Wczoraj na portalu JUNIOROWO został zamieszczony tekst Elżbiety Manthey o bardzo długim, lecz wyjaśniającym jego zawartość tytule: „Potrzebujemy szkoły, która będzie rozwijać kompetencje dzieci – Daniel Hunziker o tym jaka powinna być współczesna szkoła – Daniel Hunziker o tym jaka powinna być współczesna szkoła.” Poniżej zamieszczamy fragmenty tego streszczenia wykładu Daniela Hunzikera i link do pełnej wersji tekstu Elżbiety Manthey”:

 

 

Foto: www.juniorowo.pl

 

Daniel Hunziker

 

 

W szkole nie chodzi o to, żeby rodzice mieli gdzie podrzucić dzieci, kiedy idą do pracy. Szkoła nie jest też po to, żeby przekazywać wiedzę z podręczników. Nie jest po to, by realizować podstawę programową (co wielu może zdziwić). Ani po to, by wystawiać oceny i sprawdzać umiejętności. Ani nawet po to, żeby dzieci miały kontakt z rówieśnikami – choć to ważny element rozwoju. Misja szkoły jest znacznie szersza i bardziej fundamentalna.

 

Edukacja ma przygotowywać młodych ludzi do życia w społeczeństwie, w świecie – takim, jaki jest i jaki będzie w kolejnych dziesięcioleciach, kiedy to dzisiejsi uczniowie osiągną etap dorosłości. To czego i jak uczymy dzieci w szkole musi zatem odpowiadać temu, czego potrzebują, by w takim właśnie świecie się odnaleźć, by się realizować, by odnajdować swoje miejsce w spoleczeństwie. […]

 

Daniel Hunziker, autor książki „Kompetencje bez tajemnic”, wyjaśniał istotę koniecznych zmian w edukacji podczas wykładu w Warszawie w listopadzie 2018. Żeby wiedzieć, jaka ma być edukacja, musimy wiedzieć CZEGO uczyć dzieci oraz JAK je uczyć. Na pierwsze pytanie odpowiemy patrząc na to, jakie jest dziś społeczeństwo, jakich ludzi potrzebuje, jakie kompetencje są potrzebne dziś światu i jego obywatelom. Na pytanie drugie znajdziemy odpowiedź, kiedy przyjrzymy się dokładnie potrzebom dzieci – czego one potrzebują, by się rozwijać i uczyć.

 

JAK uczyć, czyli szkoła wobec dzieci

Podstawowe pytanie, jakie musimy sobie zadać, chcąc tworzyć efektywną i dobrą edukację to: czego potrzebują dzieci w szkole? Nie jest to pytanie o to, czego dzieci chcą. Być może chcą grać w piłkę, albo na komputerze. Nasze zadanie to dostrzec czego potrzebują od szkoły, by efektywnie się uczyć, czego potrzebują, by zdobyć wiedzę i kompetencje ważne w dorosłym życiu. Co im sprzyja w procesie rozwoju. […]

 

Dzieci do rozwoju potrzebują wielu doświadczeń, przestrzeni do generowania i realizowania pomysłów, poczucia bezpieczeństwa, by mogły swoje pomysły sprawdzać, bez lęku popełniać błędy i wyciągać z nich wnioski.

 

Potrzebują warunków do rozwoju uwzględniających sposób funkcjonowania mózgu i różnice indywidualne. Odwołując się do badań, wniosków i postulatów neurobiologa Geralda Huthera, Daniel Hunziker określił potrzeby dzieci w szkole następująco:

 

Dzieci potrzebują zadań, dzięki którym mogą się rozwijać. Zadań dostosowanych do indywidualnego stopnia rozwoju, możliwości i do treści, jakie dziecko zna. […]

 

W szkole dzieci, które tak bardzo różnią się od siebie grupujemy według najmniej miarodajnego dla edukacji kryterium: wieku metrykalnego. Zadaniem nauczyciela w jednorodnej rocznikowo lecz zróżnicowanej rozwojowo klasie jest realizacja jednej podstawy programowej. Nie da się jednak zniwelować tych różnic„równaniem do średniej”. Ignorowanie ich jest jak wędrowka pod wiatr. Jedynym efektywnym sposobem wsparcia rozwoju uczniów jest uwzględnienie różnic pomiędzy nimi w sposobie i treści nauczania.

 

Dzieci ucząc się nowych rzeczy potrzebują bezpiecznej przestrzeni, by je ćwiczyć, próbować i oswajać. Potrzebują poczucia bezpieczeństwa w eksperymentowaniu, próbowaniu, ćwiczeniu i popełnianiu błędów. Jeśli tej bezpiecznej strefy nie ma, jeśli każde ich działanie jest oceniane, a blędy piętnowane, pojawia się lęk, stres. Naturalną, instynktowną reakcją na lęk i stres jest agresja, ucieczka, albo „zamrożenie”, czyli otępienie, brak reakcji, schowanie się w siebie. Jeżeli chcemy, żeby uczenie się było efektywne, powinniśmy ze szkoły wyeliminować lęk, stres i presję, bo one bardzo ograniczają rozwój dzieci.

 

Dzieci potrzebują wzorców, którymi mogą się kierować. Te wzorce to my: dorośli, nauczyciele, rodzice. I to od nas zależy jakimi jesteśmy wzorcami. Zarażamy dzieci tym, co sami lubimy. Zniechęcamy dzieci do tego, co nas samych nie interesuje, czemu jesteśmy niechętni. Zmiana nauczyciela w klasie często skutkuje zmianą nastawienia i wyników uczniów. Zmiana nauczyciela to zmiana osoby, wzorca, ale też zmiana metod nauczania oraz emocjonalnego nastawienia do treści i do uczniów.

 

Ocena ucznia zależy od nauczyciela nie tylko dlatego, że on ją wystawia, lecz dlatego, że to nauczyciel może wzbudzić lub zgasić zainteresowanie nauką.

 

Dzieci potrzebują wspólnot, w których czują się bezpiecznie. W szkole wszystkich traktujemy równo – te same wymagania, ten sam system oceniania. Tymczasem potrzeby i możliwości dzieci są różne. Bardzo ważne jest zachowanie indywidualności przy równoczesnej współpracy i wspólnocie. […]

 

Dziecko, które jest wykluczone czuje się wyobcowane, w jego mózgu aktywują się te same struktury, które są aktywne w przypadku silnego bólu. Wykluczone dziecko cierpi. Na czym polega wykluczenie? Na przykład może wynikać z tego, że dziecko nie nadąża za realizowanym programem. Albo że ma zdolności w obszarach, jakie w szkole są niedoceniane. Wspólnota szkolna musi dawać dziecku poczucie przynależności i bezpieczeństwa. Każdemu dziecku. […]

 

CZEGO uczyć, czyli szkoła wobec społeczeństwa […]

 

 

 

Czytaj dalej na portalu JUNIOROWO    –   TUTAJ

 

 

Daniel Hunziker ponad 12 lat pracował jako nauczyciel lub dyrektor szkoły na wszystkich szczeblach obowiązkowej edukacji, po czym założył prywatną szkołę, którą kierował przez 10 lat. Dzisiaj zajmuje się rozwijaniem szkół i innowacjami w edukacji. Wspólnie z profesorem doktorem Geraldem Hütherem kieruje inicjatywą „Szkoły przyszłości” [Schulen der Zukunft] i opracował system nauczania do zindywidualizowanego, wewnątrzsterownego i zorientowanego na kompetencje uczenia się. Prowadzi wykłady na temat kształcenia i wychowania, szkolenia z zakresu rozwijania potencjału i rozwoju kompetencji w szkołach oraz warsztaty i zajęcia dokształcające dla zespołów szkolnych. Autor książki „Kompetencje bez tajemnic. Rozwijanie kompetencji to nie czary” (Dobra Literatura, 2018).

 

 

Źródło: www.juniorowo.pl

 

 

Tekst Elżbiety Manthey powstał na podstawie wykładu Daniela Hunzikera zorganizowanego przez Wydawnictwo Dobra literatura, Edukatorium oraz Mazowieckie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Wykład oraz warsztaty odbyły się 30.11.2018 w Warszawie.

 

 

UWAGA: Pogrubienia w cytowanym tekście – redakcja OE



Zostaw odpowiedź