Foto: www.uml.lodz.pl/aktualnosci/
Zespół Szkół Samochodowych przy ul. Kilara (dawniej ul. Prożka – przyp. OE) czyli „Samochodowa Szkoła Roku 2018” był wczoraj organizatorem drugich w tym roku szkolnym w Łodzi Dni Doradztwa Zawodowego. Pierwsze takie Dni odbyły się 13 grudnia 2019 roku w Zespole Szkół Ekonomiczno-Turystyczno-Hotelarskich.
Oto fragmenty artykułu Magdaleny Jach, zatytułowanego „Ile może zarobić absolwent łódzkiej „Samochodówki”? Co po podstawówce – zastanawiają się uczniowie VIII klas”, opublikowanego przez „Express Ilustrowany”:
Szkoły branżowe i technika łódzkie prezentowały w czwartek, 30 stycznia, swoją ofertę uczniom klas VIII, którzy niebawem będą musieli podjąć decyzję gdzie chcą się kształcić po podstawówce: w liceum, technikum czy może w szkole branżowej? […]
Absolwenci Zespołu Szkół Samochodowych uczą się na profesjonalnym sprzęcie, który szkoła kupuje dzięki wsparciu patronów i sponsorów. […] – Szkolimy praktyków, więc im lepsze pomoce dydaktyczne tym jakość kształcenia wyższa. A moi uczniowie nie mają kłopotów z pracą. Przeciwnie, to ja mam kłopot z kandydatami do nauki na przykład w zawodzie lakiernika – mówił Andrzej Żelasko, dyrektor Zespół Szkół Samochodowych. Ukończenie łódzkiej samochodówki, która jest najstarszą tego typu szkołą w regionie oznacza pewną pracę ze średnią pensją około 7 tys. zł, w zależności od specjalności.*
Cały artykuł „Ile może zarobić absolwent łódzkiej „Samochodówki”? Co po podstawówce – zastanawiają się uczniowie VIII klas” – TUTAJ
Źródło: www.expressilustrowany.pl
Kolejne spotkanie z cyklu Dni Doradztwa Zawodowego – 6 lutego (a nie jak błędnie podano w informacji na stronie UMŁ – 5 lutego) w Zespole Szkół Rzemiosła przy ul. Żubardzkiej.
*Redakcja „Obserwatorium Edukacji”, po lekturze dzisiejszego artykułu Aleksandry Pucułek, opublikowanego w „Gazecie Wyborczej” – w wersji drukowanie pod tytułem „Nauczycielce mniej niż woźnej”, zaś w e-wersji „Woźna zarabia więcej od nauczycielki, sekretarka lepiej od dyrektora szkoły. Skutki wzrostu płacy minimalnej”, zastanawia się, czy dyrektor Andrzej Żelasko, uwzględniając wszystkie dodatki – w tym za długi staż pracy i „dyrektorski”, otrzymuje wynagrodzenie porównywalne do tych, które czekają na absolwentów kierowanej przez niego szkoły? [WK]