W dwu kolejnych dniach – 7 i 8 września, w dodatku łódzkim „Gazety Wyborczej” zamieszczono dwa artykuły Aleksandry Pucułek, których treścią są informacje o sytuacji w oświacie w Łodzi i w kilku miastach województwa łódzkiego, spowodowanej  koniecznością wdrażania przez ich samorządy skutków „reformy” edukacji. Czwartkowa publikacja nosi tytuł „Reforma edukacji. Włączamy, przekształcamy, wygaszamy. Sposoby miast na reformę Zalewskiej” Oto jej pierwszy fragment:

W Łodzi wypowiedzenia dostało ponad 100 nauczycieli. Prawie tysiąc ma niepełne etaty. W Skierniewicach zatrudniono 21 nowych osób. A Zgierz cały czas szuka chętnych do pracy w szkołach.

Łowicz. Szkoła Podstawowa nr 1. 700-800 metrów dalej w linii prostej – gimnazjum. Właściwie od września to też podstawówka, bo gimnazjum nr 1 przy al. Sienkiewicza włączono do SP nr 1 przy ul. Kaliskiej. Poza tym wszystko wydaje się być po staremu. Tu i tu są uczniowie, sale pełne, właśnie dzwoni dzwonek oznajmujący koniec szóstej lekcji. – Ale zmian nie brakuje. Byliśmy tak naprawdę w najtrudniejszej sytuacji organizacyjnej – przyznaje Teresa Sokalska-Lebioda, dyrektor SP nr 1 w Łowiczu. […]

Dalej możemy przeczytać nie tylko o sytuacji w Łowiczu, ale też o tym, że zwolnień nie było w Zgierzu, Wieluniu, Piotrkowie Trybunalskim, Bełchatowie, a także w Sieradzu. Jednak później autorka powraca do problemów łódzkich szkół, zajmując się konsekwencjami decyzji ŁKO, który nie zaakceptował siatki szkół  zgłoszonej przez magistrat, wniósł do niej swe poprawki, które władze Łodzi odrzuciły.

Cały artykuł  „Reforma edukacji. Włączamy, przekształcamy, wygaszamy. Sposoby miast na reformę Zalewskiej”  (za opłatą)  –  TUTAJ

Wczorajszy artykuł nosi tytuł „Za dwa lata opustoszeją gimnazja. Co miasto zamierza zrobić ze szkołami?”. Oto fragment:

Cztery nowe podstawówki i jedno liceum powstanie od września przyszłego roku w Łodzi. Szkoły zajmą budynki gimnazjów, które są wygaszane przez reformę oświaty. W Łodzi żadne z 42 gimnazjów nie zostanie przekształcone ani połączone z inną szkołą. Kiedy ostatni rocznik gimnazjalistów pójdzie więc do liceów lub techników, wszystkie gimnazja przestaną istnieć. Choć do ich całkowitego wygaszenia zostało jeszcze dwa lata, miasto już planuje, jak zagospodarować budynki po pustych szkołach. […]

Z lektury dalszych części tej publikacji  można się dowiedzieć, że:

>Od września 2018 roku w Łodzi według planów urzędu miasta w miejsce gimnazjów powstaną cztery szkoły podstawowe:

-Pierwsza z nich zajmie budynek po gimnazjum nr 13 przy ul. Wici na Teofilowie.

-Drugą podstawówkę miasto zaplanowało w budynku przy ul. Janosika (gimnazjum nr 33) na Stokach.

-O kolejną szkołę wzbogaci się też Śródmieście – pierwszaki od września przyszłego roku będą uczyły się w dawnej ,,3” przy ul. Zacisze.

-Ostatnia z podstawówek według planów magistratu powstanie w gimnazjum sportowym nr 34, które do tej pory funkcjonowało z liceum w Zespole Szkół nr 1.

>Powstanie nowych podstawówek nie oznacza, że będą przenoszone tam klasy gimnazjalne. Każdy uczeń, który zaczął naukę w danej szkole, tam ją ukończy. Więcej podstawówek w Łodzi nie będzie.

>Magistrat podtrzymuje decyzję o utworzeniu jednego nowego liceum –dwujęzycznego. Jego bazą metodyczną i kadrową będzie likwidowane PG nr 1 (klasy dwujęzyczne z j. angielskim) i PG nr 28 (klasy dwujęzyczne z j. francuskim), a , a lokalową – budynek obecnego PG nr 28 przy ul. Kopcińskiego.

>Ponadto, niektóre budynki po gimnazjach zagospodarują zespoły szkół zawodowych:

-Zespół Szkół Gastronomicznych – budynek po PG nr 5 przy ul. Sienkiewicza ,

– Zespół Szkół Ekonomiczno-Turystyczno-Hotelarskich z ul. Drewnowskiej budynek  po gimnazjum nr 2 przy ul. Jaracza.

 -ZSP nr 3 (nazwany w artykule mylnie ZS Sanitarnych)  – budynek po PG nr 32 przy ul. Fabrycznej.

>Inne budynki  po gimnazjach – te bardziej „zużyte” – zostaną przekazane miastu, którego władze, po ich modernizacji, będą poszukiwały dla nich  innych funkcji – na przykład  na przedszkola czy Centra Usług Wspólnych Oświaty.

Cały artykuł  Za dwa lata opustoszeją gimnazja. Co miasto zamierza zrobić ze szkołami?  –  TUTAJ

Źródło: www. lodz.wyborcza.pl/