Po zeszłotygodniowym liście otwartym do ŁKO będzie mi bardzo trudno napisać coś, na podobnym poziomie społecznego zainteresowania. Są co prawda aż dwa wydarzenia, które w minionym tygodniu wywołały – przynajmniej moje – podszyte emocjami refleksje, ale po chwili zastanowienie postanowiłem zostawić je własnemu losowi… To znaczy utonięciu w społecznej niepamięci, zasypywanej każdego dnia nowymi wydarzeniami.

 

Mam tu na myśli zarówno ostatnie, warszawskie, spotkanie cyklu debat „Usłysz Swoją Szkołę”, jak i przebieg XXIII Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. O tym pierwszym nie będę pisał „felietonowo”, bo uważam, że owo przedsięwzięcie Radia TOK FM zasługuje na pogłębioną analizę całego cyklu, a o drugim – bo „koń jaki jest każdy widzi”, jeśli ktoś tego, co podczas tego posiedzenia „wyszło jak szydło z worka” nie widzi, to moje słowa niewiele zmieniłoby w jego ocenie stającej się na naszych oczach „pisowskiej teleologii wychowania”..

 

 

 

O czym więc napiszę? – Będzie to felieton napisany bezpośrednio po powrocie z Parku Poniatowskiego, gdzie byłem, aby zobaczyć na własne oczy dla ilu łodzian ważne było zaakcentowanie pamięci wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Za kilka linijek wykażę związek z edukacją tego, zdawałoby się odległego od problemów szkół i nauczycieli, wydarzenia.

 

 

 

Jak widać –  oto dzisiejszy Piknik Wolności, zorganizowany przez łódzki KOD pod hasłem „Nadzieja jest w nas”. Byłem, widziałem. Oto jak liczni byli ci depozytariusze owej nadziei (zdjęcia zrobiłem ok. godz. 13-ej)

 

 

Nawet występ KOD KAPELI nie zgromadził dziś tak licznej widowni, jak to bywało jeszcze przed kilkoma miesiącami.

 

 

Dlaczego o tym piszę i pokazuję te zdjęcia? Bo moje myśli w konsekwencji owej „hospitacji” są coraz bardziej czarne. „Duch w narodzie” wyraźnie gaśnie, prezes z Nowogrodzkiej nie musi już obawiać się poważniejszych protestów społecznych, których masowość i skala byłyby porównywalne z „czarnym protestem”, „rewolucją parasolek”.

 

Nastrój pogorszyło jeszcze obejrzenie Teleexkspressu [TUTAJ]

 

Redaktorzy tego, jeszcze nie tak dawno kultowego programu informacyjnego TVP, nie zająknęli się nawet słowem o wyborach sprzed 28 lat, które otworzyły drogę do bezkrwawej zmiany – najpierw rządu, a później systemu, nie tylko w Polsce, ale – jak się po kilku miesiącach okazało – w całym bloku państw, które w konsekwencji umowy jałtańskiej, pozostawały od zakończenia II Wojny Światowej zależne od ZSRR. To – jak się okazuje – nie jest data warta wspomnienia nawet. Ale za to TVP poświęca dziś w swym programie bardzo dużo czasu na wspominanie rocznicy – jak to nazywają – „nocnej zmiany”, czyli odwołaniu rządu premiera Olszewskiego, w konsekwencji reakcji na lustracyjną „aferę teczkową” .

 

Jaki ma to związek z edukacją? To dla mnie oczywiste. Z jednej strony piknik pokazał, że działania partii Kaczyńskiego nie spotykają się już z masowym oporem obywateli, a polityka informacyjna władzy jasno pokazuje w którym kierunku pójdzie edukacja i indoktrynacja młodych pokoleń Polaków pod rządami PiS i w wyniku wdrożenia tzw. reformy edukacji.

 

Aby popaść w stany depresyjne wystarczy w kontekście tych faktów raz jeszcze przeczytać podstawę programową historii dla szkół podstawowych. W stosunku do uczniów klasy ósmej przewiduje się tam, że „wyjaśnią przyczyny zawarcia porozumienia „okrągłego stołu”, przedstawią jego głównych uczestników i opiszą postanowienia”. [Zobacz więcej – TUTAJ]

 

W ramach autoterapii napiszę jeszcze, że cała nadzieja w nauczycielach, którzy w bezpośrednich kontaktach z uczniami będą im przekazywali prawdę historyczną. Głęboko wierzę, że tak jak to było „za moich czasów” – w głębokim „peerelu” – będzie i w nadchodzącym czasie. Cóż z tego, że nie było tego w ówczesnych programach szkolnych; ja i miliony ówczesnych uczniów i tak wiedzieliśmy prawdę o Armii Krajowej, Powstaniu Warszawskim, a nawet o zbrodni katyńskiej… I to nie tylko od rodziców, z którymi słuchaliśmy Radia „Wolna Europa”, ale także od naszych nauczycieli. Jeśli nie na lekcji w klasie, to podczas szkolnych wycieczek…

 

 

Włodzisław Kuzitowicz



Zostaw odpowiedź