„Dziennik Gazeta Prawna”, wierny swej starej linii krytykowania wszystkiego, co pochodzi od aktualnie rządzących, artykułem redaktora Artura Radwana, zatytułowanym „Zmiany w systemie oświaty: Klasy będą mogły być przepełnione” – nie po raz pierwszy – wprowadza czytelników w błąd, licząc na ich nieznajomość edukacyjnej terminologii. Otóż pod takim tytułem można przeczytać tam:

 

W oddziałach przedszkolnych może być więcej niż 25 dzieci. Wystarczy, że opiekować się będzie nimi dwóch nauczycieli. Nie będzie też trzeba dzielić klas I–III szkoły podstawowej, jeśli po wakacjach zgłoszą się do nich dodatkowi uczniowie spoza rejonu.

 

Cały artykuł TUTAJ

 
Źródło: www.serwisy.gazetaprawna.pl

 


Tan sam autor, w kolejnej publikacji, tym razem pod tytułem „Edukacja: Samorządy będą zatrudniać tańszych asystentów, zamiast dzielić klasy” kontynuuje temat, pisząc:

 

Nauczyciele, rodzice, psychologowie i związkowcy protestują przeciw zwiększaniu liczebności oddziałów przedszkolnych i szkolnych. Taką możliwość zawiera przygotowany przez MEN projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, który wczoraj opisał DGP

 

I dalej dowiadujemy się, że przeciw takiej regulacji protestują: Tomasz Elbanowski, rzecznik rodziców i pełnomocnik inicjatywy obywatelskiej Ratuj Maluchy i Anna Iwańska, dyrektor Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Edukacja” w Warszawie. I – oczywiście – Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego:

 

Sprzeciwiamy się rozwiązaniom, które otwierają furtki do tworzenia klas sięgających 30 i więcej uczniów. Domagamy się, aby rząd podjął działania w odwrotnym kierunku, czyli tworzenia małych oddziałów w przedszkolach i szkołach

 

Cały artykuł TUTAJ

 

Źródło: www.serwisy.gazetaprawna.pl

 

 

I tak nakręca się spirala afery wokół rzekomego projektu niedobrej władzy! Warto jednak sięgnąć do źródła i przeczytać, co tak naprawdę zawiera ów projekt zmian w ustawie O systemie oświaty, który aktualnie przechodzi procedurę konsultacji społecznych. A jest tam [projekt Ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty] jedynie zapis w Art. 1 p.5 projektu dopisany w Ustawie do Art. 6 ustęp 1a, odnoszący się do liczby dzieci w oddziale przedszkolnym.

 

Uczciwiej o całej sprawie poinformował serwis samorząd.pap.pl, tytułując swój artykuł „Elastyczne MEN. Zmiana w normach liczebności oddziałów przedszkolnych”. Oto jego fragment:

 

Ministerstwo Edukacji Narodowej opracowało kolejny projekt dużej nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Zmiany wymusił wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że zasady oceniania uczniów powinny zostać uregulowane na poziomie ustawowym, a nie w rozporządzeniu. Przy okazji MEN chce doprecyzować jednak również inne kwestie. W projekcie znalazła się propozycja określenia liczby dzieci w oddziale przedszkolnym.

 

Cały artykuł TUTAJ

 

 

Źródło: www.samorzad.pap.pl

 



Zostaw odpowiedź