Wczoraj (3 marca 2022r.) dr Marzena Żylińska zamieściła na swoim fejsbukowym profilu tekst, który zwraca naszą uwagę na niezwykle ważny aspekt podejmowania problematyki wojny w Ukrainie – na aspekt języka. Oto ten tekst:
Uważniej dobierajmy słowa. Na lekcjach języka polskiego warto dziś mówić o tym, dlaczego tak ważny jest dobór słów!
Wiedza o tym, jak działa propaganda, może spowodować, że ataki putinowskich trolli przestaną wpływać na świadomość Polaków. Dotychczas trolle były bardzo skuteczne. I o tym też trzeba mówić.
Nauka jest najefektywniejsza, gdy to, czego się uczymy, nawiązuje do tego, czym żyjemy, co nas porusza emocjonalnie, w czym widzimy sens.
Wojna, którą wszyscy przeżywamy, dotyczy nie tylko działań czysto militarnych, ale jest również wojną na słowa.
W putinowskiej propagandzie nie ma miejsca na słowo „wojna”. Zrównywanie ukraińskich miast z ziemią, mordowanie Ukraińców mówiących po ukraińsku i rosyjsku, to „specjalna operacja pokojowa”, której celem jest „obrona rosyjskojęzycznej ludności Ukrainy” przed „ukraińskimi nazistami”. Warto rozmawiać z uczniami w szkole, dlaczego Putinowi tak bardzo zależy na wyeliminowaniu słowa „wojna”. Z czym Rosjanom kojarzy się to słowo?
Rosyjscy propagandyście doskonale zdają sobie sprawę z mocy słów. Dlatego starannie je dobierają. Robią to również siejąc dezinformację w Polsce i innych krajach wolnego świata.
Dziś Garry Kasparow, rosyjski arcymistrz szachowy, zwrócił się z apelem, by przestać nazywać Putina prezydentem i zamiast tego mówić „dyktator”.
To, co się dziś dzieje, jest doskonała okazją do głębokiej refleksji nad językiem, nad mocą słów i ich doborem. To niezwykle ważne, by rozmawiać o tym w szkole i rozbudzać wrażliwość językową na przykładach, które dotyczą tego, co wszystkich nas bardzo dziś porusza.
Propozycje
1.„Na Ukrainie” czy „w Ukrainie”?
2.Wojna czy „specjalna operacja pokojowa”
3.Prezydent Putin czy dyktator Putin
4.Dlaczego gazeta, która jest polityczną tubą propagandową nosi nazwę „Prawda”?
5.Dlaczego zabijanie żołnierzy określa się jako neutralizację?
6.Dlaczego Lech Grobelny, chcą oszukać Polaków nazwał swój parabank „Bezpieczną Kasą Oszczędności”?
Jakie przykłady przychodzą Wam jeszcze do głowy? Dlaczego ludzie działający w złej wierze często używają w nazwach swoich inicjatyw słowa, które są zaprzeczeniem tego, co robią, a ich celem jest jedynie wprowadzanie w błąd.
Źródło: www.facebook.com/marzena.zylinska