Artykuł, którego fragmenty przytaczamy poniżej, „Głos Nauczycielski” zamieścił na swej stronie już 20 listopada. My dowiedzieliśmy się o nim dzięki Dariuszowi Chętkowskiemu, którego post „Ile czasu pracuje nauczyciel na szkolnej wycieczce?” na prowadzonym przez niego blogu, także wart jest przeczytania.
Oto obszerne fragmenty artykułu z „Głosu Nauczycielskiego” i zdjęcie autora odpowiedzi MEN na pismo skierowane przez Michała Olszewskiego – wiceprezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. Podkreślenia i pogrubienia tekstu – redakcja OE:
Foto: www.facebook.com/jerzy.jakubczuk/
Jerzy Jakubczuk – dyrektor Departamentu Współpracy z Samorządem Terytorialnym w MEN.
MEN: Za szkolną wycieczkę nie należy się dodatkowe wynagrodzenie
O stanowisko w sprawie zasad organizacji szkolnych wycieczek zwrócił się do MEN Michał Olszewski, zastępca prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. W odpowiedzi otrzymał 7-stronnicową opinię przygotowaną przez Jerzego Jakubczuka, dyrektora Departamentu Współpracy z Samorządem Terytorialnym MEN.
Co znalazło się w opinii MEN? Zgodnie z przepisami zajęcia szkolne “w miarę możliwości powinny być uzupełniane innymi formami zajęć realizowanymi we wszystkich latach nauki”. W tym np. lekcjami w galeriach, muzeach, wycieczkami, lekcjami plenerowymi. Decyzję o formie wycieczki podejmuje zawsze dyrektor szkoły oraz rodzice dzieci. Według MEN, “wycieczki szkolne są integralnym elementem systemu kształcenia i wychowania”.
Ministerstwo przypomniało, że czas pracy nauczycieli jest opisany w art. 42 ust. 1 i 2 Karty Nauczyciela i wynosi 40 godzin tygodniowo. Dlatego dyrektor przydzielając nauczycielowi zadania oraz ich wymiar musi pamiętać, że “łączny wymiar czasu pracy nauczyciela nie może przekroczyć 40 godzin tygodniowo”.
Od wycieczek – zdaniem MEN – żaden nauczyciel się nie wymiga. “Niewątpliwie realizowanie przez nauczycieli wycieczek szkolnych mieści się w zakresie ich obowiązków. Wycieczki stanowią bowiem w szczególności uzupełnienie programu wychowania przedszkolnego albo programu nauczania. Większość krótkich wycieczek, wyjść do muzeum, kina, teatru itp. nauczyciele realizują w ramach tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć (pensum)” – uważa resort Dariusza Piontkowskiego.
Problemem jest jednak ustawowy czas pracy nauczyciela rzutujący na sposób organizacji wyjazdu. W piśmie dyr. Jakubczuka czytamy: “W przypadku, gdy wycieczka przekracza obowiązujący nauczyciela wymiar zajęć (pensum), opieka nade uczniami w trakcie wycieczki może być sprawowana w ramach innych zajęć i czynności wynikających z zadań statutowych szkoły, w tym zajęć opiekuńczych i wychowawczych uwzględniających potrzeby i zainteresowania uczniów, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt. 2 ustawy – Karta Nauczyciela”. Szczegóły powinny znaleźć się w statucie szkoły. “O ile więc zajęcia i czynności realizowane w trakcie wyjazdów z uczniami wynikają z zadań statutowych szkoły, w tym potrzeb i zainteresowań uczniów, są one obowiązkiem nauczyciela” – uważa MEN.
Jak do tego wszystkiego ma się czas pracy nauczyciela? Dyrektor Jakubczuk jest przekonany, że w takiej sytuacji wymiar czasu pracy oraz realizowane zadania w poszczególnych dniach mogą być różne, ale nauczycielowi nie wolno przekroczyć ustawowego, tygodniowego wymiaru czasu pracy, czyli 40 godzin. Dlatego wszystkie zadania nauczyciela, w tym “realizacja wycieczki szkolnej, nie może (…) zająć nauczycielowi więcej niż 40 godzin tygodniowo”. Co więcej, dyrektor nie ma prawa nakładać na nauczycieli “dodatkowych obciążeń (…) w zakresie czasu pracy powyżej wskazanego”.
To nie wszystko. Ministerstwo edukacji zwróciło uwagę na fakt, że zgodnie z art. 42c ust. 1 Karty, nauczyciel ma obowiązek pracy przez 5 dni w tygodniu. “Odnosząc powyższe do organizacji wycieczek szkolnych należy podkreślić, iż brak jest podstaw oraz uzasadnienia dla rozszerzenia okresu świadczenia przez nauczyciela pracy powyżej 5 dni w tygodniu” – czytamy w opinii. To oznacza, że także w czasie wycieczki nauczyciel ma prawo do 2 dni wolnego. […]
Nauczycielowi nie należy się za to za pracę podczas wycieczki dodatkowe wynagrodzenie – tak uważa MEN. Nauczyciele otrzymują bowiem wynagrodzenie za realizowanie wszystkich zajęć i czynności w ramach 40-godzinnego czasu pracy. “Brak jest zatem podstaw do wypłaty dodatkowego wynagrodzenia za realizację innych zajęć i czynności wynikających z zadań statutowych szkoły, w tym wycieczek. Nauczyciel uczestniczący w wycieczce otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze w takiej samej wysokości, jak gdyby prowadził zajęcia w danym dniu na terenie szkoły – czytamy w opinii.
Resort edukacji podkreślił za to, że nauczyciel uczestniczący w wycieczce ma prawo do wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe, które zostały mu przydzielone w arkuszu organizacyjnym szkoły, gdy “niezrealizowanie tych godzin nastąpi na skutek nieodbycia się zajęć lekcyjnych w związku z wycieczką szkolną”. “Brak możliwości realizacji przydzielonych nauczycielowi godzin ponadwymiarowych wynika bowiem z przyczyn leżącej po stronie szkoły, zatem w świetle art. 81 par. 1 Kodeksu pracy nauczyciel zachowuje prawo do wynagrodzenia za te godziny” – ocenił dyr. Jakubczuk.
Zdaniem MEN, dyrektor może ewentualnie nauczycielowi uczestniczącemu w wycieczce podwyższyć dodatek motywacyjny, który “przyznawany jest w zależności od oceny zaangażowania nauczyciela w realizację obowiązków służbowych, w czym mieści się m.in. zróżnicowanie przez nauczyciela form oddziaływania dydaktycznego i wychowawczego poprzez np. realizację wycieczek”. […]
Kończąc swoje pismo dyrektor Jakubczuk zastrzegł, że stanowisko MEN “ma jedynie charakter opinii i nie stanowi obowiązującej wykładni prawa”.
Cały artykuł „MEN: Za szkolną wycieczkę nie należy się dodatkowe wynagrodzenie” – TUTAJ
Źródło: www. glos.pl
Przeczytaj także post z „BEFERBLOGA” – „Ile czasu pracuje nauczyciel na szkolnej wycieczce?” – TUTAJ