Foto: www.portalsamorzadowy.pl
Nieomylny minister Dariusz Piontkowski.
Zdjęcie zamieszczone 5 marca 2020 r. do artykułu„Dariusz Piontkowski: nie ma powodu, aby zawieszać zajęcia w szkołach”.
[…] – Przypomnę, że od 25 marca obowiązek szkolny w Polsce realizowany jest poprzez nauczanie na odległość. Ze względu na epidemię koronawirusa musieliśmy inaczej zorganizować naukę. Ten obowiązek nadal będzie w ten sposób realizowany zwłaszcza wobec tych dzieci, które nie zostaną posłane do szkół. Przypomnę, że to nie jest pierwszy etap, kiedy dzieci mogą wracać do placówek opiekuńczo-wychowawczych, czy dydaktycznych, bo od 6 maja umożliwiliśmy otwarcie przedszkoli, a teraz otwarcie szkół dla klas I-III – powiedział Piontkowski.
– Nie zgodzę się z opinią, że nie wiadomo jak ta opieka ma wyglądać, jak ma wyglądać pobyt dzieci w szkole. Zarówno przy otwieraniu przedszkoli, jak i teraz przy otwieraniu szkół dla klas I-III wydaliśmy bardzo szczegółowe wytyczne, które są uzgodnione z Głównym Inspektorem Sanitarnym oraz Ministrem Zdrowia, gdzie wskazaliśmy, że chociażby grupy dzieci, które znajdą się w szkołach powinny być zdecydowanie mniejsze niż tradycyjnie. Będę one liczyły nie więcej niż 12 dzieci, a w szczególnych przypadkach 14 dzieci. Mówimy też o takiej zmianowości pobytu dzieci w przestrzeniach wspólnych, jak korytarze, stołówki, sale gimnastyczne, bądź boiska szkolne, bo dzieci będą mogły tam być – przypomniał szef MEN.
Pytany o możliwość pogodzenia tych dwóch rodzajów nauczania zaznaczył, że „od początku wyraźnie mówiliśmy w rozporządzeniach dotyczących zdalnego nauczania, że to nie zawsze musi być nauczania tylko i wyłącznie on-line przed komputerem„. Zwrócił uwagę na to, że w domach uczniów jest różna możliwość dostępu do komputera, gdy jest kilkoro dzieci i rodzice pracujący zdalnie. – Nie da się tego zorganizować tak, że zajęcia będą tylko i wyłącznie w czasie rzeczywistym przed ekranem monitora – zaznaczył.[…]
Cały artykuł „Piontkowski: W szkołach i opieka, i nauka – TUTAJ
Źródło: www.prawo.pl/oswiata/