Dzisiaj (17 lutego 2021r.), na prowadzonym przez siebie portalu EDUNEWS, Marcin Polak zamieścił tekst, informujący o kolejnym badaniu sondażowym efektow zdalnej edukacji w czasie pandemii, zatytułowany „Uczenie się uczniów a edukacja zdalna”. Oto jego fragmenty:
Źródło: www.edunews.pl
Teoretycznie można założyć, że podczas edukacji zdalnej zwiększyły się kompetencje uczniów w zakresie uczenia się, szczególnie z wykorzystaniem technologii edukacyjnych. Ale może to założenie na wyrost – czy rzeczywiście taka pozytywna i trwała zmiana ma miejsce? Szkoły, nauczyciele i uczniowie (oraz rodzice) – wszyscy w związku z pandemią doświadczyliśmy szczególnego zaburzenia procesu edukacji. System szkolny nie mógł być przygotowany na taką ewentualność, ale chyba też nadal nie jest (na kolejne wstrząsy…). Co moglibyśmy zmienić?
Lista postulowanych zmian jest dość spora i ciągle pojawiają się nowe pomysły, które być może doczekają się kiedyś zdalna realizacji. Jeśli mamy być gotowymi na kolejne zaburzenia procesu edukacji (bo nikt chyba nie przypuszcza, że na tej pandemii się skończy i będzie „jak dawniej”), moim zdaniem szkoła powinna w większym stopniu skupić się na uczeniu uczniów, jak mają się efektywnie uczyć.[…]
Coś złego dzieje się z uczeniem się uczniów, ale mało się o tym w Polsce mówi. Może to „wina” samej formuły edukacji zdalnej, która nie jest odpowiednia dla uczniów w wieku szkolnym?
Rodzice zauważają, że coś się dzieje z edukacją – chyba świadczą o tym ostatnie sondaże CBOS (Newsletter 7/2021):
Nieco ponad połowa badanych rodziców dzieci, które uczyły się zdalnie, uważa, że jesienią 2020 roku szkoły radziły sobie z nauką zdalną lepiej niż wiosną, mniej więcej co czwarty – że porównywalnie, a relatywnie niewielu sądzi, że gorzej.[…]
Wydaje mi się, że na już, na cito, potrzebne są w szkołach programy zajęć dla uczniów poświęcone różnym metodom i technikom uczenia się. To się im naprawdę przyda teraz i potem, przez całe życie.
Cały tekst „Uczenie się uczniów a edukacja zdalna” – TUTAJ
Źródło: www.edunews.pl