Foto: www.sp169.pl

 

Cóż z tego, że ładna – ale już raz otrzymałem świadectwo jej ukończenia…

 

 

W dzisiejszym „Dzienniku Łódzkim” Maciej Kałach w artykule zat. „Gimnazjaliści zdają poprawki. Od tego zależy, czy spadną do podstawówki” podjął problem najbardziej dolegliwego dla kilku tysięcy dotychczasowych uczniów klas pierwszych gimnazjów skutku na „łapu capu” wprowadzonej likwidacji tego elementu polskiego systemu edukacji. Oto fragmenty owego artykułu:

 

W gimnazjach w Łodzi i regionie zaczęły się egzaminy poprawkowe. W tym dla pierwszoklasistów z minionego roku szkolnego. Kto ich nie zda, może wrócić do podstawówki. […]

 

Gimnazjum nr 34 w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 jest jednym z największych i najlepszych w Łodzi. Spośród ponad 200 pierwszoklasistów w minionym roku szkolnym zdecydowanie z nauką nie poradziło sobie czterech.[…] – To uczniowie, którzy skończyli pierwszą klasę z ocenami niedostatecznymi z więcej niż dwóch przedmiotów.[…] –  opowiada Ewa Wachowicz, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Łodzi. […]

 

W końcowej części artykułu redaktor Maciej Kałach informuje, że sprawą zajął się Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka, który napisał do resortu edukacji, że cofnięcie uczniów „do wcześniejszego etapu kształcenia może wiązać się z powstaniem u nich poczucia krzywdy, spowodowanej degradacją w ich ścieżce edukacyjnej.” Dodał jeszcze, że „Ministerstwo Edukacji Narodowej tych obaw nie podziela”

Cały artykuł „Gimnazjaliści zdają poprawki. Od tego zależy, czy spadną do podstawówki”   –   TUTAJ

 

 

 

Źródło: www.dzienniklodzki.pl

 

 

 

Pismo RPO z dn. 26 czerwca 2017r. do ministerstwa edukacji  –  TUTAJ 

 

Odpowiedź MEN na pismo RPO   –  TUTAJ

 

 

 

Komentarz redakcji (dla czytelników niebędących nauczycielami):

Egzaminy poprawkowe może zdawać uczeń, który na koniec roku szkolnego  otrzymał ocenę niedostateczną z  jednego  albo z dwu przedmiotów. Uczeń nie ma obowiązku ich zdawania – tylko prawo do ich zdawania. Dlatego też, jeśli uczeń nie czuje się na siłach – nie musi tego robić, tylko powtarza klasę. W przypadku uczniów zeszłorocznych klas pierwszych w gimnazjach oznacza to powtarzanie, ale w siódmej klasie szkoły podstawowej: rejonowej, tej do której uczęszczał przed pójściem do gimnazjum, albo w dowolnie wybranej szkole podstawowej – jeżeli jest tam wolne miejsce, w tej klasie.

 

 

 



Zostaw odpowiedź