Będzie to bardzo nietypowy felieton. Jego, generalnie, mało felietonowy styl (wiele cytatów, ilustracje i duże fragmenty z hipertekstem) wynika z faktu, że właśnie dzisiaj rano, buszując w internetowych zasobach informacji wszelakich, natrafiłem na takie, których niezwłoczne upublicznienie uznałem za „nakaz chwili”. A najszybszym zrealizowaniem tego imperatywu, nie łamiąc rytmu coniedzielnych felietonów, jest właśnie zredagowanie  takiego „nibyfelietonu”, który piszę…

 

Zacznę od przypomnienia  „aktualności” z 18 maja, która zaczynała się słowami:

 

Dzisiaj nie mieliśmy wątpliwości przy podejmowaniu decyzji jaki tekst zaprezentujemy do przedpołudniowej lektury naszym czytelnikom.Tym tekstem jest najnowszy post na blogu profesora Bogusława Śliwerskiego, zatytułowany „Odwołanie namiastki dziecięcej ‘demokracji’”. Jako że wszystko co tam napisane w pełni pokrywa się ze stanowiskiem redakcji „Obserwatorium Edukacji” – zamieszczamy ten tekst w całości.

 

Że nie jest to grzecznościowe oświadczenia  mogę udowodnić relacjami o poprzednich posiedzeniach Sejmów Dzieci i Młodzieży. Przykładowo:

 

>W 2017 rokuJak „Młode Wilczki” trenowały uprawianie sejmowej polityki

>W 2016 roku – „XXII sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży – już w klimatach „Dobrej Zmiany”. Ale…”

 

Jednak przede wszystkim powołam się na „Felieton nr 125. O fasadowej demokracji, czyli Radzie Dzieci i Młodzieży przy MEN z 5 czerwca 2016 roku, który kończy taki akapit:

 

Ale za to jak bardzo demokratycznie taka inicjatywa wygląda! Mieliśmy już demokrację szlachecką, demokrację ludową, teraz będziemy ćwiczyć demokrację reglamentowaną: doradzać władzy będą ci, których ta władza sobie wyselekcjonuje… Nie wiem jak Wam, Drodzy Czytelnicy, ale mnie przypomina to bardzo wszelkie Rady Narodowe w czasie PRL – radnych wskazywał miejscowy komitet PZPR. Mieszkańcy głosowali „bez skreśleń”. Jest to jednak znaczący krok naprzód – w kierunku „demokracji kierowanej”: już nie potrzebne są wybory jako akt obywatelski; wyboru zgodnie z wolą Władzy dokona urzędnik!

 

No, ale teraz obserwujemy zupełnie nowy, i jak się wydaje nieprzewidziany nie tylko przeze mnie i przez profesora Śliwerskiego, ale  przede wszystkim przez  aktualną władzę, etap dojrzewania niedoszłych młodzieżowych parlamentarzystów.

 

Ale po kolei:

 

Zacznę od tego, że właśnie skonstatowałem fakt zniknięcia treści, do których linkami odsyłał prof. Śliwerski czytelników swojego postu  „Odwołanie namiastki dziecięcej ‘demokracji’”. Już nie przeczytacie nic pod adresem oficjalnej strony Sejmu Dzieci i Młodzieży, ani pod adresem, gdzie była zamieszczona pełna imienna lista wszystkich, wybranych wcześniej przez organizatorów tego eventu  posłów na XXVI Sesję Sejmu Dzieci i Młodzieży – z podziałem na województwa i podaniem szkół, których są uczniami.  A w piątek 18 maja adresy  te były jeszcze aktywne!

 

To spowodowało, że postanowiłem sprawdzić czy fanpage SDiM na fecebook’u jeszcze istnieje. Oto co tam znalazłem:

 

Drodzy uczestnicy i uczestniczki XXIV sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży,
w związku z bieżącą sytuacją w Sejmie z wielką przykrością musimy poinformować Was o decyzji w sprawie tegorocznej sesji zaplanowanej na 1 czerwca 2018 r.

 

Mając na uwadze względy organizacyjne oraz bezpieczeństwo wszystkich osób przebywających w budynkach sejmowych, z przyczyn niezależnych od Kancelarii Sejmu, zdecydowano o odwołaniu posiedzenia SDiM. Chcemy by sesja odbywała się w warunkach pozwalających na zrealizowanie celów edukacyjnych projektu i by uczestnicy SDiM mogli swobodnie poznać siedzibę Sejmu.[…]

 

Wszelkie informacje dotyczące SDiM kierowane do jego uczestników przekazywać będziemy za pośrednictwem Facebooka oraz mailowo do każdego z Was. [Źródło: www.facebook.com/search/top/?q=sejm dzieci i młodzieży 2018]

 

Ale to mnie nie zadowoliło i szukałem w sieci nadal…  I tak trafiłem na fejsbukowy profil młodego człowieka – Karola Zająca, jak się wnet dowiedziałem – szykowanego na jednego z marszałków odwołanego Sejmu Dzieci i Młodzieży. A tam taki wpis z 18 maja:

 

Jak może wiecie XXIV sesja SDiM została odwołana (przełożona).

Jako Marszałek owego posiedzenia pragnę przedstawić wam oświadczenie, które wypracowałem we współpracy z innymi zaangażowanymi osobami.

Treść oświadczenia – TUTAJ

 

 

Dla „nieczasowych” –  załączam plik pdf ze skróconą wersją „Oświadczenia…”   –   TUTAJ

 

 

Trafiłem także na profil Mateusza Marlikowskiego (urodzony 14 czerwca 1997 roku w Grójcu. Lokalny działacz społeczny i kierownik wielu projektów realizowanych na terenie gminy Grójec. Absolwent Liceum Ogólnokształcącego im. Piotra Skargi w Grójcu z 2016r.), a tam pod datą 17 maja post oraz wlog:

 

To był długi i pracowity dzień… (nie, jeszcze nie idę spać!) Mój komputer rozgrzany był do czerwoności (kilka razy się też zawiesił). Miałem iść na konferencję – nie udało się, miałem iść na zajęcia – też się nie udało. Udało się za to dużo więcej! Wspólnie z wieloma młodymi ludźmi podjęliśmy się dzisiaj zorganizowania zastępczej XXIV sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży, który został o godz. 12.30 odwołany przez Kancelarię Sejmu! Nie jestem mistrzem nagrywania vlogów – ten był pierwszy, bądźcie więc łaskawi. Liczę na waszą konstruktywną krytykę oraz obecność na naszej debacie i proteście 1 czerwca 2018 roku!

 

Pamiętajcie, że władza posiada tylko tyle uprawnień ile dadzą jej obywatele. Nic więcej. Nie dajmy im zbyt wiele bo jeżeli podamy im dłoń to chwycą całą rękę…

 

Nasze wydarzenia:


1.Posiedzeniehttps://www.facebook.com/events/374329693076110/
2.Protest
https://www.facebook.com/events/203276560399058/

 

Na profilu udostępniony wlog    –    TUTAJ

 

Źródło: www.facebook.com/marlikowskimateusz/

 

 

 

I jeszcze profil bliżej niezidentyfikowanego Błażeja Papiernika, gdzie 17 maja zamieszczono taki tekst:

 

Czasem jest tak, że trzeba mocniej zaakcentować przywiązanie do ważnych spraw. Chcą odwołać SDiM – pokażmy, że nie ma na to naszej zgody!

 

Zapraszamy na I posiedzenie Parlamentu Dzieci i Młodzieży, które odbędzie się w Warszawie 1 czerwca.

 

Podajcie tę informację dalej!

 

https://www.facebook.com/events/374329693076110/

 

A tam baner tego planowanego wydarzenia:

 

 

I nad tamtym –  nowszy wpis:

 

Aktywistki i Aktywiści, drogie Znajome i Znajomi!

Rzadko mam taki moment, ale dziś potrzebuję pomocy ludzi dobrej woli. Działamy, by zrobić I posiedzenie Parlamentu Dzieci i Młodzieży – ponieważ ktoś zdecydował, że 1 czerwca sesja SDiM się nie odbędzie. Trudno pogodzić się z tą decyzją i nie zostaje nic innego jak realne zadziałanie w tej sprawie.

 

Zwracam się do Was bezpośrednio, ponieważ wielu z Was poznałem właśnie tam – kto byłby w stanie nieodpłatnie pomóc? Każda wniesiona wartość się liczy. Przeprowadzenie warsztatów, wycieczka po Warszawie dla przyjezdnych, przyniesienie butelek wody, pomoc przy ogarnięciu logistycznym 1.06 – wszystko jest na wagę złota.

 

Wierzę, że z Waszą pomocą się uda! Jeśli ktoś chciałby pomóc – będę wdzięczny za kontakt: czy to na maila (blazej.papiernik@gmail.com) czy przez messengera albo telefon (priv).

 

Zrobimy to! Młodzież będzie miała głos 1 czerwca 2018 roku!

 

Źródło: www.facebook.com/blazej.papiernik

 

 

Dość tego dokumentowania przygotowań obudzonych „młodych wilczków” do zamanifestowania, że nie są „bierną szarą masą”, którą władza może użyć – gdy jej to „na rękę”, albo kazać im siedzieć cicho, ”na ogonach”! Będę dalej śledził ten proces i czekał na dzień 1 czerwca. I oczywiście o wszystkim informował na OE!

 

 

Włodzisław Kuzitowicz

 

 

 

 



Zostaw odpowiedź