Do dzisiaj umykał naszej uwadze zamieszczony na stronie „Gazety Prawnej” w minioną środę wywiad Artura Radwana z przewodniczącą sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży: „Stachowiak-Różecka: 8 tys. zł za wyższe pensum to bardzo dobra propozycja dla nauczycieli, do której warto powrócić”. Dziś to karygodne zaniedbanie naprawiamy i zamieszczamy fragment zapisu tej rozmowy oraz link do jej pełnej wersji:
Foto:Maciej Kulczyński[www.polskieradio.pl]
[…]
Artur Radwan: – Z wykształcenia jest pani nauczycielem pedagogiki specjalnej. Czy będąc przewodniczącą, a może w przyszłości ministrem, jest pani w stanie pogodzić interesy związków, nauczycieli, samorządów, uczniów i rodziców?
Mirosława Stachowiak-Różecka: – Na pewno jestem w stanie zrozumieć interesy i potrzeby wymienionych grup, dobrze je znam, bo sama byłam nauczycielem, samorządowcem, rodzicem, z wykształcenia jestem pedagogiem, a dzięki studiom doktoranckim mam kontakt ze środowiskiem naukowym.* Jako polityk zatem deklaruję, że – jak się pan wyraził – „pogodzenie interesów” tych wszystkich grup traktuję jako swój obowiązek.
AR: – Czyli nie miałaby pani problemu z likwidacją Karty nauczyciela i zastąpieniem jej nowoczesnym dokumentem?
M S-R: – Wszyscy wiemy, kiedy powstał ten dokument, był to okres stanu wojennego – styczeń 1982 r. Wprowadzenie go w tym czasie miało swoje cele. A dziś Karta nauczyciela jest instrumentem, który politycy wykorzystują przy okazji kampanii wyborczych, jedni postulują jej zniesienie, inni utrzymanie. A przecież nie w tym tkwi problem.
AR: – A pani po której stronie się opowiada?
M S-R: – Najważniejsze jest, by nauczyciele sami zrozumieli, że jest to ustawa, która wcale im nie służy ani ich nie chroni. Ale wyraźnie podkreślam: inicjatywa zmiany bądź likwidacji tego aktu prawnego leży po stronie nauczycieli. Nie warto jednak umierać za kartę. […]
Cały zapis rozmowy Artura Radwana z przewodniczącą sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży: „Stachowiak-Różecka: 8 tys. zł za wyższe pensum to bardzo dobra propozycja dla nauczycieli, do której warto powrócić” – TUTAJ
Źródło: www.serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/
*O meandrach wykształcenia pani poseł Stachowiak-Różeckiej „Gazeta Wrocławska” pisała już przed trzema laty: „Stachowiak-Różecka myślała, że ma wyższe wykształcenie. A to tylko ogólniak” – TUTAJ