W piątek, 8 grudnia, zostaliśmy zaproszeni przez Dominikę – uczennicą IV klasy Szkoły Podstawowej nr 143 w Łodzi, na wieczór literacki do Pałacu Młodzieży im. J. Tuwima. Dominika od tej jesieni uczestniczy w spotkaniach grupy literackiej „SILVA RERUM, która pracuje w Pałacu pod opieką pani Małgorzaty Mateckiej już dwunasty rok.
Młodzi adepci sztuki pisanego słowa spotykają się tam w dwu grupach: młodszej i starszej. Tak też przebiegał ten wieczór. Pierwsi prezentowali swe teksty najmłodsi.
Najpierw czytane były ich osobiste interpretacje zadanych jako temat, oksymoronów: „Kiedy dziecko czuje zimne ciepło”, „Jakie zwierzę symbolizuje bezsilną siłę” i „Kiedy człowiek jest w wolnej niewoli”.
Po takiej „rozgrzewce” najmłodsi członkowie grupy czytali swoje miniopowiadania. Oto galeria „raczkujących” w pisarskiej sztuce autorów:
Dominika przeczytała swe opowiadanie o chomiku, który znudzony życiem w sklepie zoologicznym znalazł sposób na to, aby wreszcie ktoś go stamtąd zabrał, i to nie samego, ale z dwójką innych zaprzyjaźnionych chomików, a nawet z niezbyt atrakcyjnym szczurem…
Filip, czytający swoje opowiadanie „Tajemniczy las”, w którym akcja opowieści dzieje się w roku 4968. W krainie o nazwie Kolorowy Motyl. Miejscem akcji jest tajemniczy las, zamieszkany przez małe, ubrane na czarno, smutne elfy, które porywał zły czarodziej. Elfy podjęły z nim walkę i ją wygrały.
Iga odczytała swoją opowieść o, także tajemniczym, ale tym razem basenie. Na owym tajemniczym basenie rządził pan Maciek, który na naukę pływania przyjmował tylko dzieci, których imiona zaczynały się na literę M. Akcja opowiadania obfituje w dramatyczne wydarzenia, ale kończy się heppy endem.
Kolejna tajemnicza historia nosiła tytuł „Tajemnicze przejście”, a odczytała tak zatytułowane opowiadanie kolejna młoda autorka – Oliwia. Owo tajemnicze przejście znajdowało się w gabinecie dyrektora pewnej szkoły i można było przedostać się nim do przyszłości. Zrobiła to pewna dziewczynka, która dzięki temu zobaczyła, że będzie pracowała w teatrze.
Jako ostatni przeczytał swoje opowiadanie „O żabie” Artur. Zaczęło się ono od pytania: „Co myśli żaba w studni?” A dalej dowiedzieliśmy się, że znalazła się tam, gdyż chciała w ten sposób popełnić samobójstwo (nieudane!), że ma męża kryminalistę i że czuje się tam bezpieczna przed zagrożeniem od wężów i bocianów. Swój dalszy los powierzyła losowi…
Zakończeniem części z udziałem najmłodszych było odczytywanie tekstów, które powstały w wyniku ćwiczenia na temat: „Opisz Panią Jesień”
Drugą część wieczoru literackiego wypełnili starsi uczestnicy grupy SILVA RERUM, których poniżej prezentujemy – wyłącznie wizualnie::
Tekst i zdjęcia*
Włodzisław Kuzitowicz
*Zła jakość zdjęć {za którą przepraszam), to efekt słabej jakości sprzętu i kiepskiego oświetlenia . [WK]