Przed tygodniem „Dziennik Łódzki” poinformował swych czytelników o akcji władz miasta, polegającej na przekonywaniu rodziców 6-latków do posyłania ich do szkół. Oto fragmenty tego artykułu:
Nasze szkoły okazały się gotowe na przyjęcie 6-latków. Dysponują profesjonalną kadrą, a sale lekcyjne są bezpieczne i przyjazne – mówił w poniedziałek Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za oświatę (SLD). Trela zapowiedział przeprowadzenie kampanii „Miasto szkół dla maluchów”. Plakat informujący, że m.in. w szkole 6-latek uczy się przez zabawę, pojawi się w przedszkolach i pojazdach komunikacji miejskiej
Cały artykuł red. Macieja Kałacha „Łódź przekonuje rodziców 6-latków do szkół. Dwa tysiące 3-latków bez przedszkola?” – TUTAJ
Dziś pojawiła się informacja o reakcji Międzyregionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania Ziemi Łódzkiej NSZZ „Solidarność” na tą inicjatywę:
Oświatowej Solidarności w Łodzi nie podoba się łódzka kampania pod hasłem „Miasto szkół dla maluchów”.[…] Związkowcy wyrazili dezaprobatę dla łódzkiej kampanii, podkreślając, że prezydent Łodzi powinna informować rodziców o możliwości wyboru szkoły lub przedszkola. Zarzucają, że władze miasta nie mówią o możliwości otwierania oddziałów przedszkolnych w szkołach przez najbliższe trzy lata, a przekazywane informacje są niepełne.
Cały artykuł Alicji Zboińskiej „Oświatowa Solidarność z Łodzi o sześciolatkach w szkole” – TUTAJ
Źródło obu publikacji: www.dzienniklodzki.pl