W miniony piątek (4 lutego 2022r.) prof. Bogusław Śliwerski zamieścił na swoim blogu takst zatytułowany „Czy rzeczywiście nastąpiła zmiana ustroju państwa w sferze oświatowej?”. Tak naprawdę jest ten post przypomnieniem diagnozy sprzed ponad trzydziestu lat, zawartej w publikacji Adama Tyszki, polskiego socjologa kultury i działacza opozycji, zatytułowanej „Wartości zdegradowane, wartości ocalone„[w:] Spór o wartości w kulturze i wychowaniu, red. Franciszek Adamski, UJ, Kraków 1991.
Poniżej zamiszczamy tylko początkowy fragment posta prof. Śliwerskiego, a zainteresowanym jego pełną wersją podajemy link na stronę bloga „Pedagog”:
Wraz z odzyskaniem władzy przez postkomunistyczne partie polityczne w 1993 roku (SLD i PSL) rozpoczął się proces ewolucyjnego, ale konsekwentnie prowadzonego przez kolejne partie odstępowania władz oświatowych od modelu Polski samorządnej i samorządnego szkolnictwa publicznego na rzecz najpierw mniej, a później coraz bardziej jawnie „urabiania” uczniów przez aparat państwowych urzędników oświatowych (nadzór pedagogiczny) według z góry założonego wzorca ideologicznego oraz ograniczanie i eliminowanie ideologicznie niepożądanych, przemilczanych czy represjonowanych modeli kształcenia i wychowania w środowiskach szkolnych i pozaoświatowych.
Po latach transformacji powraca pytanie, czy nastąpiło przejście od procesów i interpretacji uprawomocniających ład autorytarnej dominacji nad społeczeństwem minionego państwa ponadprawnego (PRL) do państwa ładu demokratycznego, samorządnego? Po tylu latach rzekomych przemian społeczno-kulturowych politolodzy i socjolodzy potwierdzają coraz silniejsze wypaczanie wartości samorządnego systemu szkolnego w Polsce, na co mają wpływ m.in. takie czynniki, jak:
– deprecjonowanie autorytetów przez kolejne formacje rządzących partii, zwiększanie się dystansu między autorytetami i władzą, degradacja i zmanipulowanie wzorów osobowych obecnych oraz aktywnych w życiu publicznym i wychowaniu, zapanowanie standardowej szarości, populizmu, ignorancji i blokada zapotrzebowania na etos, wysoki kulturowo poziom i styl życia;
– depresja aksjologiczna społeczeństwa np. proces rozdawania nagród, orderów, odznaczeń, tytułów honorowych, pochwał i dyplomów, przywilejów i premii poplecznikom i członkom partii władzy;
– ogarnięcie przez władzę totalizującą i monocentryczną sfery wartości przez rozciągnięcie swojej dominacji nad symbolami, ideami, nad sferą znaczeń, nad światem wartości i imponderabiliów, poprzez monopolizowanie sądów o wartościach; formowanie nowego porządku wartości na miejscu minionego za pomocą indoktrynacji oraz narzucania i zawłaszczania autorytetu, podrywania wiarygodnych kryteriów wartości i sprawdzonych wzorów wartościowania, intencjonalnego wprowadzania w obieg społeczny zmistyfikowanych kategorii światopoglądowych, estetycznych i etycznych, relatywizacji, wulgaryzowania wartości; zamiast aksjologii o wyborze wartości rozstrzyga kryterium ważności, konieczności, korzyści lub czyjejś okazjonalnej doraźnej i arbitralnej decyzji, w której rola sprawcza przypadku jest nieunikniona; […]
Cały tekst „Czy rzeczywiście nastąpiła zmiana ustroju państwa w sferze oświatowej?” – TUTAJ
Źródło: www.sliwerski-pedagog.blogspot.com
Komentarz redakcji:
Domyślamy się, że profesor Śliwerski chciał w ten sposób udowodnić, że choć od opublikowania tamtego tekstu minęło 30 lat z okładem, choć w tym czasie edukacją zarządzały tak różne rządy, to tak naprawdę jest ona nadal obszarem życia społecznego, w którym od czasow totalitarnych rządów „minionej epoki” niewiele się zmieniło.
Przy okazji – zainteresowanym poznaniem najnowszych postów Profesora, odnoszących się to obszaru oświaty szkolnej, polecamy lekturę jeszcze dwu innych postów z bloga „Pedagog”:
2 lutego – „Oświatowy chaos”
3 lutego – „RODZICE – CZYJE SĄ WASZE DZIECI?”