Na portalu gazeta.pl można przeczytać bardzo poszerzający wiedzę o edukacji matematycznej małego dziecka wywiad, jaki redaktor Olga Woźniak przeprowadziła z prof. Edytą Gruszczyk -Kolczyńską. Pani Profesor jest kierownikiem Instytutu Wspomagania Rozwoju Człowieka i Edukacji w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie, wybitną specjalistką w zakresie nauczania matematyki w edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej, autorką wielu podręczników i programów do nauki matematyki.
Foto: www.wnp.aps.edu.pl
Prof. Edyta Gruszczyk Kolczyńska
Jedną z wartych zapamiętania tez, jakie w tym wywiadzie wypowiedziała prof. Gruszczyk-Kolczyńska, jest, przytaczany przez redakcję „dla zachęty” przed właściwym wywiadem, taka oto wypowiedź: „Ponad połowa sześciolatków jest matematycznie uzdolniona. Ale z talentu będą nici, jeśli przegapi się w dziecięcym mózgu czas na jego rozwój. Podręcznik MEN jest na dobrej drodze, by to zaprzepaścić.”
Oto fragment tego wywiadu:
Olga Woźniak: Czy każde dziecko może nauczyć się matematyki?
Prof. Edyta Gruszczyk Kolczyńska: – Na poziomie edukacji szkolnej – jak najbardziej, jeśli tylko jest w normie intelektualnej. Choć trzeba przyznać, że nie wszystkim przychodzi to z jednakową łatwością. Wyjątkowo uzdolniona do przedmiotów ścisłych jest aż połowa dzieci w wieku 5-6 lat. Nie zauważam znaczących różnic pomiędzy dziewczynkami a chłopcami. To, że później ten odsetek znacząco się zmniejsza, wynika z zaniedbania talentu lub błędów edukacyjnych.
Jakie są te błędy?
– Widziała pani rządowy podręcznik? W zakresie edukacji matematycznej sprawia wrażenie, jakby pisała go osoba nieświadoma nowoczesnej i dobrze udokumentowanej wiedzy o kształtowaniu umiejętności matematycznych. Przez pierwsze trzy miesiące np. każe dzieciom liczyć do… czterech.
Cały wywiad, zatytułowany „Rządowy elementarz nie rozwinie matematycznych talentów dzieci” TUTAJ
Źródło: www.wyborcza.pl