Portal radia TOK FM zamieścił wczoraj (18 października 2022 r.) tekst, który – naszym zdaniem – nie zaszkodzi. aby przeczytali go nasi Czytelnicy. Oto jego obszerne fragmenty i link do pełnej wersji, gdzie moszna odsłuchać podkastu zat. „Przemoc w szkole dla dzieci z autyzmem. ‚To powszechna praktyka w tego typu placówkach'”:

 

Screen z nagrania[www.tokfm.pl/Tokfm/]

 

Na opublikowanym nagraniu widać m.in. jak dorosły przygniata ucznia kolanem. Mężczyzna aż sapie z wysiłku, dziecko krzyczy: „Puść, to boli!”. 

 

 

Może już dzieci nie razi się prądem, ale mamy do czynienia tak naprawdę z tym samym”. Ekspertka: To powszechna praktyka

 

Mamy rok 2022. Może już się dzieci nie polewa powszechnie szlauchem z zimną wodą, ani nie razi prądem (co nie znaczy, że nigdzie do takich praktyk nie dochodzi), ale dalej mamy do czynienia tak naprawdę z tym samym, jedynie formy się trochę zmieniły – mówiła w TOK FM dr Joanna Ławicka. Pedagożka specjalna i prezeska Fundacji Prodeste skomentowała metody stosowane w Niepublicznej Szkole Terapii Behawioralnej dla Dzieci z Autyzmem we Wrocławiu. […]

 

Na łamach tokfm.pl, w tekście pt. „Siadanie na dzieciach, dociskanie kolanem i „‚tresura'”. Tortury czy terapia?” Konrad Oprzędek opisał praktyki stosowane w Niepublicznej Szkole Terapii Behawioralnej dla Dzieci z Autyzmem we Wrocławiu (NSTB). Na opublikowanym nagraniu widać m.in. jak dorosły przygniata ucznia kolanem. Mężczyzna aż sapie z wysiłku, dziecko krzyczy: „Puść, to boli!”.

 

Ubolewała jednocześnie, że nie spotyka się to z dużym oburzeniem w społeczeństwie. – Przy tej sprawie znajdujemy wiele komentarzy, które wprost mówią, że nie ma czego się czepiać; że to osoby niepełnosprawne, trzeba nad nimi zapanować. Bo przecież całe wychowanie składa się z kar i nagród – relacjonowała w rozmowie z Adamem Ozgą, podkreślając, że „to dramat”.

 

Zastrzegła też, że choć tematem zajmuje się od 1999 roku, to dopiero teraz doczekała się pierwszych artykułów na temat przemocy w terapii osób niepełnosprawnych, osób autystycznych. […]

 

Pedagożka zapewniła, że – wraz z zespołem – pracują rocznie z kilkoma tysiącami osób autystycznych i obywają się bez tego typu metod. – Ostatni raz sytuacja, kiedy musieliśmy zastosować jakikolwiek przymus bezpośredni miała miejsce kilka lat temu i dotyczyła jednego dziecka. Wyłącznie dlatego, że rodzice nie poinformowali nas o fakcie, że chłopiec potrafi w błyskawicznym tempie wpaść w olbrzymią złość i być  zagrożeniem. Gdybyśmy o tym wiedzieli, do takiej sytuacji by nie doszło – wskazała. […]

 

Pedagożka specjalna oceniła, że problem sprowadza się najczęściej do wyboru specjalistów pracujących z dziećmi autystycznymi czy niepełnosprawnymi intelektualnie, którzy powszechnie decydują się na metody przemocowe. – A rodzice w większości się na to godzą, wierząc w to, że to terapia – mówiła, podkreślając, że mamy w Polsce ogromne przyzwolenie na przemoc wobec dzieci w ogóle. – Przemoc w edukacji i wychowaniu jest na porządku dziennym. Wobec tego wśród osób autystycznych będzie to jeszcze bardziej rozwinięte – dopowiedziała.

 

Tym bardziej, jak dodała, że podejście oparte na podstawach humanistycznych – wymyślone 100 lat temu –  także nie jest w Polsce rozpowszechnione. – Takich placówek jest bardzo mało. Wobec tego 90 proc. dzieci trafi właśnie do tego typu ośrodków – alarmowała dr Ławicka.

 

Prezeska Fundacji Prodeste podkreśliła na koniec, że ważny jest każdy krok w kierunku zmiany tej  mentalności. – Odkąd zajmuję się tym tematem niewiele się zmieniło. Mamy rok 2022. Może już się dzieci nie polewa powszechnie szlauchem z zimną wodą, ani nie razi prądem (co nie znaczy, że nigdzie do takich praktyk nie dochodzi), ale my dalej mamy do czynienia tak naprawdę z tym samym, jedynie trochę się formy zmieniły – podsumowała gorzko w TOK FM.

 

 

 

Źródło: https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,29038713,to-powszechna-praktyka-w-tego-typu-placowkach-dr-lawicka.html



Zostaw odpowiedź