Foto: www.warsztatyedukacyjne.com
Wczoraj na portalu EDUNEWS.PL, pod zakładką <Szkoły i uczelnie> znaleźliśmy tekst Danuty Sterny, zatytułowany „Spotkanie z rodzicami – dobre doświadczenie”. Mając na uwadze ożywienie debaty publicznej (nie tylko „okrągłostołowej”) wokół tematyki doskonalenia pracy szkoły, a nauczycieli w szczególności, uznaliśmy, że zwrócenie uwagi naszych Czytelników na ten swoisty „poradnik” autorstwa znanej ekspertki prowadzonego przez CEO i PAFW programu „Szkoła Ucząca Się” (SUS) będzie jak najbardziej na czasie.
Poniżej zamieszczamy fragmenty tego teksu i link do pełnej jego wersji. Pogrubienia w cytowanym tekście – redakcja OE:
- Wiadomo, że gdy rodzice angażują się w naukę dziecka, osiąga ono lepsze wyniki. Obecnie rodzice starają się aktywniej uczestniczyć w sprawach szkolnych. Dla nauczycieli jest to często wyzwaniem, bo oznacza to więcej trudnych rozmów z rodzicami. Nawet wtedy, gdy wszystkie strony chcą dobrze, i tak w relacji mogą pojawiać się emocje i nieporozumienia.
Przedstawię 10 wskazówek, jak organizować takie spotkanie z rodzicami ucznia, aby było ono efektywniejsze i łatwiejsze dla obu stron.
14 maja 2019 roku odbyło się kolejne zdalne spotkanie Refleksyjnych Nauczycieli (RN), podczas którego dyskutowaliśmy nad tymi wskazówkami i wymienialiśmy doświadczenia. Na bieżąco spisałam kilka naszych przemyśleń – kursywą.
Szybki i stały kontakt
Najczęściej problemy, którymi nauczyciel chce się podzielić z rodzicami, dotyczą zachowania dziecka w szkole. Zamiast czekać na zbliżające się spotkanie z rodzicami, można napisać do nich e-mail lub zadzwonić. Gdy rodzice przyzwyczają się do takich kontaktów, nie będą one dla nich zaskoczeniem i będą mieli poczucie czuwania nad rozwojem dziecka. Wtedy też sprawy szkolne nie będą „urastać” do wielkich rozmiarów, zanim rodzice i nauczyciel spotkają się w szkole.
Ten punkt zdaniem Refleksyjnych Nauczycieli (RN) był jednym z najważniejszych. Jak zorganizować takie kontakty? RN podali co najmniej trzy sposoby: stała korespondencja poprzez dziennik elektroniczny, kontakty telefoniczne oraz stałe dyżury nauczyciela. RN zauważyli, że warto taki szybki kontakt określić w czasie, aby jedna osoba nie zajęła za dużo czasu.
Ustalić czas spotkania i jego cel
Obie strony, to znaczy rodzice i nauczyciel, muszą wiedzieć, ile czasu potrwa spotkanie i co będzie jego przedmiotem. Warto zapytać wcześniej, czy rodzice chcą poruszyć w czasie rozmowy jakieś dodatkowe sprawy. Można o to zapytać poprzez dzienniczek ucznia, albo poprosić o maila, czy telefon w tej sprawie. Tak ustalone zasady spotkania są dla obu stron potrzebne i dają rodzicom poczucie bycia „zaopiekowanymi” przez nauczyciela ich dziecka.
W tej sprawie RN zauważyli, że warto na początku współpracy z rodzicami określić zasady tej współpracy, czyli kiedy i w jakich sprawach będą rodzice i nauczyciel się ze sobą kontaktować. Szczególnie ważne jest ustalenie czasu przeznaczonego na rozmowę, aby nie tracić go na zbędne tematy. Zaproponowano, aby ustalać wcześniej przed spotkaniem tematykę (cel) spotkania i informować o tym rodziców przed spotkaniem.
Zacząć od czegoś pozytywnego
Warto zacząć rozmowę od czegoś pozytywnego, co przyczyni się do tego, że atmosfera spotkania będzie mniej napięta, łatwiej będzie przyjąć i przedyskutować naświetlone problemy. Dla rodziców bardzo ważne jest, aby nauczyciel widział też pozytywne cechy ich dziecka. Bardzo dobrym ćwiczeniem dla nauczyciela jest odnajdywanie dobrych stron w każdym uczniu, co wymaga wnikliwego przyjrzenia się każdemu dziecku i odkryciu jego ukrytych talentów.
RN podkreślali wagę tej wskazówki. Nie można komunikować jedynie pretensji i uwag w stosunku do ucznia. Rozpoczynanie od pozytywów nadaje dobry nastrój rozmowie.
W dalszej części autorka wymieniła jeszcze wskazówki takie jak:
Zrozumieć rodzica
Włączyć ucznia
Szukać dróg wyjścia i współpracy
Nie pozwolić się sprowokować
Gdy emocje biorą górę
Uczeń bez wsparcia rodzinnego
Tekst kończy dziesiąta – naszym zdaniem najważniejsza – wskazówka:
Dobro dziecka
Najważniejsza sprawa, to kierowanie się dobrem dziecka i chęcią udzielenia mu pomocy i wsparcia na drodze jego rozwoju. Nauczyciele, którzy nie tracą tego celu z oczu, pozostają w pamięci uczniów i ich rodziców na długo.
Ten punkt został uznany przez RN za zbierający wszystkie pozostałe. Jeśli uda się tę wskazówkę stosować, to pozostałe same naturalnie się wypełnią.
Na początku spotkania RN mówiliśmy o naszych udanych spotkaniach z rodzicami. Okazało się, że dzieci uczestników spotkania w większości uczą się w szkołach, gdzie ich rodzice są nauczycielami. Dlatego kontakty nauczyciela z rodzicami są naturalne, częste i dogodne w każdym momencie. Sytuacja się jednak zmienia, gdy nauczyciel jest zwykłym rodzicem w innej szkole. Czyli, jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
x x x
Wpis jest inspirowany artykułem nauczycielki matematyki Kendry LeRoy z Południowej Indiany z 12 marca 2019 r. – smartbrief.com. Spotkania RN odbywają się raz w miesiącu w ramach programu Szkoły Uczącej Się.
Cały tekst „Spotkanie z rodzicami – dobre doświadczenie” – TUTAJ
Źródło: www.edunews.pl