zamieścił działania na rzecz szerszego udostępnienia kanonu i założeń edukacji klasycznej oraz sięganie do dziedzictwa cywilizacyjnego Europy, zaś dla aktualnego kierownictwa MEN tym superpriorytetem jest edukacja prozdrowotna, kształtowanie zachowań służących zdrowiu, rozwijanie sprawności fizycznej i nawyku aktywności ruchowej oraz nauka udzielania pierwszej pomocy.

 

>Za rządów wychowanka stryja-biskupa, na drugim miejscu wpisano wspomaganie wychowawczej roli rodziny poprzez pomoc w kształtowaniu u wychowanków i uczniów stałych sprawności w czynieniu dobra, zaś ministra o lewicowych korzeniach uznała, że na drugiej pozycji powinna być  edukacji obywatelskiej, kształtowania postaw społecznych i patriotycznych, odpowiedzialności za  region i ojczyznę, edukacja dla bezpieczeństwa i proobronna. 

 

>Owa tak przywiązana do tradycji świata klasycznego władza, wpisała na 8. pozycji  wspieranie rozwoju umiejętności cyfrowych uczniów i nauczycieli, ze szczególnym uwzględnieniem bezpiecznego poruszania się w sieci oraz krytycznej analizy informacji dostępnych w Internecie, oraz na kolejnej –  rozwijanie umiejętności uczniów i nauczycieli z wykorzystaniem sprzętu zakupionego w ramach programu „Laboratoria przyszłości”. Przypomnę, że celem tego programu było wsparcie wszystkich szkół podstawowych w budowaniu wśród uczniów kompetencji przyszłości z tzw. kierunków STEAM (nauka, technologia, inżynieria, sztuka oraz matematyka). I tym razem mamy przykład, że mimo nieustannego podkreślania jak bardzo obecne kierownictwo MEN ma inną wizję  polskiej oświaty, to nie zawsze jest to „nie, bo oni tak napisali”. To co dobre jest  ponawiane: na 4. miejscu w nowym dokumencie znalazł się zapis, który jest kontynuacją tamtego sprzed roku: Wspieranie rozwoju umiejętności cyfrowych uczniów i nauczycieli, ze szczególnym uwzględnieniem bezpiecznego poruszania się w sieci oraz krytycznej analizy informacji dostępnych w Internecie. Poprawne metodycznie wykorzystywanie przez nauczycieli narzędzi i materiałów dostępnych w sieci, w szczególności opartych na sztucznej inteligencji, korzystanie z zasobów Zintegrowanej Platformy Edukacyjnej.”

 

>Choć w obu dokumentach znajdują się zapisy określające to co dla władzy jest ważne w obszarze kształcenia zawodowego, to jednak każda z nich na co innego kładzie nacisk. I tak przed rokiem, na 5 pozycji znalazł się zapis „Rozwój kształcenia zawodowego i uczenia się w miejscu pracy w partnerstwie z przedstawicielami branż”, zaś  w tegorocznym dokumencie na 6. miejscu zapisano: „Wspieranie rozwoju umiejętności zawodowych oraz umiejętności uczenia się przez całe życie poprzez wzmocnienie współpracy szkół i placówek z pracodawcami oraz z instytucjami regionalnymi”.

 

W jakim celu postanowiłem w ramach mojego niedzielnego felietonu tak faktograficznie zaprezentować te różnice w  treściach owego syntetycznego dokumentu, będącego swoistą wizytówką ekipy kierującej resortem edukacji? Bo chciałem na mocnej podstawie faktograficznej stwierdzić, że – na cale szczęście – nowe kierownictwo MEN nie działa wyłącznie z pobudek ideo-politycznych, ale przejawia także zachowania racjonalne.

 

A tak w ogóle, to mam takie przekonanie, ze owe priorytety ogłaszane corocznie, niezależnie kto jest ich autorem i jakie chce za ich sprawstwem osiągnąć cele, to w codziennym funkcjonowaniu znakomitej większości szkół nie mają one na ich pracę realnego wpływu, to przez szeregowych nauczycieli najczęściej w ogóle nie są znane. I tak każda szkoła działa tak, jak ma to w utartym zwyczaju, jak zadba o to jej dyrektorka/dyrektor. Co innego funkcjonariusze z nadzoru zewnętrznego.  Ale to już nie mój temat…

 

Włodzisław Kuzitowicz

 

 

P.s.

 

Jeśli chcielibyście porównać czy i w jakim stopniu podobnie odbiła się na treści priorytetów zmiana władzy w 2015 roku, kiedy do władzy doszedł PiS, a z nim pani Ana Zalewska, to sami sobie porównajcie owe dokumenty z 2015  i  z 2016 roku:

 

 

Kierunki realizacji polityki oświatowej 2015/2016  –  TUTAJ

 

 

Podstawowe kierunki realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2016/2017  –  TUTAJ

 

 



Zostaw odpowiedź