Wczoraj Jarosław Pytlak napisał kolejny obszerny tekst, poświęcony problemowi braku oferty programowej dla edukacji ze strony partii politycznych. Tekst ten, zatytułowany „Partii Razem program dla edukacji”  Szkoły” i przeczytania jego pełnej wersji: jak zwykle bardzo długi, dlatego zamieszczamy jedynie jego początek i zakończenie, gorąco namawiając do klinięcia linku na stronę bloga „Wokół Szkoły”:

 

 

W drugiej połowie stycznia, w artykule „Lex Czarnek i co dalej?”, napisałem, że partie polityczne nie mają oferty programowej dla edukacji, z wyjątkiem bardzo ogólnikowego szkicu „6 głównych propozycji…”, autorstwa Polski 2050. Jeden z komentatorów zwrócił mi wtedy uwagę, że bardziej obszerny program w tym zakresie posiada partia Razem.

 

Moja wina; jak widać, nie szukałem wystarczająco dokładnie. Nie napotkałem też wcześniej wypowiedzi działaczy Razem na temat edukacji, które mogłyby naprowadzić mnie na trop programu tej partii. Tytułem zadośćuczynienia zaprezentuję więc teraz cały ów dokument, czyniąc go zarazem punktem wyjścia do własnych rozważań na temat zmian, jakich potrzebuje polska oświata.

 

Czytajmy zatem z ciekawością i bez politycznych uprzedzeń:

 

Deklaracja programowa 2021 – Partia Razem – Inna polityka jest możliwa!

 

Czy ukryty pod tym linkiem program dla edukacji podoba mi się? Nie. Jest wyrywkowy i niespójny; brakuje mu wskazania nadrzędnego celu oraz metod wprowadzenia w życie poszczególnych zamierzeń. Nie mogę też oprzeć się wrażeniu, że lekceważy realia ekonomiczne.

 

Czy w związku z powyższym uważam go za bezwartościowy? Również nie! Przede wszystkim dlatego, że jest. Stanowi propozycję, którą można wziąć pod rozwagę. Zarysowuje pewne obszary dyskusji. W poruszonych sprawach pokazuje punkt widzenia partii lewicowej.

 

No dobrze, ale czy w ogóle ma sens zajmowanie się dokumentem, który firmuje ugrupowanie o niskim poparciu społecznym, mające niewielkie szanse na udział w rządzeniu i realizację swoich postulatów? To zależy. Jeśli ktoś zastanawia się, czy zagłosować na partię Razem, powinien poznać jej program. Z takiej perspektywy raczej jednak nie ma sensu rozbieranie jego tez na czynniki pierwsze. Koń jaki jest, każdy widzi, i potencjalny wyborca sam musi podjąć decyzję, czy mu się podoba.

 

Inaczej wygląda sytuacja jeśli założymy, że edukacja jest wspólną sprawą i potrzebuje nie tyle konkursu piękności partyjnych programów, ile jednego porozumienia programowego całej opozycji na czas po wyborach. Bez podziału na ważniejszych i mniej ważnych. I z tej perspektywy zdecydowanie warto przeanalizować propozycję Razem, w oczekiwaniu na ujawnienie postulatów i zamierzeń innych ugrupowań.

 

Przyjrzyjmy się zatem raz jeszcze temu programowi, krytycznie, punkt po punkcie, czerpiąc z niego inspirację do refleksji.

 

1.Fundamentem zmian w edukacji musi być dialog społeczny. Wprowadzimy obowiązek konsultowania wszystkich reform z osobami uczącymi się, środowiskami nauczycielskimi i eksperckimi oraz rodzicami.

 

Co do pierwszego zdania – pełna zgoda. Jak wyglądają opłakane skutki „dobrej zmiany w edukacji”, wprowadzonej przez Annę Zalewską z całkowitym lekceważeniem opinii środowiskowych, wiemy dzisiaj aż nadto dobrze. Istotnie, dialog społeczny powinien być fundamentem wszelkich zmian. Pytania rodzą się przy zdaniu drugim. Jak egzekwować taki obowiązek? Co określić mianem reformy? Jak, choćby w sensie technicznym, przeprowadzić rzetelne konsultacje z wymienionymi grupami społecznymi, szczególnie, że w skali kraju niewiele jest organizacji, które można by uznać za reprezentatywne dla poszczególnych środowisk? Nie wiadomo.

 

Lektura tego punktu programu partii Razem przywodzi mi na myśl, że dialog społeczny powinien być fundamentem także małych, lokalnych zmian, zachodzących w placówkach oświatowych. A stąd już tylko krok do postulatu decentralizacji systemu. Może w ramach budowania przestrzeni do dialogu warto rozważyć obligatoryjne powołanie rad szkół (obecnie mogą powstawać, ale w praktyce zdarza się to rzadko)? Chyba że znajdzie się inny pomysł, by zachęcić ludzi do dialogu i codziennej współpracy. Bez tego każda zmiana polegnie w obliczu wzajemnych uprzedzeń i pretensji, dzielących obecnie społeczności szkolne. […]

 

 

W dalszej części swojego tekstu Jarosław Pytlak komentuje kolejne punkty tego programu:

 

 

2.Zwiększymy nakłady na edukację do 6% PKB i zapewnimy oświacie priorytet przy tworzeniu przyszłych budżetów państwa. […]

 

3.Nauczycielkom, nauczycielom i osobom uczącym zapewnimy godne pensje powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce krajowej i stabilność zatrudnienia. Karta Nauczyciela i prawo pracy będą stosowane wobec wszystkich pracujących w zawodzie, w każdym typie placówek. Skończymy z darmową ponadplanową pracą nauczycielską, wprowadzając obowiązek wynagradzania wszelkiej dodatkowej pracy oraz ograniczając jej wymiar. […]

 

4.Osoby pracujące w obsłudze i administracji są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania szkół i zasługują na godne traktowanie. Zagwarantujemy im dobre warunki zatrudnienia i zwiększymy ich pensje. […]

 

5.Zagwarantujemy wszystkim równy i łatwy dostęp do edukacji. Zmienimy sposób finansowania edukacji tak, by nie wymuszał zamykania mniejszych szkół. Zapewnimy odpowiednią gęstość placówek edukacyjnych i będziemy przeciwdziałać zjawisku wykluczenia komunikacyjnego. […]

 

6.Zatrzymamy prywatyzację szkół i wprowadzimy zakaz dotowania prywatnych szkół z budżetu państwa. […]

 

7.Wraz z gronem eksperckim opracujemy nowoczesny program nauczania oparty o najnowsze metody dydaktyczne i wychowawcze. Program ten będzie odpowiadał aktualnym potrzebom osób uczących się oraz zapewni im możliwość jak największego rozwoju osobistego. […]

 

8.Szkoła musi być świecka, neutralna światopoglądowo i gwarantować poszanowanie poglądów i przekonań każdej osoby uczącej się, o ile nie są one powodem do wyrządzania innym krzywdy. Usuniemy lekcje religii z programu edukacji i zakażemy wszelkich form promowania religii w szkołach między innymi kończąc z użyciem symboli religijnych jako wyposażenia sali czy przeprowadzaniem lub promowaniem uczestnictwa w uroczystościach o charakterze religijnym w placówkach edukacyjnych. […]

 

9.Przygotujemy osoby uczące się do wyzwań współczesnego świata. W miejsce lekcji wychowania do życia w rodzinie wprowadzimy obszerny program edukacji seksualnej prowadzony przez wykwalifikowany personel. Wprowadzimy obowiązek przeprowadzania zajęć edukacji klimatycznej, nauki o prawach pracowniczych i wychowania obywatelskiego. Wprowadzimy powszechne zajęcia ze zdrowia publicznego, które obejmować będą między innymi kwestie związane z profilaktyką uzależnień. […]

 

10.Wprowadzimy ustawowo maksymalnie 20 osobowe klasy i zmniejszymy ich liczbę w szkołach tak, by odpowiadała możliwościom placówki i gwarantowała odpowiednie warunki do nauki. […]

 

11.We współpracy z gronem eksperckim przystosujemy szkoły do indywidualnych potrzeb każdej osoby uczącej się. Zapewnimy dostęp do realnej opieki psychologicznej i pedagogicznej w każdej placówce oraz wprowadzimy obowiązkowe szkolenia antydyskryminacyjne i antyprzemocowe dla wszystkich zatrudnionych w szkołach. […]

 

12.Wprowadzimy bezpłatny i równy dostęp do wszystkich wysokiej jakości podręczników, materiałów i narzędzi do nauki, w tym nauki zawodu, na każdym etapie nauczania. Zagwarantujemy bezpłatne pełnowartościowe posiłki wraz z odpowiednimi warunkami do ich spożycia w każdej placówce oświatowej. […]

 

x           x          x

 

 

Uff, doszliśmy do końca, choć w istocie mamy za sobą zaledwie kawałek początku. Stworzenie rzetelnego i realnego programu dla edukacji wymaga nie tylko woli politycznej, ale przede wszystkim ogromu pracy licznego grona specjalistów. I czasu, którego już teraz dramatycznie brakuje. Nie mówimy tutaj o kilku, czy kilkunastu hasłach obliczonych na zainteresowanie potencjalnych wyborców – jak powszechnie pojmuje się program wyborczy partii. Mówimy o obszernym dokumencie, w oparciu o który po wyborach podjęte zostaną różnorodne działania. Jeśli komuś wydaje się, że wtedy będzie czas na myślenie, to ma rację – po prostu mu się wydaje.

 

Natomiast co do haseł dla wyborców, proponuję tworzyć je jako ekstrakt z solidnie przygotowanego programu, a nie w odwrotnej kolejności!

 

 

 

 

Cały tekst „Partii Razem program dla edukacji”  –  TUTAJ

 

 

 

Źródło: www.wokolszkoly.edu.pl

 



Zostaw odpowiedź